Jakim trzeba być skąpiradłem, by zabrać z grobu po Wszystkich Świętych kupiony przez kogoś stroiki, schować go i ponownie wystawić na tym samym grobie za rok?
Taką oto sytuację zastałam w sobotę przy odwiedzinach jednego z grobów rodzinnych. Kupione przeze mnie w zeszłym roku sztuczne kwiaty spoczywały na pomniku krewnego. Musiały zostać zabrane krótko po zeszłorocznym święcie, bo nie widać było na nich uszkodzeń spowodowanych chociażby czynnikami atmosferycznymi.
Na przyszły rok mają już dwa stroiki, może któryś wyląduje tym razem na innym grobie?
Ręce opadają.
cmentarz
U mnie na wsi na to recykling mówiom
OdpowiedzNo ale skąd wiesz, że stroik został zabrany od razu po święcie rok temu, a nie później? Jeśli później, to co w tym złego? U mnie w rodzinie to normalne, że na Wszystkich Świętych kładzie się świeży stroik, potem na Boże Narodzenie się go wymienia na inny, a ten stary się pierze, dokupuje nowe ozdoby i później na Wielkanoc znowu trafia on na grób (bo takie rzeczy są dość drogie, a po wypraniu wyglądają jak nowe). No, ale w mojej rodzinie uzgadnia się takie rzeczy wspólnie. Mam wrażenie, że niektórzy (wliczając autorkę) chodzą na groby tylko po to, żeby porównać co kto zostawił i za ile i się popisać, a liczy się chyba to, żeby na grobie było po prostu ładnie, co za różnica co kto kupił? Następnym razem podpisz się na stroiku i zostaw doczepioną cenę, jak cię to tak boli.
Odpowiedz@lady0morphine: Kupuję stroik na grób, aby leżał na grobie nie w czyjejś szafie. Rodzina zmarłego postanowiła zaoszczędzić i nie wydawać pieniędzy na ozdobę grobu wykorzystując tę kupioną przeze mnie rok temu. Wybacz, ale ja uważam, że coś jest w tym nie w porządku.
Odpowiedz@mamamakabra: raczej nie kupuje się ozdób na groby nieznajomych. Skoro to ludzie których znasz, to zwyczajnie z nimi porozmawiaj i dowiedz się czemu tak zrobili i powiedz, że sobie tego nie życzysz. Tak rozwiązują problemy dorośli.
Odpowiedz