Pewnego razu w banku, kolejka jak za komuny po kiełbasę. Ludzie stoją, a wśród nich pewna paniusia w futrze. Tuż przed nią stoi lekko zawiany facet i w pewnym momencie "odetchnął" sobie tyłem. A że zrobił to troszkę głośniej, ludziska przed nim zaczęli się oglądać. Więc i on się obejrzał na paniusię i powiedział:
- Jeśli się pani wstydzi, to niech pani powie że to ja. Paniusia natychmiast stwierdziła, że do banku wróci później.
Co to za słowo ''odetchną'' ? odetchnął jak już
Odpowiedzludzie odetchna :)
OdpowiedzSuccessful troll is successful xD
OdpowiedzBiedna kobieta! Ale przynajmniej facet umiał się wywiązać z sytuacji! ;)
Odpowiedz