Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Założyłem sprawę e sądzie oszustom z pewnej ubezpieczalni. Poszło można powiedzieć całkiem…

Założyłem sprawę e sądzie oszustom z pewnej ubezpieczalni.
Poszło można powiedzieć całkiem przyzwoicie,wyrok ok,tylko 2,5 miecha czekania.
Niestety ubezpieczalnia odwołała się, sprawa trafia do sądu gospodarczego.
Tym razem czkania na wokandę tylko 7 miechów.
Dzień rozprawy,stawiamy się w sądzie w komplecie(ja, świadek i papuga) około 30 minut przed terminem i całujemy zimną klamkę sali rozpraw.
Okazuje się że osoba wysyłająca zaproszenia pomyliła cyferki i zamiast 11 godziny wpisało jej się 12 i po sędzi pozostało tylko wspomnienie.
Oczywiście winnych zaistniałej sytuacji brak.
Nic to,po następnych 3 miechach czekania jest termin następnej wokandy,następnych 8 miechów.
Dziś dostaje pismo z sądu że rozprawa odwołana, sędzia przeniesiony gdzieś tam... następnego terminu brak.
Ma może ktoś pomysł co zrobić z tym dalej??

by dwachleby
Dodaj nowy komentarz
avatar Grav
12 14

Masz papugę i zadajesz takie pytania tutaj?

Odpowiedz
avatar krogulec
2 6

@funmilayo: starsze niż internet

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
5 5

@funmilayo: to określenie grubo sprzed wojny i to nawet pierwszej światowej, pojawia się w literaturze i filmach

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

@PiekielnyDiablik: No cóż, widocznie nie czytam odpowiedniej literatury

Odpowiedz
avatar mesing
2 4

Złożyć skargę do wyższej instancji na bezpodstawną przewlekłość postępowania?

Odpowiedz
avatar Vitas
13 15

Radze Ci zmienić adwokata skoro musisz tutaj pisać

Odpowiedz
avatar wumisiak
2 6

Z tego, co kojarzę, "miech" to takie narzędzie do dmuchania powietrza. Hm, skoro tak dużo tych "miechów" Ci się nazbierało, to ja bym radziła je sprzedać, albo coś... Zawsze to będzie dla Ciebie jakaś korzyść. ;-)

Odpowiedz
avatar mam_mewy_w_ogrodzie
0 0

Pomijając już wspomniany fakt, że to Twój papug powinien Ci odpowiedzieć na to pytanie... nic nie można zrobić. Tak działają sądy. Czekać. I trochę czekać. Albo posmarować odpowiednio, ale pewnie gra niewarta świeczki.

Odpowiedz
Udostępnij