Klient zostawił u mnie komputer, żebym mu wirusy pousuwał. Włączam komputer, ładuje się Windows, a tam konto na hasło, więc dzwonie do klienta i pytam się czy mógłby mi podać, na co odpowiada:
- Panie dzieciaki są w pokoju, to ja panu przeliteruję, pierwsza litera to H jak Honda, yyy, właściwie Honda to jest to hasło.
Wykazałem się pełnym profesjonalizmem, śmiałem się po zakończeniu rozmowy.
Serwis komputerowy
Ja uważam, że jeśli ktoś stoi przed klientem na baczność z "kamienną twarzą" to nie jest profesjonalny. Prawdziwy profesjonalista powinien umieć się uśmiechnąć, zaśmiać, zażartować. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzJak można przez telefon stać przed klientem z kamienną twarzą?
Odpowiedz@Pborofski a jakbyś się czuł jakbyś gafę puścił, a sprzedawca : hahaha ale z Pana głupek!
OdpowiedzJakbym puścił gafę też bym się zaśmiał ;) Umiejętność śmiania się z samego siebie jest w życiu ważna ;) A "ale z pana głupek" to już lekkie przegięcie ;)
OdpowiedzPod warunkiem ,że osoba która popełniła błąd ZACZYNA się śmiać.
Odpowiedz