Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Za sobie tylko wiadome grzechy Bozia pokarała mnie biustem w gigantycznym rozmiarze.…

Za sobie tylko wiadome grzechy Bozia pokarała mnie biustem w gigantycznym rozmiarze. Kupno stanika w normalnym sklepie odpada, trzeba szukać i słono płacić, niestety.
Pewnego razu byłam w centrum handlowym, tam rzucił mi się w oczy dopiero co otwarty sklep typu "bielizna niewymiarowa" (czyli tam, gdzie każda babka powinna coś dla siebie znaleźć, a rozmiarówka nie kończy się na miseczce D). Akurat marzył mi się kostium kąpielowy dwuczęściowy, trwał wtedy sezon na takie ciuchy.
Weszłam do bieliźniarskiego przybytku, pani od razu do mnie podleciała, mówię więc, że szukam kostiumu typu bikini, miseczka J lub K, obwód taki a taki. No to pani szuka, pokazuje mi kostium... w rozmiarze E. To chyba pomyłka? Ależ skąd, "pani się zmieści, ja to wiem na oko!". Jak ona wie "na oko", to ja też wiem "na oko", że tam się może pomarańcza zmieściłaby, ale nie mój biust.
Podejście drugie - rozmiar tylko o jedną literkę za mały, ale kolorystyka... chyba szaleniec po ciemku projektował. Przy mojej karnacji wyglądałabym jak suchotniczka, co nad Bałtykiem leczy swe gruźlicze płucka. Pytam się więc, może jest w innej gamie kolorystycznej i mój rozmiar. Jest, na pewno. Pani mi przyniosła mój rozmiar i tą samą paletę barw. I namawianie, aby przymierzyć, bo na 100% będzie pasował. Podziękowałam i poszłam w siną dal.
Cóż, ja rozumiem, że trzeba klienta zdobyć, ale zarazem "klient nasz pan". Czy dlatego, że mam duży biust, mam się wciskać w cokolwiek, co na mnie pasuje? Nawet jeżeli wyglądałabym w tym jak pół d*py zza krzaka? Jak dla mnie pani z brafittingiem miała do czynienia chyba na kursie telefonicznym albo korespondencyjnym. Albo raczej wcale.

brafitterka co się zowie ;)

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar SunAmelia
8 24

Mam dokladnie ten sam rozmiar miseczki :/. Piekielnosci z takim biustem co niemiara. Jakis czas temu stroje kompielowe kupowalam na niemieckim ebayu. Lepsze kupowanie bez mierzenia, niz chodzenie cale dnie po sklepach i nie kupienie niczego. Teraz mieszkam w UK. W pierwszy dzien, w którym bylam, poszlam do sieciowki (M&S) i z niedowierzaniem zobaczylam wielki wybor stanikow w moim rozmiarze. Czulam sie jakbym trafila do nieba. A moj biust od kiedy wyrósl z DD nie czul sie lepiej ;).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2015 o 12:41

avatar mariamasyna
12 28

@SunAmelia: Może jakbyś wyszukiwała kĄpielowych zamiast kOMpielowych to i na polskich stronach by się znalazły

Odpowiedz
avatar SunAmelia
17 21

@mariamasyna:Moze i w tym tkwi problem ;). A tak na serio to przepraszam za blad, juz nie moge edytowac.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2015 o 12:54

avatar sla
1 13

@SunAmelia: To wy w ogóle znajdujecie stroje kąpielowe w takich rozmiarach? Ja mam wybór - albo dobra miseczka, albo obwód, nawet w typowo bieliźnianych sklepach o szerokiej rozmiarówce. Znudziło mi się, wiązane trójkąty zamiast stanika są najlepsze.

Odpowiedz
avatar SunAmelia
4 8

@sla: Niestety, wiązane trójkaty nie utrzymają moich baniaków ;p. Niestety większość czasu, byłam zmuszona nosić za małe biustonosze, co nie odbiło się zbyt pozytywnie na kondycję piersi. Za to teraz mam zarówno jednoczęściowy jak i dwuczęściowy z usztywnianymi miseczkami. Oba w ciekawe wzory i dobrane kolorystycznie. Raj :D.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2015 o 13:20

avatar rahell
6 10

@SunAmelia: jak już się wyżalamy to też coś dorzucę. Mam 19 lat, a z moim rozmiarem kupuję staniki zaprojektowane dla pań po sześćdziesiątce. Wiecie, w kroju, kolorze i wzorach. A niestety ze względu na kształt biustu nie mogę kupować przez internet. Jak dotąd w całym Krakowie znam JEDEN sklep, w którym mi potrafią doradzić.

Odpowiedz
avatar inga
5 5

@rahell: Który to sklep? Niby tych z "brafittingiem" jest sporo, ale jak przychodzi co do czego, okazuje się, że wybór bielizny jest naprawdę mały, a ceny... Szkoda gadać. Jestem tylko trochę niewymiarowa (65F, skromne 87 w biuście) ale już przy takim rozmiarze mam spory problem z dobraniem bielizny (oraz żakietów, sukienek, bluzek koszulowych, eleganckich płaszczy...). "Niech pani zmierzy 70, na pewno będzie dobre". "F? Nie wygląda pani na więcej niż C". Kupowanie online to spore ryzyko, bo niby jest tabela rozmiarów, ale z jednej firmy pasuje 70D, z innej 60GG, a każde 65F ma miseczkę zupełnie innej wielkości. Tańsze kostiumy ma Ava (ale mają wahniętą rozmiarówkę, ich najmniejszy rozmiar - 70C jest jak 65H...serio) i Dalia (z której po długich poszukiwaniach kupiłam swój pierwszy kostium inny niż wiązane na plecach i szyi trójkąciki). @SunAmelia No właśnie... W M&S poczułam się jak dziecko w sklepie z zabawkami. Pełen wybór rozmiarów i ceny o połowę niższe niż u polskich producentów (o zagranicznych nie wspominając). A do nas sprowadzają tylko przysłowiowe 75B.

Odpowiedz
avatar rahell
4 6

@inga: obssesion w galerii krakowskiej. Nie jest najtańszy, ale nie ma tragedii w porównaniu z innymi "niewymiarowymi" sklepami. Prawie zawsze jest tam taka bardzo miła pani, która pokaże dużo modeli, doradzi, normalnie lata za klientem ;) niestety tam też nie ma za dużo bielizny w wesołym, "młodzieżowym" stylu, ale przynajmniej nie czuję się kompletnie jak własna babcia. Dalii niestety nie mogę polecić, tam nie spotkałam się ani z miłą obsługą ani z dużym wyborem towaru. Ehh, też mnie to wkurza że większość sklepów chyba myśli, że Polki noszą 75B, a te z dużym biustem 80C.

Odpowiedz
avatar archeoziele
1 5

@rahell: A nie lepiej raz na jakiś czas szarpnąć się na wydatek i zamówić stanik szyty na rozmiar u gorseciarki?

Odpowiedz
avatar Agness92
1 1

@rahell: na Krakowskiej 5 jest salonbielizny(.eu) o którym słyszałam, że jest fajny (osobiście tam nie kupowałam, bo mi sieciówki wystarczają)

Odpowiedz
avatar sla
2 2

@rahell: Jaki masz rozmiar? Sama znam sklepy, które mają naprawdę szeroką rozmiarówę, do H, lecz niestety, to swoje kosztuje.

Odpowiedz
avatar rahell
3 3

@archeoziele: jak do tej pory nie trafiłam na taką, której bym z zaufaniem powierzyła sporą kwotę. Ale chyba poszukam, jak będę kupować kostium kąpielowy, bo z tym to najgorzej. @Agness92: dzięki, tam akurat nie byłam ;) @sla: 65H lub 70G, to bardzo zależy od konkretnego biustonosza. W każdym razie dzięki dziewczyny za rady, będę miała w czerwcu trochę wolnego to sprawdzę te opcje o których mówicie.

Odpowiedz
avatar sla
1 3

@rahell: Ten rozmiar ma Chantelle i Simone Perele. Swoje kosztuje, jednak mają naprawdę ładne i wytrzymałe modele. W Krakowie powinny być ich sklepy lub miejsca, gdzie można je kupić.

Odpowiedz
avatar proporczyk
8 8

@MeYouBumBumNow: musisz mieć bardzo małego

Odpowiedz
avatar bloodcarver
12 20

Wszyscy niewymiarowi ludzie mają takie problemy. Zobaczyłabyś, ile ja się muszę za butami nachodzić, i jaki marny wybór... I tak masz dobrze, wielkimi stopami żadnej dziewczyny raczej nie uwiodę, a ty wielkim biustem mężczyzn - owszem.

Odpowiedz
avatar Agness92
6 8

@bloodcarver: z 10 lat temu (jeszcze za czasów gimnazjum) byłam w sklepie i mierzę buty, trochę małe, więc wysłałam tatę, żeby zapytał o rozmiar 42 danego modelu. Pani zdumiona stwierdziła "ale to są damskie!" :D Teraz jest większy wybór, ale za narciarskimi i tak się musiałam nachodzić...

Odpowiedz
avatar sla
2 6

@bloodcarver: Uwiedziesz tak samo, jak na biust - panują teorie, że ten kto ma duże stopy ma także duże przyrodzenie :). A tak serio - buty prościej jest kupić przez neta. Przynajmniej ja regularnie je kupuję, a stanika do dziś się nie odważyłam.

Odpowiedz
avatar 8400111
4 4

@bloodcarver: Również jestem niewymiarową osobą, rozmiar buta - 35. Buty damskie jak na złość zaczynają się zazwyczaj od rozmiaru 36. Talia - 58 cm. A zamiłowanie mam do spodni z wysokim stanem. I kończy się to tak, że jak talia w spodniach jest idalna to wiekszości spodnie przez tyłek nie moge przepchnąć. Ze stanikiem tez mam zawsze problem chociaż piersi mam normalne. W sumie wiele kobiet ma problem z doborem stanika ;) Najpiekielniejsze jest tu chyba nasze ciało :)

Odpowiedz
avatar Zmora
3 3

@8400111: Ja przez neta butów nie kupię. Mam rozmiar 37,5 czyli czasem 37, czasem 38 (zależy od buta). Bez przymierzenia się nie podejmuję tej decyzji między 37 a 38. Co prawda teraz mieszkam w UK, a tutaj jakoś ogółem rozmiary są większe, więc chwilowo 38 mi się już nie zdarza kupować niemal, więc może się do neta przekonam. "Talia - 58 cm. A zamiłowanie mam do spodni z wysokim stanem. I kończy się to tak, że jak talia w spodniach jest idalna to wiekszości spodnie przez tyłek nie moge przepchnąć." Wooow, talia osy. Cóż, ja mam trochę szerzej w tali, ale mam sporą różnicę między biodrami, a talią, więc nawet spodnie z niskim stanem mi odstają często w pasie, bo tak i już. Straszna jest katorga z doborem rozmiarów. Najłatwiej jest mi dobrać rozmiar sukienek, ale takich sukienek, które by krojem pasowały do mojej sylwetki (i gustu) jest tragicznie mało. A kwestia doboru stanika, to historia długa, smutna i bez szczęśliwego zakończenia. Obecnie zastanawiam się nad kupnem nowego kostiumu kąpielowego, ale o mój rozmiar jest ciężko, a do tego potrzebuję specyficznego kroju. Będzie ciężko.

Odpowiedz
avatar grupaorkow
1 1

@8400111: talia 56 cm pozdrawia w cierpieniu. Pierwsza połowa moich spodni jest na mnie za krótka, druga za szeroka. Wszystkie bluzki odstają i merdają połami. Kupienie biustonosza na wąski tułów graniczy z cudem i niemożliwością, bez względu na rozmiar miseczek - na mnie pasują te sprzedawane przez Azjatów na bazarach, ale one się zaczynają rozciągać i niszczyć już po pierwszym praniu. Jedyna opcja to kupić sobie maszynę do szycia i zwężać w talii wszystkie ubrania.

Odpowiedz
avatar kalulumpa
22 22

Mój ojciec jest dość wysoki, ma ponad 2 metry wzrostu. Do tej pory wspomina, jak na początku lat 90. chciał kupić w średniej wielkości mieście garnitur. Wiedział, że wybrzydzać nie może, wszedł do sklepu mówiąc "jakikolwiek garnitur na mnie". Pani pełna szczęścia krzyknęła "MAAAAM!" i wróciła... z SELEDYNOWYM garniturem w cieniutkie pomarańczowe prążki... Pasował jak ulał, ale tak jakoś nie został kupiony ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

a jaki masz obwód? w Krakowie polecam brafitterię na przeciwko przystanku Stradom. Tam po raz pierwszy dobrzee dobrałam stanik, pani jest profesjonalna, mają mnóstwo rozmiarów i marek. Ceny standardowe jak na takie marki.

Odpowiedz
avatar biala_czekolada
4 4

Ja zaopatruję się w hurtowni bielizny, którą szczęśliwie mam w okolicy. Mogę polecić firmy Gorsenia i Vena, modele poniżej stu złotych.

Odpowiedz
avatar Mavra
3 3

Oj wiem cos o tym co opisujesz.Mam miseczke miedzy E a F i dostanie czegokolwiek do niedawna było wielkim problemem.Raz jakims cudem dostałam na banalnym straganiku nadmorskim stanik firmy Diorella.Pasował jak ulał.Nic nie pije , nic nie wystaje.No cud malina.Od tego czasu kupuje na allegro jedynie staniki tej firmy.Niezaleznie od modelu rozmiar sie zgadza.Nie wiem jak z wyzsza rozmiarówka ale mysle ,ze warto zaryzykowac i kupic jakis na probe bo ceny sa bardzo przystepne jak na tego typu rozmiary czyli 40-60 zł.Ach i wybor kolorow tez jest PS nikt mnie nie sponsorował.Po prostu jestem tak zadowolona z tych stanikow a wiem jaki to problem byc zadowolona i nie przepłacac 200-500zł za stanik wiec dziele sie.A noz i wy dziewczyny cos dla siebie znajdziecie

Odpowiedz
avatar kadarkaa
2 2

Hasła-klucze dla wszystkich biustowo "niewymiarowych": - informacje i pomoc: forum Lobby Biuściastych, blogi Stanikomania, Na ostatnią haftkę, strona Balkonetka (gdzie między innymi jest katalog staników na "żywych biustach") - adresy sklepów z prawdziwym brafittingiem i wyborem rozmiarów, z całej Polski: strona Stanikowa Mapa - dobre marki bielizny (i w większości też kostiumów kąpielowych), z obwodami od 65 co najmniej, miseczkami idącymi daleko w alfabet, oczywiście ładne, kobiece i kolorowe a nie "bure namioty": * polskie: Ewa Michalak, Comexim, Avocado, Kris Line, Ava, Dalia; * brytyjskie: Cleo, Panache, Freya, Curvy Kate, Charnos, Gossard, Audelle, Bravissimo, Fantasie... - prawdziwe, porządne staniki sportowe w podobnie szerokim zakresie rozmiarów: Panache Sport, Shock Absorber, Freya Active, Pure Lime, Royce - marki ubrań szyjące z uwzględnieniem biustu i talii: polskie BiuBiu i Urkye, brytyjska Pepperberry, rosyjska (chyba) DD-Atelier - dobre sklepy online (poza polskimi ze wspomnianej "Mapy"): Figleaves, Bravissimo, Brastop, Bras Galore, Belle Lingerie, Brasandhoney (angielskie wszystkie, ale warto, niektóre marki wychodzą taniej niż w Polsce nawet jak się doda koszty przesyłki) Czytać, odwiedzać, kupować, i nie narzekać, bo jak się wie czego i gdzie szukać to wcale nie jest tak źle ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2015 o 4:11

avatar Zmora
3 3

@kadarkaa: "Hasła-klucze dla wszystkich biustowo "niewymiarowych"" Niby dla wszystkich, a jednak nie dla mnie, bo ja jestem niewymiarowa w drugą stronę niż autorka historii. ...ech

Odpowiedz
avatar kadarkaa
2 2

@Zmora: Ale na mniejsze biusty też niektóre marki tam mają świetne rzeczy (Ewa Michalak, Audelle, Gossard, Cleo), plus są jeszcze inne firmy, których nie wymieniałam bo mniejszych rozmiarach są bardziej wyspecjalizowane (Onlyher, Parfait by Affinitas, Twin, Change...). Przejrzyj sobie katalog na Balkonetce w Twoim rozmiarze i w okolicznych, zobaczysz, że wszystko da się ubrać :)

Odpowiedz
avatar grupaorkow
1 1

@kadarkaa: szkoda tylko, że ten wybór rozmiarów obejmuje głównie 65[coś]. Staniki z obwodem 55 widuję tylko na działach dziecięcych, brafitterki uporczywie ignorują fakt, że drobne kobiety też mają piersi.

Odpowiedz
avatar Zmora
3 3

@kadarkaa: Nie no, jasne, że wszystko da się ubrać. Jak się poszuka, to wszystko się znajdzie. Ja jedynie mówię, że jest ciężko ogółem. Zresztą, jak ja wchodzę na stronę pierwszej lepszej marki z twej listy (w tym przypadku była to Ewa Michalak), a jedyne co wyszukiwarka mi proponuje w moim rozmiarze to wypychacze do staników (ach ta ironia...), to chyba mam prawo nieco zwątpić. xDD (Rozmiar o jeden większy już jest, ale ten to w 3/4 przypadków jest za duży). Na szczęście do lata jeszcze trochę czasu, to może mi się jakiś fajny strój kąpielowy uda znaleźć. Bo ten co mam, to troszkę zużyty (zakupiony cudem w sklepie, którego już dawno nie ma), jedyne inne jakie mam są jeszcze z czasów gimnazjum (gdzieś w szafie powinny leżeć), więc powiedzmy sobie szczerze, że wolałabym ich nie zakładać. :P

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2015 o 20:36

avatar kadarkaa
0 0

@Zmora: Wypychacze do staników u EM? Bo weszłam w rozmiar 30A (czyli najmniejszy z oferowanych w standardowej ofercie), i pokazało mi się z 15 modeli, z czego 3 z przezroczystej koronki. A reszta to lekko usztywniane (to jest gąbeczka 2-3 milimetrowej grubości), niektóre z opcją wkładek, które z zasady są tam do lekkiej korekcji asymetrii a nie do robienia "puszap" ;) Poza tym sprawdzałaś w kalkulatorze na stronie, jaki powinnaś w tej marce mieć rozmiar? Bo ich rozmiarówka nijak się ma do zwykłej sklepowej (mają ścisłe obwody, miski opracowywane na każdy rozmiar a nie jak w wielu popularnych firmach po prostu przeskalowane - a to robi różnicę). Staniki np. Onlyher też są z takiej cieniutkiej gąbeczki. Sama jestem małobiuściasta a nie cierpię nosić pusiapkowatych "atrap" na klacie, więc mam to rozpracowane ;) Z kostiumów nie wiem, co Ci zaproponować, bo nie wiem, jaki rozmiar, ale ja sobie bardzo chwalę Comexim i takie z ramiączkiem przez szyję i z fiszbinami z Freyi :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2015 o 21:18

avatar kadarkaa
0 0

@grupaorkow: no bo niestety tak drobnych kobiet zapewne jest bardzo niewiele, i nie opłaca się seryjnie szyć :( Ewa Michalak robi staniki bardzo ścisłe, i dosyć szybko zrezygnowała nawet z seryjnego obwodu 60, bo z powodu tej ścisłości był bardzo mały popyt. Ale oni na indywidualne zamówienie uszyją każdy rozmiar. A poza tym pozostaje polowanie na modele i marki z ciasnym "60" - np. Comeximy są raczej dosyć ścisłe, i seryjnie szyją 60 do bodajże miseczki polskiej K...

Odpowiedz
avatar Zmora
1 1

@kadarkaa: "Bo weszłam w rozmiar 30A (czyli najmniejszy z oferowanych w standardowej ofercie)" Poprzez 30A masz na myśli 65A, tak? Bo te rozbieżne numeracje są mylące a na stronie EM zaczyna się numeracja od 65, więc chcę mieć pewność, że mówimy o tym samym. I tak, używałam kalkulatora (choć i tak mi zawsze ten sam rozmiar każdy kalkulator wskazuje). Potrzebuję 75AA (tak, to to drugie A robi różnicę, a nie numerek :P). Jak się w wyszukiwarce wybierze ten rozmiar, to wyskakują tylko ramiączka do staników i właśnie wspomniane wkładki do korekcji asymetrii. I tak, wiem, że one nie są do "puszapa", ale przy moim rozmiarze to i one by zrobiły niezłego "puszapa" także tego... xD

Odpowiedz
avatar kadarkaa
0 0

@Zmora: No tak, to zmienia postać rzeczy. Wiem, że literka mniej czy więcej robi różnicę :) 30A=65A, jak nie myślę to jakoś automatycznie operuję rozmiarówką angielską ;) Napisz do Ewy, może brak rozmiarów jest tymczasowy (bo skoro w wyszukiwarce normalnie rozmiar jest...)? I zajrzyj do sklepu Onlyher, ich staniki marki własnej są luźniejsze (ja u Ewy noszę 75-80, z Onlyherków 70), więc obwód mniej z przeliczoną miseczką byś potrzebowała, a 70A mają. I może inne firmy i modele (bywają np. staniki z miseczkami mniejszymi niż wskazuje rozmiar) Ci doradzą, oni się właśnie w mniejszych biustach specjalizują :)

Odpowiedz
avatar Alschi
2 2

Współczuje, na serio. Matka natura mnie obdarzyła znacznie mniej hojnie, a już mam problem, więc nie wyobrażam sobie, ile Ty musisz mieć zabawy z każdym stanikiem, kostiumem kąpielowym, koszulą, sukienką etc. Chyba większość producentów ubrań uważa, że duży biust=gruba baba. Do tego właściciele sieciówek ubraniowych raczej w ogóle nie wierzą w istnienie kobiet z biustem powyżej rozmiaru "D". Jak z daleka się zauważy fajny stanik, w na oko dużym rozmiarze, to po wzięciu do ręki okazuje się, że to, co wygląda na wierzchu na średnie E, na metce ma D, ale można tam upchnąć najwyżej małe A, bo tyle gąbki nawalone do środka.

Odpowiedz
Udostępnij