Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O pracy będzie a raczej jej poszukiwaniu... Od kilku miesięcy poszukuje pracy,…

O pracy będzie a raczej jej poszukiwaniu...

Od kilku miesięcy poszukuje pracy, owszem nawet zarejestrowałam się w Urzędzie Pracy, lecz to materiał na osobną historie.

Opowiem Wam historię z dzisiaj, świeżuteńką :)
Jestem osobą elastyczną, pracowałam w kilku miejscach i na różnych stanowiskach. Teraz postanowiłam się przekwalifikować, ot taka natura, lubię zmiany. Nasza Polska rzeczywistość jaka jest każdy widzi, a podświadomość większości nakazuje pracować przez całe życie najlepiej w jednym miejscu, przyzwyczaiłam się.

Ale do rzeczy. Od zawsze podchodziłam z pasją do zawodu fryzjera, aczkolwiek nigdy nie myślałam o tym jak o swoim zawodzie, i nie mam żadnego doświadczenia w tym kierunku oprócz czesania siebie, rodziny, koleżanek, co dokładnie i lojalnie wyjaśniłam w wiadomości do pracodawcy, który ogłaszał się iż poszukuje: stażysty /asystenta. Staż zawodowy czy stanowisko asystenta to doskonała okazja aby nauczyć się tego zawodu od podstaw, co właśnie było ujęte w ogłoszeniu.

Nie spodziewałam się, ale zadzwoniła do mnie Pani za szybko mówiąca abym mogła zarejestrować jej nazwisko, umówiłyśmy się, a więc pojechałam.
Z tropu zbiło mnie zdanie: Myślałam że jednak ma Pani jakieś doświadczenie, ale nie chciała się Pani tym chwalić w CV - nic to, tylko się uśmiechnęłam.

Na Oskara zasłużyło jednak zdanie: Nie ukrywam, na to stanowisko szukamy mężczyzny.

No cóż tego nie przeskoczę.
Pracodawco apeluję! Nie mam ani czasu ani pieniędzy na tego typu żarty.

by malaczarna89
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Agness92
19 19

Może myślała, że płcią w CV też się nie chcesz chwalić.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

@Agness92: Pewnie założyła, że to w ogóle nie jest jej (jego) CV, tylko z neta ukradzione ;)

Odpowiedz
avatar nemo333
18 20

Ale jak to, przecież jesteś bezrobotna, nic nie robisz tylko siedzisz w domu, możesz robić wycieczki na drugi koniec miasta żeby dowiedzieć się że szukają kogoś zupełnie innego na to stanowisko! :)

Odpowiedz
avatar Draco
-2 10

W sumie to nic niezwykłego się nie stało, ani nie były to żarty. Takie mamy realia które zawdzięczamy wielu durnym przepisom. Pani z tym "chwaleniem się" mogło chodzić o doświadczenie zdobyte w pracy na czarno. Mało kto wpisze takie doświadczenie otwarcie do CV. A co do płci... cóż dość wyraźnie napisali w ogłoszeniu że poszukują "Stażysty/asystenta" czyli w domyśle mężczyzny. Gdyby potrzebowali kobiety to napisaliby "stażystki/asystentki" Przypominam też, że wedle prawa w ogłoszeniu NIE MOŻE znajdować się kryterium płci. Czyli nie może być, że "poszukuję kobiety do pracy w recepcji", ani "poszukuję silnego mężczyzny do pracy na budowie". Zazwyczaj pracodawcy olewają ten przepis i piszą dokładnie kogo szukają. Jednak część pracodawców która miła już groźby o zgłoszeniu tego do "odpowiednich instancji" albo nie chce ryzykować kar nie określa płci poszukiwanego pracownika. Powodzenie w szukaniu pracy.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
11 11

Zaintrygowałaś mnie tą utratą dziewictwa, a tu chodziło tylko o pierwszą dodaną historię.

Odpowiedz
avatar malaczarna89
3 3

@Fomalhaut: Przykro mi że Was rozczarowałam:)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

Zakończenie opowiadania dość typowe, za to początek wielce wzbudzający zaciekawienie......

Odpowiedz
avatar voytek
-1 3

ok ale co powiedzialas tej kobiecie na taki tekst?

Odpowiedz
avatar malaczarna89
0 2

@voytek: że tego nie przeskocze, w sumie miałam nadzieje że może jednak jest jakaś szansa na tę pracy więc nie chciałam być nie miła, ale widziałam że wystawili nowe ogłoszenie...

Odpowiedz
Udostępnij