Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jest sobie u mnie na osiedlu nieduże skrzyżowanie. Tuż przy nim sklep…

Jest sobie u mnie na osiedlu nieduże skrzyżowanie. Tuż przy nim sklep spożywczy i budka z fast foodem. Zazwyczaj gdy ktoś jedzie samochodem i chce kupić jedzenie, to skręca sobie w prawo i parkuje na malutkim parkingu. Nie wszyscy.

Dwa razy widziałam, jak samochód (wydaje mi się, że ten sam, ale pewności nie mam) zatrzymuje się na pasie do skrętu w prawo, jakieś 10-15 metrów przed światłami. Kierowca włącza awaryjne (albo i nie) i jakby nigdy nic przeskakuje przez trawnik oddzielający chodnik od jezdni, idzie do budki i zamawia sobie jedzenie. Czeka tak kilka minut przy okienku, a potem wsiada do auta i odjeżdża.

Za pierwszym, jak siedziałam na balkonie, zdziwiło mnie czemu auto tak długo stoi przed światłami, skoro przed nim pusto. Nie wiedziałam czy się zepsuło, czy kierowca zasłabł, czy coś innego. Kierowcy chyba też nie wiedzieli o co chodzi, bo ustawili się za tym autem widmem w ilości dość sporej i tak czekali, aż w końcu wyminęli je z lewej i jechali dalej. Za drugim razem widziałam akcję od początku – od wyjścia z auta, do powrotu z kebabem.

Można? Można.

by LenaMalena
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar iks
4 8

Można człowieka nagrać i wysłać maila do komendy? Można, trzeba tylko chcieć.

Odpowiedz
avatar duRin90
-5 5

Czy jest tam zakaz zatrzymywania? Bo jeśli nie ma i te samochody faktycznie parkują 10-15 metrów od skrzyżowania, to takie parkowanie jest jak najbardziej prawidłowe.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
4 4

@duRin90: niekoniecznie zakaz jako znak, ale jeszcze czy z prawej przy krawężniku jest linia ciągła albo czy między pasami na wprost/do skrętu jest już ciągła; - wtedy to blokowanie ruchu

Odpowiedz
avatar LenaMalena
3 3

@duRin90: Wyjrzałam przez okno i jest tylko znak D-1: droga z pierwszeństwem i znak że jest przejście dla pieszych.

Odpowiedz
avatar LenaMalena
2 2

@PiekielnyDiablik: Z prawej strony przy krawężniku nie ma nic, ale tuż przed światłami (właśnie tak ok 10 metrów) jest linia ciągła, zarówno do skrętu w prawo jak i w lewi. Te osoby, które chciały wyminąć samochód i jednak skręcić w to prawo, to pojechały trochę tak, że niby będą jechały prosto, a potem tuż przed światłami przejechały przez tą linię ciągłą.

Odpowiedz
avatar asmok
1 1

@LenaMalena: Czyli, siłą rzeczy, jest zakaz zatrzymywania.

Odpowiedz
avatar LTM87
2 4

Cóż, sytuacja znana nie od dziś. Niektórzy po prostu uważają, że wciśnięcie czerwonego trójkącika działa jak wciśnięcie pauzy w grze - cały świat się posłusznie zatrzyma i można spokojnie skoczyć po kebaba, prowadzić dyskusję przez telefon czy też zaczekać na koleżkę, który "no dosłownie za pięć minutek tu będzie". Opisywałem tu spory kawałek czasu temu historię, jak to pewna paniusia próbowała awaryjnymi wykurzyć z zatoczki autobus miejski, bo przecież zatoczka to taki prawie parking, wystarczy użyć czarów o nazwie "światła awaryjne".

Odpowiedz
avatar bodzio999
-2 2

Widzę, że ktoś nie wie co oznacza "fast food". Otóż, wszechwiedzący autorze, fast food nie oznacza niezdrowego żarcia, tylko taką knajpę, gdzie jedzenie nie jest robione na zamówienie, tylko "z góry" i Tobie jest jedynie nakładane, bo była zrobiona duża ilość wcześniej i gdy się kończy, jest dorabiana następna porcja. Fast foodem równie dobrze może być bar sałatkowy, o ile sałatki będą mieli zrobione wcześniej w dużej misce, a Tobie jedynie nałożą porcję do opakowania.

Odpowiedz
Udostępnij