Wracając z pracy usłyszałem dźwięk, który zna każdy właściciel auta z instalacją LPG, przeraźliwe piszczenie oznajmiło mi koniec gazu w butli. Skierowałem się na stacje po drodze do domu na której jak zwykle do stanowiska z gazem jest kolejka. Z braku innego zajęcia zacząłem rozglądać się po stacji, zauważyłem znajomego kuriera z firmy z liczbą w nazwie i żałuje że nie nagrywałem tego co zauważyłem. Obok jego auta stał drugi dostawczak z tej firmy i panowie jak rasowi koszykarze rzucali paczkami z jednego do drugiego pojazdu. Najciekawsze w tym wszystkim były paczki z naklejkami "uwaga szkło", one były wręcz ciskane do przestrzeni ładunkowej. Nie rozumiem tego czy tak trudno te paczki akurat przełożyć żeby potem nie było problemów ? Z tego co zaobserwowałem to tych paczek było zaledwie 3-4 na ponad 20, a przy okazji zrozumiałem czemu paczki które mi przywożą wyglądają jakby je ktoś zrzucał z balkonu.
czy to u nas https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=jHco8Q_4OeA czy gdzie indziej https://www.youtube.com/watch?v=OwLN3UbA5xU&feature=player_detailpage
Odpowiedz„panowie jak rasowi koszykarze rzucali paczkami z jednego do drugiego pojazdu” Z dwutaktu czy osobiste? :-))) (i nieprawdą jest teza, że wszyscy mają jakieś brzęczyki instalowane wraz z instalacją LPG, więc uważaj na nisko latające kwantyfikatory)
Odpowiedz@Bydle: za trzy z dobitką.
OdpowiedzMasz jakiś limit na przecinki?
OdpowiedzMam auto z instalacją LPG i nic mi nie piszczy.
Odpowiedz@moodlishka: a może strzela? :) Instalacja 2gen (a może nawet i pierwszej) wykryta :D. Też mam dwójkę, która nie ma czujnika ciśnienia gazu w butli, więc nie piszczy. Za to lubi sobie czasem strzelić w dolot.
Odpowiedz@vonKlauS: eee u mnie jedynie szarpać zaczyna autem, albo zaświeca się gama kontrolek. Aczkolwiek w 99% przypadków tankuję, zanim się skończy :(
Odpowiedz@moodlishka: Mi raz zgasło auto. Tez nic nie piszczy.
OdpowiedzMogles jeszcze troche rozciagnac wstep, tak zeby LPG zajmowalo 3/4 paragrafu, a wlasciwa historia tylko 1/4.
Odpowiedz@poincare_duality: Coś ci nie wyszła ta "matematyczna analiza tekstu" ;)
OdpowiedzBrawo , teraz wiesz jak dziala kazda jedna fimra kurierska na swiecie. A na gazie mozna co najwyzej obiad gotowac.
Odpowiedz@qyyz: No jasne. Najlepszy jest wypierdziany tedeik ;)
OdpowiedzI rozumiem że oni te paczki rzucali wszędzie gdzie popadnie a nie np. z rąk do rąk?
OdpowiedzI będą dalej tak rzucać, jeśli ludzie będą się gapić i opisywać zdarzenie na piekielnych, zamiast otworzyć buzię.
Odpowiedz