Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Skoro o pracy. Jeden z moich partnerów w interesach jest właścicielem hotelu…

Skoro o pracy.
Jeden z moich partnerów w interesach jest właścicielem hotelu 4 gwiazdkowego, i miał jakiś miesiąc temu imprezę integracyjną wyższej kadry kierowniczej pewnego banku. Ładna miejscowość na uboczu tak, że można się wyszaleć, popić i pokopulować w tajemnicy z koleżankami z pracy.

Tak czy owak talerzyk na wieczór to koszt 4000PLN.

Otóż, właściciel zatrudnia stała ekipę plus praktykantów z gastronomika z pobliskiego miasta. Aby się uczyli i chcieli się rozwijać.
A teraz najlepsze stawka za imprezę VRV Very Rich Vip 70 PLN na rękę za godzinę dla kelnera, 300zł kuchnia. Ale ma być tip top. Dla praktykanta 50PLN na rękę. Niby super? Niestety praktykanci mimo zarobku za około 9 godzin pracy postanowili wynosić wódkę. Ale wóda nie byle jaka Absolut i Smirnoff. Ktoś napoczął na sali butelkę oj trza postawić nową , a resztę? Do butelki po Coli przelać i do schowania.
Wpadli na 2 sposoby:
1)Monitoring obiektu
2)Jeden z praktykantów był uczciwy i powiedział o tym przełożonemu i wróć do pkt 1.
2 chłopa ma "fajne" opinie po praktykach, a jeden za uczciwość dostał od razu, po maturze masz etat jako kucharz, a do tego czasu ( kilka miesięcy) każda impreza zapraszam do pracy.
Może nowy Amaro

gastronomia

by fotograf
Dodaj nowy komentarz
avatar Hancia
-1 15

O dziwo zrozumiałam historię za pierwszym razem... Czyżby progres?

Odpowiedz
avatar rahell
3 21

@Hancia: kurde a ja właśnie nie :( Nie wiem co to znaczy "talerzyk na wieczór to 4000 PLN". Innych rzeczy też nie bardzo. Autorze, może i Twoje historie są piekielne, ale popracuj nad stylem, bo nie idzie czasem zrozumieć o co Ci chodzi.

Odpowiedz
avatar rahell
0 10

@drumm: Dziękuję za wyjaśnienie. Mogłam nie wiedzieć, w końcu jestem ciemna i nieobyta...

Odpowiedz
avatar vonflauschig
-2 4

@rahell: Skoro "nie idzie" to ja nie mam wiecej pytan :)

Odpowiedz
avatar Johanna
23 27

A mnie po pomyslnym doczytaniu do "2 chlopa ma..".etc. wysiadl translator.

Odpowiedz
avatar Kunegunda95
14 18

@Johanna: Mam dokładnie takie samo wrażenie. Ostatni akapit jakby innym językiem napisany.

Odpowiedz
avatar vonKlauS
7 7

no to ja już pastwić się nad tym nieszczęsnym akapitem nie będę. Zapytam tylko czy chodzi o to, że dwóch praktykantów dostało negatywną opinię z praktyk, jeden dostał obietnicę zatrudnienia na stanowisku kucharza po zdaniu w tym roku matury. A do tego czasu dorabia na każdej obsłudze imprezy? Choć gdy pisałem komentarz, to go zmieniłem, bo wcześniej zrozumiałem, że dwóch praktykantów miało pozytywne opinie, a jeden został już zatrudniony.

Odpowiedz
avatar inga
4 6

@drumm Z konstrukcji zdania może wynikać, że nagrodę za uczciwość dostał 1 z tych 2 mających "fajne" opinie.

Odpowiedz
avatar bromba69
0 0

@Johanna: Właśnie też miałam prosić autora o tłumaczenie ostatniego akapitu.

Odpowiedz
avatar Katka_43
22 28

@drumm: Jasne,że konfident!!! Prywaciarza. krwiopijcę okraść to zaszczyt jest!

Odpowiedz
avatar babubabu89
5 5

@drumm: Podaj mi swój adres proszę. Wezmę sobie telewizor komputer i parę innych fantów. Na policje nie pójdziesz bo przecież konfidentem nie jesteś :)

Odpowiedz
avatar Jorn
18 24

Ja nie mogę. Historyjka jest piekielna i byłaby dobra, gdyby za jej pisanie nie wziął się analfabeta.

Odpowiedz
avatar Wizardess
2 16

Pahdą, co to znaczy 4000 za talerzyk? Że znaczy za osobę? A co oni tam sehwują u licha? Patagońskie koniki polne w płatkach złota???

Odpowiedz
avatar ampH
0 6

@Wizardess: Niekoniecznie. Co prawda w te 4 000 zł za talerzyk mimo wszystko ciężko mi uwierzyć, jednak płacisz za gwiazdki. Schabowy w hotelu bezgwiazdkowym to jakieś 15 zł średnio, z ziemniakami i surówką. W czterech gwiazdkach za 15 zł dostaniesz 50 ml samej wody do popicia schabowego. Za kotleta z 50 zł wyrzucisz pewnie delikatnie. Nie bijcie, bo nie wiem ile dokładnie, ale na pewno w ciul kasy wszystko kosztuje.

Odpowiedz
avatar the
4 22

odnośnie Twoich historii - gdybym ja brała za zlecenie 5 tysi, miała (jak mniemasz) super drogi sprzęt, znała bilionerów, to nie pisałabym na piekielnych, tylko bujała się w hamaku na jakiejś wyspie. i pożytek większy, i spokój dla czytelników :D

Odpowiedz
avatar elda24
3 7

Byl tu kiedys taki użytkownik, którego nazwy nie pamiętam, ale dam se rękę uciąć, ze jezeli to nie ta sama osoba, to jej brat bliźniak. Taki sam styl pisania (byle jaki, prostacki). Jalowe historie oscylujące wokół piekielnosci, ale w sumie to troche na wyrost. Tamten tez zdobył tu popularność, a potem sie okazalo, ze zmysla, wiec sie zmyl :) cos mi sie wydaje, ze tu będzie w końcu tak samo. Każdy ma przeciez jakas wyobraźnię. Wymyślenie nowej osobowości internetowej to nie problem.

Odpowiedz
avatar jaelithe21
10 10

@elda24: Jeśli chodzi o użytkownika "lordvictor" to wróci, jak tylko mu się ban skończy. Czyli za niecałe 97 lat :)

Odpowiedz
avatar elda24
1 5

@jaelithe21: Nie wiem, byl ktos taki, ale nie wiem czy to o niego mi chodzi:) zresztą - co za problem z nowego maila konto założyć? Są tu użytkownicy, co robią to nagminnie - zaszczurzony np :)

Odpowiedz
avatar Famme69
0 2

@elda24: że niby o co chodzi z nim?

Odpowiedz
avatar elda24
-1 1

@Famme69: o którego teraz pytasz? O zaszczurzonego? Nic z nim, dostał kiedyś tam bana, wrócił z innym nickiem, raz czy dwa, ostatnio znowu widziałam coś o nim tutaj. A jeżeli o autora historii i lordvictora (lub kogoś innego, kto pisał dennie, chaotycznie i na wyrost) to wydaje mi się, że to ta sama osoba, tylko znów zawód zmieniła.

Odpowiedz
avatar procesor777
2 4

@elda24: pod jakim innym nickiem wrócił zaszczurzony? Albo w jakiej historii? Z chęcią bym poczytał jego historie bo no czytało mi się baardzo dobrze ;) A tak się zastanawiałem właśnie dlaczego jakiś czas temu zniknął..:)

Odpowiedz
avatar Kuchareczkaa
1 3

@elda24: zaszczurzony po aferze nigdy nie wrócił na Piekielnych, poza sytuacją gdy jakiś czas temu wstawiono w jego imieniu historię "o hejterze" :) Nic tu nie publikował, wszystkie jego historie zostały przeniesione na FB :)

Odpowiedz
avatar procesor777
2 2

@Kuchareczkaa: W sensie na jego profil? (to co pisze o dodaniu go do znajomych?) Bo gość naprawdę potrafił pisać tak że czytałem jednym tchem więc z chęcią bym poczytał coś nowego :)

Odpowiedz
avatar tollat
14 18

Pomyślałam 'cholera nic nie kapuje z końcówki, zupełnie jakby FOTOGRAF pisał ' po czym spojrzałam na autora i było wszystko jasne.

Odpowiedz
avatar Venecjan
7 9

Ale bełkot. Ciężko Cię zrozumieć.

Odpowiedz
avatar moodlishka
8 10

Może dasz namiary. Z chęcia dorobię za 70 zł/h. Powiedzmy od 14 do 6 rano (z przygotowaniem i sprzprzątaniem). 1120 zł za kelnerowanie na jednej imprezie. Biorę w ciemno! Mogę robić na czarno ;)

Odpowiedz
avatar moodlishka
8 10

@moodlishka: zapomniałam dodać: P.S. Obiecuję, że nie będę kraść wódki, a za dodatkowe 20% zarobku mogę nawet donosić na innych, P.S. 2 Rzeczywiście Smirnoff bardzo ekskluzywna wódka. Z dwadzieściaparę zł. za pół litra trzeba dać. Najgorsza w smaku ze wszystkich wódek, jakie kiedykolwiek piłam. Aż sama się dziwię, że mnie na nią było stać.

Odpowiedz
Udostępnij