Dzisiejsza sytuacja skłoniła mnie do założenia konta.
Tak dla jasności kilka faktów:
1) Od roku walczę z rakiem, więc siłą rzeczy jestem łysy, a jako, że konieczna była operacja to mam również kilka blizn na głowie. Wygląda to dość nieestetycznie, więc staram się nosić coś na tej łepetynie kiedy wychodzę z domu.
2) Od kilku(nastu) tygodni blok w którym mieszkam jest 'ocieplany'. Z moich obserwacji wynika, że ocieplanie jest to proces polegający na rozrzucaniu styropianu i gapieniu się tym pechowcom, którzy nie zdecydowali się na zakup rolet, cz innych zasłon przez okno.
Tak więc, dzisiejszego poranka, korzystając z przepustki ze szpitala wesoło poszedłem zrobić sobie kawkę. Rano jak to rano; szlafrok, kapcie, siłą rzeczy nic na głowie. Jak się być może domyślacie nie mam zasłon w kuchni, a Pan Robotnik akurat nie mając widać nic lepszego do roboty zainteresował się zawartością tegoż pomieszczenia. Ja rozumiem, że można się zdziwić... Ale żeby odskakiwać do tyłu (o mały włos nie spadając z rusztowania) wrzeszcząc: "o ku***, Frankenstein!"?
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!!
Odpowiedz"O mały włos (...)" xD
OdpowiedzŁyse jest piękne. :3 Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!
OdpowiedzDobrze, że się chłop nie zabił. Prosty człowiek pewnie, pierwszy raz coś takiego zobaczył nie na filmie. A Tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzWkurzające, szczególnie biorąc pod uwagę, że Victor Frankenstein to młody i przystojny naukowiec.
OdpowiedzCóż, ja bym to uznała za komplement. W końcu Doktor Frankenstein był geniuszem, nie? :) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :D
OdpowiedzTrzeba było otworzyć okno i krzyknąć coś w stylu: "O kur*a, spiderman!" Powodzenia w walce z tym paskudztwem!
Odpowiedzz całego serca życzę ci powrotu do zdrowia.
OdpowiedzHmm wiem jak się czujesz po chemii sam miałem raka jądra, po chemii nic mi się nie chciało. Powodzenia w walce z rakiem.
OdpowiedzPiękna zemsta losu! :D No i zdrowia życzę.
OdpowiedzTylu łysych chodzi po ulicach, występują w TV, o Kojaku to był nawet serial, ba, nawet kierowca busa, którym jeżdżę do pracy jest łysy jak kolano! Trzeba mieć wyjątkowego farta, żeby trafić akurat na takiego człowieka, który pierwszy raz w życiu zobaczył łysego faceta. I na dodatek jeszcze się zdziwił, wręcz niemal przestraszył? Czy tylko mi coś nie gra w tej historii?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 października 2014 o 8:28
@ross13: chodziło o blizny
OdpowiedzI co łyso Ci teraz? A tak poważnie to szybkiego powrotu do zdrowia, dobrze, że Ci humor dopisuje. Oby tak dalej!
OdpowiedzTrzymaj się i spuść rakowi wp..., czego Ci życzę z całego serca. Też mam z tym s..synem na pieńku.
OdpowiedzSzybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzDobrze, że nie wrzeszczał "o ku*** skin!", jeszcze by ci jakaś bojówka dresiarska wparowała do mieszkania. ;) Szybkiego i definitywnego powrotu do zdrowia! :)
OdpowiedzZrobiłeś mi dzień ;))) Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!
Odpowiedz