Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ochroniarz wyleciał z pracy za złamanie zakazu używania telefonu. Wpadł, gdy odebrał…

Ochroniarz wyleciał z pracy za złamanie zakazu używania telefonu. Wpadł, gdy odebrał telefon od szefa.

by Fahren
Dodaj nowy komentarz
avatar agdybytakwbieszczady
8 52

Czyli był takim idiotą, że złamał zakaz i dał się złapać na tym przełożonemu? No to chyba dobrze, że stracił pracę? Po co komu przygłup?

Odpowiedz
avatar abynapewno
24 30

@goodfather: Ale ten dostał zakaz używania telefonu - dostajesz zakaz, więc stosujesz się do zakazu, inaczej tracisz pracę. Wszystko w tej historii gra, z wyjątkiem ochroniarza. :) A jeśli pracodawca chce, żeby ochroniarze mogli meldować, to kupuje i udostępnia swoim pracownikom sprzęt do komunikacji. To się nazywa krótkofalówka i ma ją każdy ochroniarz, który powinien ją mieć. Nawet ciecie z supermarketów tak często mówiący szyfrem: - Jadźka, idę do klopa, wyślij kogoś na kasy! Nawet oni mają...

Odpowiedz
avatar glmsbl
19 25

@plokijuty: A wyobraźmy sobie sytuację, że szef w domu spada z sedesu, łamie rękę, niszczy krótkofalówkę, którą ma na biurku, traci przytomność i umiera. Albo wyobraźmy sobie, że tu w przyszłości, że tu NAGLE w przyszłości jest przedszkole, do którego chodzi wasz syn i nie mówcie, że nie macie syna, bo w każdej chwili możecie go mieć. (sprawdzić, czy nie ksiądz) Albo wyobrażmy sobie, że pracownik mający krótkofaówkę przekazuje do centrali, do dyżurnego, informację o tym, by ten wezwał pogotowie. Bo ochroniarze mają krótkofalówki.

Odpowiedz
avatar Zeus_Gromowladny
13 25

To dziwna musiałaby być ta praca skoro szef wykonywał telefon slyzbowy. Jak dla mnie fejk.

Odpowiedz
avatar wojnapostuzkarnawalem
27 27

@Zeus_Gromowladny: Dlaczego dziwna? Szef zadzwonił, żeby się upewnić, czy pracownik złamie zakaz używania telefonu, czy też nie. No i pracownik złamał.

Odpowiedz
avatar krogulec
1 1

@Fahren: Tylko tej informacji brak w samej historii.

Odpowiedz
avatar lordmakos
1 3

Też tak kiedyś miałem, tyle że z pisaniem smsów. Pisał mi grafik, żeby w ostatnim smsie napisać wielkimi literami, że podczas służby nie używamy telefonów. Co za kalfas. Na szczęście zmieniłem branże

Odpowiedz
Udostępnij