Wystawiam "paczkę ubrań" na allegro. Są to ubrania, ładne, niezniszczone, zadbane, bez śladów użytkowania. W większości byłam tylko raz. Sukienki, spodnie, bluzki, bluzy, spódnice, nawet płaszcz zimowy, który dostałam w prezencie i nie polubiłam się w nim, nówka sztuka, nie śmigana.
Cena która mnie interesowała to 300 zł za wszystko, bez kupowania na sztuki.
Wystawiłam więc na OLX, zrobiłam dokładne zdjęcia i opisy ubrań.
Odezwała się do mnie pewna dziewczyna, i pisze tak (pisownia oryginalna):
"witam jestem samotną matką. mój synek ma rok a ja 17. W zwiąsku z tym że dużo mnie utrzymanie syna nie stać mnie na nowe ubrania i inne przyjemności. Zwracam się do pani z proźbą o charytatywne danie mi ubrań"
Odpisałam:
"Nie wiem, czy Pani nie zauważyła, ale moja aukcja ma konkretnie określoną cenę. Nie interesuje mnie oddawanie ubrań charytatywnie. Jeśli jednak postanowię je komuś przekazać za darmo, to będzie pani pierwszą osobą do której się zgłoszę. Pozdrawiam".
Myślałam, że dziewczę mam z głowy, więc czekam na kolejne maile (nigdy nie podaję telefonu w ogłoszeniach)
Następnego dnia, jak zwykle przeglądam maila, patrzę, i znów wiadomość od Dziewczęcia.
"Ale proszę pani ja mam małe dziecko prosze mnie zrozumieć. Niemam pieniędzy żeby pani zapłacić tyle. Naprawde niema pani serca. Mam synka który kosztuje mnie dużo a rodzice mi nie dają pieniedzy. Nawet nie pracuje bo mam dziecko"
Odpisałam jej mniej grzecznie.
"Proszę Pani, czy to moja wina że ma Pani dziecko? Nie jestem zainteresowana pozbyciem się ubrań za darmo".
Wiadomość zwrotną otrzymałam prawie natychmiast, krótką.
"Dziecku się nie odmawia!"
Internety
17 letnia dziewczyna to już nie dziecko, więc można jej odmówić ;)
Odpowiedz@panikasy: Sądząc po zachowaniu, to jak najbardziej dziecko. Niech idzie do swoich rodziców poskarzyć się ;)
Odpowiedz@piotrs72: dzieckiem można być do któregoś tam roku życia, potem jest się już tylko niedojrzałym
Odpowiedz@panikasy: a do którego roku konkretnie? Bo według ustawy do 18. A nie według ustawy to... według czego?
Odpowiedz@Xirdus: właśnie dlatego napisałam któregoś tam, prawne regulacje też nie są zbyt jednolite w tym względzie, bo niby 18 lat to pełnoletność, ale seks to można uprawiać już z młodszymi; może by się posłużyć kodeksem cywilnym, który od 13 roku życia daje ograniczoną zdolność do czynności prawnych, a dopiero od 18 pełną zdolność, czyli jakoś daje do zrozumienia, że trzynastolatek to już nie taki dzieciak 18 lat to wiek, w którym uzyskuje się pełnoletność, a nie staje się z dziecka dorosłym
Odpowiedz@panikasy: Dla rodzica zawsze będziesz dzieckiem :)
Odpowiedz@panikasy: Nie ma sztywnej granicy dorosłości. Są dojrzali i odpowiedzialni ludzie w wieku 15 lat, jak również są też 30-letnie dzieci które same bez pomocy mamusi niewiele zrobić potrafią. A co do samej historii to wszędzie masz idiotów. Niedawno wymieniałem biurko w swoim gabinecie, więc stare zdecydowałem się oddać bez opłat - biurko drogie, z dobrego drewna, niezniszczone, trochę tylko porysowane po 4 latach używania - szkoda wyrzucać na śmietnik zupełnie przyzwoitego mebla. Niestety ludzie myśleli że "za darmo" oznacza także zogranizowanie bezpłatnego transportu, a czasem tażke wniesienia i montażu. Koniec końców biurko zabrał kolega z pracy bez żadnej łaski.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2014 o 15:50
@nuclear82: moim zdaniem granica nie jest sztywna, ale jest, nikt nie jest całe życie dzieckiem (chociaż archeoziele ma rację ;) ), to że niektórzy przez całe życie zachowują się jak dzieci, nie znaczy że są dziećmi jeśli zacznę szczekać to czy będę psem ;)
OdpowiedzNiech się w takim razie zwróci do tatusia dzieciątka. Idę sobie machnąć dziecko, dasz mi ciuszki? No weź, 38-36 rozmiary mnie interesują, żadnych futer ani skóry! Blastulu się nie odmawia!
Odpowiedz@Izura: zgoda. ale takich materialistow jest wielu. woli kase niz pomoc biedniejszemu. albo wtopic kase w festiwale, sportowcow, aktorow niz zarobic lub pomoc firmie/osobie z pomyslami i miec zysk
Odpowiedz@pawel78: a jaka masz pewność, że osoba pisząca maile faktycznie jest tym, za kogo sie podaje? ja mam 15 lat i 3 dzieci, dasz mi pieniążka? Mam wiele pomysłów... serio!
Odpowiedz@pawel78: Jeżeli jesteś chętny do pomocy to autorka z pewnością poda Ci adres tej dziewczyny.
Odpowiedz@pawel78: Jeśli ktoś uczciwie zarobił, to jego kasa i jego prawo. Spalić ich nie może (prawo polskie tego zabrania), ale wydać na wódkę, dziwki i hazard już tak, a tobie, mi i wszystkim świętym nic do tego.
Odpowiedz@pawel78: Rozdawaj lewaku swoje rzeczy i kasę, a od cudzych się odtenteguj.
OdpowiedzNiektórzy to nawet na grupach typu "oddam za koszty wysyłki" żądają wysyłki za darmo. Albo najlepiej podwózki wprost pod drzwi, jeżeli jest np. zaznaczone "odbiór osobisty". Rzeczy, które często są w bardzo dobrym stanie, i nawet sprzedać można by było, jakby się uparł. A jak nie ma kasy, to niech idzie do domu samotnej matki, caritasu, pomocy społecznej... Mało jest form pomocy? A jak taka biedna, to może z internetu zrezygnować (albo smartfona sprzedać, skoro "odpisała prawie natychmiast").
Odpowiedz@Massai: Myślę, że w tym wypadku nie chodziło o handel. Podejrzewam, że panienka (może nawet młodsza, niż to napisała) wpadła na genialny pomysł, jak "podreperować" swoją garderobę nie obciążając rodzicielskiego budżetu. No i wymyśliła sobie dziecko uznając, że to najlepszy sposób na wzbudzenie litości. Najpierw pisze, że synek dużo JĄ kosztuje, a potem, że nie pracuje i rodzice nie dają jej kasy... Ciekawe. Chociaż to ostatnie, akurat, może być świętą prawdą...
Odpowiedz@Armagedon: oczywiście Armagedon wie lepiej. Zawsze.
OdpowiedzTo w końcu na Allegro czy na OLX, czy jak? Czy są jakoś powiązani może? Pewnie czegoś nie wiem, bo dawno nie korzystałem z Allegro, ale "wystawiłam na Allegro, więc na OLX" brzmi dla mnie co najmniej dziwnie.
Odpowiedz@bloodcarver: Fajna historia, uwierzyłam w nią bez zastrzeżeń, a tu taki zgrzyt. Nie zwróciłam na to wcześniej uwagi. Droga autorko, możesz to jakoś wyjaśnić?
Odpowiedz@Armagedon: Ale ja nie mówię, że to fake. Po prostu jakoś tak mi się nie zgadza. Ale że spotkałem się już z ludźmi dla których ebay jest synonimem wszystkich aukcji internetowych, to wolę nic nie zakładać... po prostu pytam.
Odpowiedz@bloodcarver: Toteż ja niczego nie zakładam. I również nie twierdzę, że to fake. Proszę tylko o wyjaśnienie, bo "diabeł tkwi w szczegółach".
Odpowiedz@bloodcarver: polskie OLX, Allegro, otoMoto, otoDom i kilkanaście innych serwisów (w tym bankier.pl, Agito, PayU i Wykop) należą do jednej firmy - Grupy Allegro. Nie wiem jak jest z OLX, ale ogłoszenia z otoMoto i otoDom są widoczne na Allegro.
OdpowiedzTak samo jest z olx. Jak się wystawia tam rzeczy to chyba jest opcja " czy przedmiot ma być widoczny także na platformie allegro" czy coś takiego:-)
OdpowiedzWyjasniam: akurat wystawialam samochod na allegro a ciuchy na olx. (Bo tam zdjecia sa darmowe ale na allegro wiecej osob zaglada po sprawy motoryzacyjne) i stad ta pomylka :) niedopatrzenie z mojej strony.
Odpowiedz@bloodcarver: Dodaj ogłoszenie Mój OLX Regulamin serwisu OLX.pl (dawniej Tablica.pl) Postanowienia wstępne Definicje Ogólne warunki korzystania z Serwisu Ogłoszenia Zamieszczanie i edycja Ogłoszeń Zasady odpowiedzialności Postępowanie reklamacyjne Postanowienia końcowe Załączniki do regulaminu Polityka prywatności Przedmioty zakazane Zasady zamieszczania Ogłoszeń Wyróżnionych w Serwisie OLX.pl (dawniej Tablica.pl) Pakiety Ogłoszeń w Serwisie OLX.pl (dawniej Tablica.pl) Faktury w wersji elektronicznej 1. Postanowienia wstępnedo góry Regulamin określa zasady świadczenia przez spółkę Grupa Allegro Sp. z o.o. na rzecz Użytkowników usług polegających na umożliwieniu zamieszczania ogłoszeń w Serwisie OLX.pl (dawniej Tablica.pl).
OdpowiedzJa bym tylko napisała, że skoro stać ją na internet i komputer (ew. tablet, tel.), to stać ją również na (gorsze-lepsze) ubrania.
OdpowiedzTo jest norma na OLX. Nie ma co odpowiadać na wiadomości takich osób, podobnie jak tych, które pytają o wysyłkę, mimo że w treści ogłoszenia jest wyraźnie napisane, że tylko odbiór osobisty.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2014 o 14:58
@ynka: ooo tak! Jak kupowałam drapak dla kota to facet, od którego odbierałam produkt wyszedł z hasłem "ku*wa, wreszcie ktoś normalny, a nie tylko 'daj za darmo, bo ja pomagam biednym kotkom'..." ;)
Odpowiedz,,Wystawiam "paczkę ubrań" na allegro.(...) Wystawiłam więc na OLX, zrobiłam dokładne zdjęcia i opisy ubrań." Mały fail? ;) Czy o czymś nie wiem?
Odpowiedz@Kemishi: wytłumaczyłam - niedopatrzenie z mojej strony. na allegro wystawiałam samochód (bo tam więcej osób zagląda po motoryzację) a na olx ciuchy bo zdjęcia są darmowe. Ot, wplotłam dwie nazwy, zamiast jednej.
OdpowiedzMoże gdyby we właściwym wieku rodzice odmówili dziecku, to by smarkula "trzymała nogi razem" i nie zrobiła z nich dziadków.
Odpowiedz@halboot: Tak, bo dziewczyna sama sobie to dziecko zrobiła.
OdpowiedzTo wstawiasz ogłoszenie na Allegro czy OLX ? Słodki fake.
Odpowiedz@nintendo007: zapraszam wyżej po wyjaśnienie
Odpowiedz@nintendo007: Pomijam już drobny szczegół, że fakt wystawienia na allegro, nie dyskwalifikuje z automatu również wystawienia na OLX ;) Co prawda powinno być wtedy nieco inaczej napisane, ale też drobny błąd autorka dwukrotnie wytłumaczyła powyżej.
OdpowiedzPo co w pierwszym zdaniu piszesz, że wystawiasz paczkę ubrań, a w drugim, że "są to ubrania"?
Odpowiedz@Lypa: czepiasz się. Autorka postawiła o jeden przecinek za dużo. Powinno być po prostu tak: "Wystawiam "paczkę ubrań" na allegro. Są to ubrania ładne, niezniszczone, zadbane, bez śladów użytkowania.".
Odpowiedz"Ale żebrakom tak."
OdpowiedzPomaganie za darmo to czyste frajerstwo, trzeba tępić takie zachowania
OdpowiedzNo i mamy efekt wszelkich akcji charytatywnych typu SZP i innych. "Bo ja jestem biedna i mam dziecko i mi się należy, więc mi daj. A jak nie dasz to jesteś bez serca". No jak tu nie dać?^^ A tak poważnie: ktoś przecież takich ludzi przyzwyczaił, że darmowe im się należy, c'nie?
OdpowiedzNie odmówiłaś dziecku tylko matce. Zresztą i dziecku trza czasem odmówić, bo potem rośnie rozwydrzony potwór. :)
OdpowiedzMogłaś odpisać, że też masz dziecko, które akurat zażądało superekstrawypasionej zabawki za 300 zł, więc sprzedajesz co masz... bo dziecku się nie odmawia :P Ale pewnie dalej próbowałaby przekonywać, że skoro jej dziecko ma gorzej, to mu się bardziej należą (ubrania dla matki) itp. Więc najlepiej ignorować.
OdpowiedzTo ściema. Dostanie za darmo a potem będzie wystawiać na allegro na osobnych aukcjach jako prawie nowe.
OdpowiedzJak dla mnie, to na 90% jest to jakaś "organizacja", która na litość wyłudza rózne rzeczy. To tacy sami, jak cyganki z uśpilnymi alkohlem dziećmi na ulicy, tyle tylko, że w internecie.
OdpowiedzZrobił na mnie wrażenie rozmiar wiary w ludzi i cierpliwości autorki. Osobiście nie skomentował bym nawet tego rodzaju prośby. Nie jest pewne, że pochodzi od osoby potrzebującej, a nawet jeśli to nie lubię być obiektem emocjonalnego szantażu, który zwykle następuje w takich sytuacjach.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2014 o 3:31
"Dziecku się nie odmawia" - najstarszy tekst świata... Kto tego nie słyszał.
Odpowiedz