Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dziś jak zapewne każdy z Was wie, obchodzimy święto narodowe, a co…

Dziś jak zapewne każdy z Was wie, obchodzimy święto narodowe, a co się z tym wiąże, sporo sklepów/placówek jest zamkniętych.

Udało mi się znaleźć otwarty spożywczak, więc z zakupami skierowałam się do kasy. Tam stanęło za mną dwóch mało atrakcyjnie pachnących mężczyzn, którzy wykrzykiwali swoje przemyślenia na pół lokalu. Z ich wrzasków dało się zrozumieć, jak głęboko ubolewają nad tym, że jadłodajnia dla bezdomnych jest dziś zamknięta, i że przez to cały dzień "nic w gębie nie mieli".

Już zbierałam swoje zakupy gdy Panowie podeszli akurat do kasy, i wypalili:

-To pół litra czystej prosimy.

Jak widać są rzeczy ważne, i ważniejsze.

bezdomni

by R1910R
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Jorn
15 29

@Zeus_Gromowladny: To byłaby ich sprawa, gdyby sami zarabiali na swoje utrzymanie. Jeśli mają na alkohol, to z jakiej racji społeczeństwo ma im fundować jedzenie? Jeśli nie potrafią sami zdecydować, co ważniejsze, albo wódka jest dla nich ważniejsza od żywości, niech zdychają.

Odpowiedz
avatar Jorn
9 13

@chozjor: Do wykluczonych, nie do samowykluczających się.

Odpowiedz
avatar chozjor
-5 9

@Jorn: czyli właściwie najpierw należałoby ustalić, dlaczego ktoś znajduje się w kłopotach, a potem - gdyby stwierdzić ich własną winę - rzucić "niech zdychają" i odmówić pomocy. Takie podejście wobec palaczy rozumiem, ale dlaczego zaraz odmawiać leczenia tym, którzy zimą chodzą bez czapki?

Odpowiedz
avatar Jorn
6 12

@chozjor: Ale to już zostało ustalone. Nie ma na chleb, bo wydał na gorzałę. Jak jesteś taki "postępowy", to sam weź okolicznych żuli na utrzymanie, bo nieswoje pieniądze bardzo łatwo się wydaje.

Odpowiedz
avatar Jorn
6 10

@poincare_duality: Ależ oczywiście. Toż to wielki kapitał i zaplute karły reakcji im wódę do gardeł wlewają. Mała podpowiedź: gdy wpadniesz na kolejny pomysł dotyczący naprawiania świata, zanim go temu światu ogłosisz, zadaj sobie jedno pytanie: kto za to zapłaci?

Odpowiedz
avatar toomex
8 18

@poincare_duality: A kto im kazał zaczynać?

Odpowiedz
avatar archeoziele
6 14

@poincare_duality: Sami muszą z tego wyjść. Nikogo nie da się wyciągnąć z nałogu za uszy. Ale nie każ nam się nad nimi litować.

Odpowiedz
avatar Bydle
24 30

No i? Wszyscy uzależnieni tacy są. Dziecku od ust odejmą, ale na alkohol czy papierosy zawsze znajdą. Zawsze.

Odpowiedz
avatar R1910R
-3 13

@Bydle: No i według Ciebie to nie jest piekielne?

Odpowiedz
avatar wwwxxxy
3 9

@Bydle: gdzie nasza dyżurna świętobliwa altruistka, broniąca pokrzywdzonych Armagedon? Czyżby znowu się napiła, ale tym razem uznała za stosowne nie wchodzić na Piekielnych?

Odpowiedz
avatar Bydle
14 20

@R1910R: To, że uzależnieni to jednostki prymitywne? Tak, jest to piekielne. Jednak ludzkość uznała, że uzależniony od nikotyny, to całkiem fajny gość, mimo że śmierdzi, smrodzi i brudzi, uzależnieni od alkoholu mogą budzić wstręt, ale dopiero poniżej pewnego progu dochodów lub pozycji społecznej (Himilsbachowi przywołanemu wyżej nikt nie wypominał, a bohaterom historii już tak ;>), uzależnieni od koki, hery, amfy itp. mogą być pogardzani, ale tylko jeśli nie są piosenkarzem rockowym czy poetą śpiewającym itd. A ci panowie ze sklepu całkiem rozsądnie uznali, że jedzenie dostaną za darmo, więc pieniądze mogą przeznaczyć na rozrywkę. Teraz pomyśl - jak oceniłbyś dwóch studentów, którzy wiedząc, że następnego dnia dostaną jedzenie, a poprzedniego dnia jadli, kupują sobie piwo w sklepie, gardząc jedzeniem? Powiedziałbyś, że piekielni, czy że mają prawo się zabawić i użyć substancji będącej w legalnym obrocie, opodatkowanej i stanowiącej w tej sposób ważny wkład w budrżet RP? :-))) A całkiem serio - nie uważam za dorosłe ekscytowanie się faktem, że ludzie uzależnieni są uzależnieni. No bo są. Patologią jest w tej historii karmienie ich za darmo*, a nie to, że piją za własne pieniądze. Bo przecież pili za własne, nie ukradzione? @wwwxxxy: „gdzie nasza dyżurna świętobliwa altruistka, broniąca pokrzywdzonych Armagedon?” Zaszło chyba jakieś nieporozumienie - to, że czasem mamy takie samo zdanie na dany temat nie oznacza, że mieszkamy razem, i że Armagedon musi mi meldować gdzie jest i co robi. Tak samo nie mam pojęcia gdzie są inni użītkownicy serwisu. Piszę w swoim imieniu - jeśli chcesz mnie o coś zapytać, to albo tu, albo przez prywatną wiadomość. Na prywatną odpowiem niezwłocznie, a na zamieszczoną w komentarzach wtedy, jeśli nie przeoczę. :-)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2014 o 21:50

avatar wwwxxxy
4 4

@Bydle: przepraszam pomyłka - to miało oczywiście iść na stronę główną, nie pod Twój post. Więc nie ma problemu z tą "panią" w związku z Tobą :).

Odpowiedz
avatar celulozarogata6
0 0

@Bydle: ale piosenkarz zaćpuje się za swoje, i za jedzenie tez sam płaci, a nie żąda od spoleczeństwa, żeby im fundowało żarcie, bo oni muszą kasę na alko czy dragi wydać

Odpowiedz
Udostępnij