Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Człapię sobie po chodniku, pcham wózek (jest w użyciu na dłuższych dystansach).…

Człapię sobie po chodniku, pcham wózek (jest w użyciu na dłuższych dystansach). Z naprzeciwka idzie para, raczej młodzi, ale nie smarkacze.

Para spokojnie mija zebrę, jakieś dwa metry za pasami wchodzi na ulicę i przechodzi na skos. Wciąż krokiem spacerowym. Po czym idą dalej w tym samym kierunku, po drugim chodniku.

Owszem, nic nie jechało. Ale nie wiem, czy to może być okoliczność łagodząca...

piesi na ulicach

by singri
Dodaj nowy komentarz
avatar Toyota_Hilux
5 7

Nie wiem o co ci chodzi? Mieli biec po pustej ulicy, żeby nie obrażać twoich oczu? Świat się zawalił, że nie przetuptali po pasach? Że na skos? Czepiactwo i tyle. Dzień świra.

Odpowiedz
avatar singri
-3 7

@Toyota_Hilux: eeeee.... Zaraz... To po ch...usteczkę te pasy są? Prawo. Przepisy. Ktoś o czymś takim słyszał?

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
2 6

@singri: No właśnie, po chusteczkę? Mało osób zabili radośni kierowcy na pasach?

Odpowiedz
Udostępnij