Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Infolinia fioletowej sieci. Rozmowa sprzed godziny: [J] - Ja [K] - klient…

Infolinia fioletowej sieci. Rozmowa sprzed godziny:
[J] - Ja [K] - klient

Pod koniec zmiany dzwoni wielce zbulwersowany klient, który przedstawił się jako Prezes Wielkiej Korporacji.

[J] - W czym mogę pomóc?
[K] - Ano w tym żeby mi umowę rozwiązać, boście mnie oszukali.
[J] - W jakim sensie oszukali, mógłby pan sprecyzować?
[K] - Ano w takim, że podpisałem u was umowę 5 dni temu i chciałem nowy numer przenieść, i nie mogę bo jakieś 3 miesiące mam czekać, co to ma być?!
(dla nieogarniających tematu: z reguły umowa na kilka numerów wygląda tak, że od daty aktywacji ostatniego numeru, klient może aktywować kolejny po upłynięciu 105 dni. Takie zabezpieczenie na wypadek gdyby nie płacił abonamentu.)
Po minutce znalazłem odpowiedni punkt regulaminu i czytam go klientowi.
[K] - Ale tak nie może być! Wie pan kim ja jestem? Jestem Prezesem Wielkiej Korporacji! I to JA mam czekać 3 miechy na to żebyście mi je***y numer włączyli?!
[J] - Proszę pana, takie są procedury, nic z tym zrobić nie można, ewentualnie, w salonie za kaucją można uruchomić numer natychmiast.
[K] - Ile tej kaucji?!
[J] - 750zł.
[K] - ILE KU**A?!
[J] - 750zł.
[K] - To jest zwykłe złodziejstwo, żądam kontaktu z prezesem.
[J] - Nie mam takiej możliwości.
[K] - Jak to pan nie ma?! Ja wiem że macie!!
[J] - Niestety nie.
[K] - Przełącz mnie do kierownika!! (puściłem przejście na Ty mimo uszu]
[J] - (już nieźle wkurzony na cepa) Proszę pana, czy Pan, doświadczony Prezes Wielkiej Korporacji, naprawdę myśli że Ja, zarabiający minimalną krajową konsultant infolinii, mam numer do Prezesa Fioletowej Sieci?

Po kilku sekundach ciszy rozłączył się.

call_center

by Armageddonis
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Bydle
4 18

„umowa na kilka numerów wygląda tak, że od daty aktywacji ostatniego numeru, klient może aktywować kolejny po upłynięciu 105 dni’ Czyli trzy nowe numery rocznie? Fajna strategia. ;)

Odpowiedz
avatar otherer
10 10

@Armageddonis: Czyli pracodawca chce zatrudnić np 4 nowych pracowników, dla każdego chce telefon firmowy. żeby każdy mógł dostać taki telefon to musi w sumie upłynąć rok, tak?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 8

@otherer: Nie, jak ma 4 pracowników to bierze 4 numery od razu. Tylko jak zatrudni piątego i dalszych to musi odczekać 105 dni od aktywacji tych pierwszych czterech. Dalej już może dobierać od ręki.

Odpowiedz
avatar Bydle
5 9

@Armageddonis: OK, rozumiem, że firma się chce zabezpieczyć, ale IMHO blokuje wszystkie NAPRAWDĘ rozwijające się dynamicznie firmy. :-)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 9

@Bydle: Niestety jest to wina cwaniaczków, którzy zakładali spółkę, brali najdroższe telefony za grosze w najdroższych abonamentach po czym sprzedawali telefony na allegro i zwijali interes.

Odpowiedz
avatar sqby
11 17

super! firma zatrudnia 100 Przedstawicieli Handlowych po 30 latach będą mogli się z sobą komunikować!!! Ktoś jest tu niedoinformowany

Odpowiedz
avatar Wilczyca
9 9

Dziwne, przenosiliśmy kilka numerów w firmie do Play i nie było mowy o żadnym czekaniu na aktywację kolejnych numerów.

Odpowiedz
avatar Zeus_Gromowladny
1 15

@Wilczyca: po prostu autor kiedy wymyślał tą bajeczkę sie niedoinformował.

Odpowiedz
avatar Armageddonis
1 7

@Zeus_Gromowladny: Najwyraźniej czegoś nie zrozumiałeś. Możesz aktywować nawet pierdyliard numerów jednego dnia bez problemu, ale na kolejną aktywację trzeba już czekać.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 11

Panowie komentatorzy chyba nie zrozumieli prostego zdania: "z reguły umowa na kilka numerów wygląda tak, że od daty aktywacji ostatniego numeru, klient może aktywować kolejny po upłynięciu 105 dni." Oznacza to, że naraz może i milion numerów aktywować ale KOLEJNE dopiero po 105 dniach od aktywacji tych pierwszych. Dalej już od ręki.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2014 o 8:25

avatar Bydle
1 9

@Sharp_one: Ja miałem na myśli kolejne, tak, jak to opisał autor. Cieszę się, że też to załapałeś. :-)

Odpowiedz
avatar bloodcarver
1 5

@Sharp_one: Czyli jeśli dajmy na to ma 5 przedstawicieli handlowych, a potem chce jeszcze kolejnym 3 dać telefony, to musi albo zmieniać sieć, albo czekać ze 3 miechy? Chore.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@bloodcarver: Popatrz na to z drugiej strony. Spółka bierze co tydzień przez miesiąc po 10 numerów z topowymi telefonami za grosze. Po czym po miesiącu ogłasza upadłość. Abonament zostaje zerwany przez syndyka, a telefony wrzucone do masy upadłości (o ile nie zostały od razu sprzedane na allegro) a operator jest II czy IV kategorii do spłaty zadłużenia, jak nie dalej. Za dużo takich numerów mieli żeby się nie zabezpieczać.

Odpowiedz
avatar bukimi
2 2

@Sharp_one: A jak wezmę od razu 10 numerów z "topowymi telefonami za grosze" (jak zezwala regulamin) to jakie mają zabezpieczenie?

Odpowiedz
avatar Armageddonis
0 4

@sqby: kolejny który nie zrozumiał. W jednym dniu możesz aktywować te 500 numerów bez problemu. Problem pojawia się gdy chcesz aktywować kolejne 500 następnego dnia. wtedy system blokuje to ze względu na ten 3 miesięczny okres.

Odpowiedz
avatar sqby
0 4

@Armageddonis: Dzięki za wyjaśnienie - masz biznes omijaj PLAY

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@sqby: Klient korporacyjny a zwykła spółka z o.o. których w Polsce jest większość to są zupełnie inne sprawy. Wiem z doświadczenia jak to jest z nową firmą (do około 1 -3 lat prowadzenia działalności) i operatorami. Niestety za dużo mieli sytuacji wyłudzania telefonów przez nowo powstałe spółki, które za chwilę ogłaszały upadłość. Dlatego żaden operator nie traktuje dobrze świeżych spółek. Co innego wieloletni klient czy korporacje.

Odpowiedz
avatar sqby
-3 5

@Sharp_one: "Pod koniec zmiany dzwoni wielce zbulwersowany klient który przedstawił się jako Prezes Wielkiej Korporacji." - tak napisał autor - więc mamy doczynienia z klientem korporacyjnym. druga sprawa, skoro na dzień dobry mogę wziąść telefonów ile chcę, to po co jako "wyłudzacz" miałbym "dobierać" po miesiącu? Zresztą mowa nie jest o aparatach, tylko o NUMERACH.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

@sqby: A ja jestem Sędzią Sądu Najwyższego :D

Odpowiedz
avatar kabo
1 1

@sqby: Zrób coś z tymi "przeniUsł bym" i 'wziąŚć"

Odpowiedz
avatar fondenate
0 0

@sqby: ludzie czasami lubią wyolbrzymiać... Mój facet pracował w call center obsługującej klientów biznesowych Orange. Klient, który ma większą liczbę nrów zawsze ma swojego opiekuna, do którego zgłasza się ze wszystkim. A jeśli nawinie się przypadkowy doradca, z przypadkowego call center-opiekun zablokuje każdą umowę. Tyle w temacie

Odpowiedz
avatar sharpy
2 4

Czekaj, kaucja jest zwrotna? Bo jeśli tak, to zamrożenie 750zł na kilka miesięcy nie powinno korporacji zaboleć, a jeśli nie to autentycznie złodziejstwo :)

Odpowiedz
avatar Armageddonis
0 0

@sharpy: kaucja jak najbardziej jest zwracana w formie rabatu na fakturę po 3 miesiącach w sieci. oczywiście jest rozłożona wtedy na całą umowę.

Odpowiedz
avatar nuclear82
2 2

Moment. Stop. Powoli. Ilość numerów ktore można aktywować zależy od waszej klasy kredytowej. Każdy klient otrzymuje określoną klasę kredytową która determinuje maksymalną ilość aktywacji bez depozytów wstępnych. Jak przychodzi studencina który poza legitymacją studencką nie ma nic, może oczekiwać żądania depozytu nawet przy pierwszej aktywacji. Z kolei ktoś inny okaże zaświadczenie o zatrudnieniu + rachunki za inne usługi na swoje nazwisko, no cóż tutaj sprawa wygląda już zgoła inaczej nie? Depozyty wstępne muszą być bo mamy w kraju cwaniaczków którzy biorą sobie pięć numerów z najnowszym iphone'm w abonamencie za 200 zł miesięcznie, przy czym aktywacja jest na lewe dokumenty a cwaniaczek w życiu płacić nie zamierza. Zanim go zwindykują (najpierw Kruk, potem sądy) miną lata, jeśli w ogóle uda się zwindykować. Play widzę że ma ostrzej niż Orange jeśli chodzi o depozyty. W Orange jest 40 dni karencji, depozyt wstępny wynosi 300 złotych (zwrotny po 3 terminowo wpłaconych fakturach), natomiast depozyty 760 oraz 2000 są przeznaczone dla klientów najmniej wiarygodnych którzy mają 'kolorową' historię windykacji na kartotece. Dla normalnego klienta 300 złotych kaucji zwrotne po 3 miesiącach nie stanowi większej przeszkody, zwłaszcza przy jakichś wyższych abonamentach. Ludzie muszą zrozumieć, to nie jest dlatego że operator nie chce klientów. Operator nie chce niepłacących klientów - klient który nie ma zamiaru regulować należności za usługi to balast a nie klient.

Odpowiedz
avatar ConstantEight
0 2

Hmmm, ciekawe podejście. Przychodzi firma, bierze 100 numerów. Po miesiącu okazuje się, ze idzie im lepiej, niż zakładano, dochodzi 10 osób. Muszą czekać 3 miesiące na telefony. W następnym miesiącu byłbym już w innej sieci ze wszystkimi numerami :)

Odpowiedz
Udostępnij