Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dziś o bezmyślności młodszych. Słowem wstępu muszę wyjaśnić czym jest ASG. ASG-…

Dziś o bezmyślności młodszych.

Słowem wstępu muszę wyjaśnić czym jest ASG.
ASG- Air Soft Gun, sport polegający na symulacji pola bitwy przy użyciu replik broni. Co ważne dla historii repliki te zazwyczaj są tworzone w skali 1:1 i na pierwszy rzut oka można pomylić je z bronią ostrą.

Do meritum sprawy- jakieś 5 dni temu idąc z kolegą ulicą (obaj jesteśmy graczami ASG od paru lat) zauważyliśmy 2 chłopców w wieku 12-15 lat. Chłopak na rowerze był bardziej rozgarnięty od piekielnego kompana i posiadał zawiniętą bronią w szmaty. Niestety diabełek obok szedł sobie w pełnym umundurowaniu z repliką w rączkach jak gdyby wojna miała się rozpocząć za chwilę.

Jako że takie incydenty (mimo że nie liczne) bardzo negatywnie wpływają na nasze środowisko,zwróciliśmy koleżkom uwagę aby na przyszłość nie paradowali ze swoimi zabawkami na widoku gdyż może to mieć konsekwencje prawne. Odpowiedź młodego(M) była rozbrajająca-

(M)-Ale my już raz spotkaliśmy policjanta i nic nam nie zrobił.

Problem w tym że mogli oni spotkać mniej miłego stróża prawa, złapać mandaty dla swoich rodziców.

Coś co boli nas najbardziej, graczy ASG w Polsce jest to że takie przypadki zdarzają się raz na sto innych przedstawicieli naszego środowiska. A właśnie one są najczęściej poruszane w mediach...

by Skrzydlaty_Polak
Dodaj nowy komentarz
avatar popielna
0 2

Piekielni to są rodzice, bo takie małolaty swoich pieniędzy nie mają - czyli ktoś im kupił repliki. Do tego najwyraźniej nie interesują się swoimi dziećmi, bo to w końcu sport 16+, a przed osiemnastką i tak z pozwoleniem od rodzica. Jeśli jakakolwiek grupa ich przyjęła, to powinni się wstydzić.

Odpowiedz
avatar notaras
0 0

"Problem w tym że mogli oni spotkać mniej miłego stróża prawa, złapać mandaty dla swoich rodziców." Mandat to pół biedy. Gorzej jakby przysłali brygadę AT, bo ktoś zadzwoniłby na 997 i powiedział, że terroryści/wariaci z bronią długą chodzą po ulicy.

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
2 2

"takie przypadki zdarzają się raz na sto innych przedstawicieli naszego środowiska. A właśnie one są najczęściej poruszane w mediach..." To jest chyba problem większości środowisk o nietypowych zainteresowaniach. W terrarystyce to samo, jak jakiś małolat nie upilnuje zwierzaka i mu zwierz ucieknie, to rozdmuchane na całą Polskę, a jak ktoś zorganizuje jakąś wystawę, czy zajęcia dla dzieciaków, to gdzieś może wspomną małym druczkiem. Media chcą szokować i nic niestety na to nie poradzimy :(

Odpowiedz
avatar Rak77
2 2

Nie mam zielonego pojęcia o ASG. Całe dorosłe życie miałem do czynienia tylko z prawdziwą bronią. O ile jest podstawa prawna zakazująca noszenia umundurowania wojskowego to nic mi nie wiadomo o zakazie noszenia repliki broni. Nie chodzi mi o tzw dobre obyczaje tylko o podstawę prawną.

Odpowiedz
avatar zirael0
0 0

@Rak77: Jak wygląda ta podstawa prawna zakazująca chodzenia w umundurowaniu?

Odpowiedz
avatar Rak77
3 3

@zirael0: Obowiązujące Ustawa z dnia 21 grudnia 1978 r. o odznakach i mundurach.Dz.U. 1978 nr 31 poz. 130 Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 19 października 2005 r. w sprawie zakazu używania munduru wojskowego lub jego części Dz.U. 2005 nr 216 poz. 1827 Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 28 czerwca 2006 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie zakazu używania munduru wojskowego lub jego części Dz.U. 2006 nr 122 poz. 849

Odpowiedz
avatar ugluck
0 0

@zirael0: w telegraficznym skrocie tak na chlopski rozum: nie mozesz chodzic po miescie w oryginalnym przepisowym umundurowaniu. Ale - umundurowanie rozniace sie czymkolwiek (np. inny rodzaj szwow, brak emblematow, inna kieszen), nie podlega juz takim obostrzeniom. Tylko dokladnie regulaminowe umundurowanie jest zastrzezone tylko dla wojska.

Odpowiedz
avatar ugluck
0 0

A do co konsekwencji prawnych to jesli chlopaki nie mialy oficjalnego, oryginalnego umundurowania WP, tylko repliki rozniace sie czymkolwiek... to nie ma zadnych podstaw prawnych do wystawienia im mandatu. Replika ASG nie jest w zaden sposob traktowana jako bron w rozumieniu prawa. Wiec spokojnie mozna z nia chodzic jak sie komu podoba. Policja moze co najwyzej poprosic o schowanie jej do jakiegos futeralu tak co by ludzi nie straszyc, ew. upierdliwy policjant moze taka bron skonfiskowac w celu oddania jej do ekspertyzy czy aby nie jest niebezpieczna (znam takie przypadki). Pamietajcie, ze ASG podobnie jak wiatrowki do 17J przez prawo traktowane sa tak samo jak kamienie na ulicy. Mozna z nimi chodzic i robic co sie chce, dopoki nie wyrzadzi sie komus krzywdy, lub nie stworzy zagrozenia dla czyjegos zycia.

Odpowiedz
avatar Skrzydlaty_Polak
-1 1

@ugluck: przykładem otrzymania mandatu za chodzenie z repliką na wierzchu jest mój kolega z środowiska. Parę lat temu szedł sobie z repliką, zgarnęli go i wystawili mu mandat za zastraszanie przechodniów. Pamiętajmy że typowy Nowak nie wiem czym jest ASG.

Odpowiedz
avatar ugluck
0 0

@Skrzydlaty_Polak: no to jesli takie cos dostal to na baaaardzo upartego mozna to podciagnac pod: Art. 190. § 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ale jakby nie patrzec to w takim przypadku bylo czyste skur**** naszej kochanej policji. Bo rownie dobrze mogli by dresiarzom wystawiac takie mandaty za sama twarz. Bo za spacerowanie z replika np. przewieszona przez plecy nijak nie mozna dostac mandatu. Ale coz.. takie widac mamy prawo, ktore daje policji mozliwosci do naduzyc.

Odpowiedz
Udostępnij