Czasami najbardziej piekielna jest sama Matka Natura na moim podwórku mieszka półdzika kotka. Tydzień temu urodziła młode po 5 dniach przestała się nimi interesować. Kiedy zajrzałam do maleństw żyła już tylko jedna. Zabrałam ją do domu była bardzo wyziębiona. Walczyłam o nią byłyśmy u weterynarza powiedział czym i jak karmić.Godzinę temu odeszła za Tęczowy Most.