Komunikacja miejska, dokładniej autobus. Wszystkie miejsca zajęte. O dziwo żadnych starszych pań nie ma. Na przystanku, jak to bywa wsiada sobie [p]ani z trzema wielkimi siatami.
[p]-Przepraszam, czy mogłaby mi pani ustąpić? Ciężko tak z siatkami...-
Ja ustępuję oczywiście, mimo że trzepocząca rzęsami w błagalnym geście kobitka mogła swoje tobołki postawić na ziemi. A paniusia co? A paniusia kładzie swoje siaty na krześle... Ja strzelam minę typu "srsly?" i patrzę na naszą bohaterkę.
[j]-Widzę, że siatki się pani bardzo zmęczyły.-
Oczywiście pani strzela focha i się nie odzywa. Chyba bycie miłym mi się nie opłaca :/
komunikacja_miejska
dlatego ja nie ustepuje takim debilom. i siadam, bez proszenia o sciagniecie
Odpowiedz@pawel78: cóż, ja taka nie jestem, ale szczerze przyznam, że miałam wielką ochotę wręczyć jej te siatki...
Odpowiedz@aevara chamstwo chamstwem
OdpowiedzTrochę barki logiczne się odezwały: na podłodze a nie na ziemi jeśli rzecz miała się w autobusie.
Odpowiedz@zmywarkaBosch: takie?: http://www.barki.pl/uploads/Czarter_barek_14.JPG :)
Odpowiedz@Kamisha: Czeski błąd i to już nie do poprawienia :-( hihihi Raczej takie: http://www.muscleinfo.pl/upload/articles/001513_770.jpg
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2014 o 12:13
@zmywarkaBosch: no niestety, te barki są dla mnie bardzo nielogiczne 8)
Odpowiedz