Kupiłam niedawno telefon przez internet. Zwykły, dotykowy smartfon z androidem.
Ciesząc się nowo nabytym cudeńkiem zaczęłam sprawdzać, co tam w środku (tj. w systemie, nie w "bebechach":)) siedzi. Okazało się, że pani sprzedając mi telefon zostawiła w przeglądarce zapamiętane hasła do witryn typu allegro czy facebook. Pomyślałam sobie, pal sześć twarzo-książkę, ale z allegro ktoś nieuczciwy mógłby jej nieźle namieszać. Napisałam więc maila, w którym uprzejmie poinstruowałam sprzedawczynię, co należy zrobić, aby na przyszłość oszczędzić sobie kłopotów. Dziś dostałam odpowiedź:
"ty *urwo po co wchodzisz w te strony *uj cie obchodzi na co wchodzilam !!! jak cos kupisz na moim allegro to zobaczymy sie w sondzie zobaczysz *urwo znajde cie !!! mam twoj adres wiec wiem jak cie posondzic oto !!!!! "
No cóż, chyba chodziło pani o sondę kosmiczną, bo popularnonaukowego programu Telewizji Polskiej nie puszczają od 1989...:)
sklepy_internetowe
Oczywiście musiałaś kobietę "poinstruować"... A nie wystarczyło wykasować hasła, albo zresetować system?
Odpowiedz@gorzkimem: wiesz, niektórzy mają taką wewnętrzną potrzebę niesienia kagańca oświaty - i chwała im za to. Niestety takie jednostki jak w historii skutecznie gaszą te lampiony; chyba się nie pomylę, jeśli stwierdzę, że sam masz podobne doświadczenia, i przez to taki zgorzkniały?
Odpowiedz@gorzkimem: Nie wystarczyło. Skąd mam pewność, że pani następnym razem sprzedając jakąś pierdółkę techniczną zostawiłaby hasła, trafiając tym samym na kogoś nieuczciwego?
Odpowiedz@paukenz: https://www.youtube.com/watch?v=YSG0g4ECp-s
Odpowiedz@gorzkimem: Następnym razem poćwicz, zanim wrzucisz coś do internetu, ale łap plusa za materiał własny i odwagę.
Odpowiedz@gorzkimem: No popatrz, prawie jak ty na tym portalu.
Odpowiedz@paukenz: szczerze? selekcja naturalna
Odpowiedz@Xirdus: Kaganek... Nie kaganiec...
Odpowiedzno i masz nauczkę. Na drugi raz olej to
OdpowiedzMoże dziecinne ale trzeba było jej chociaż wstawić na fejsa jakiegoś porządnego "karnego" za sprzedaż telefonu z danymi ;)
Odpowiedz@Allice: Bałam się, w końcu mogłaby mnie "posondzić oto". :D
Odpowiedz@paukenz: też bym się bała tego sondzenia. Mnie się z kolei skojarzyło z tym: http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,101459,950117.html
OdpowiedzMiałam podobną sytuację. Kupiłam telefon w komisie, a w środku znalazłam ok. 100 prywatnych zdjęć poprzedniego właściciela. Włącznie ze zdjęciami dowodu osobistego.
OdpowiedzTeż miałem 2 razy taką sytuację. Pierwszym razem kupiłem telefon na części, ze zbitym ekranem. Jeszcze można wybaczyć chociaż wypadałby poszukać info i wgrać czysty soft do którego nie trzeba sprawnego wyświetlacza. Ale co tam, e-mail, FB, GG, Skype i SMSy córki przecież nie są warte zabawy ;) Ale drugim razem kupiłem 100% sprawny telefon z lombardu, również nikt nie pofatygował się zmienić tapety na którym była matka ze swoim dzieckiem, nie usunął zalogowanego FB, Skype itp. Chociaż tyle dobrze że do maila się już nie dało zalogować ;) Tylko nie wiem czy to ostatnie z powodu zgubienia hasła przez telefon co zdarzyło mi się też później go używając czy dlatego że ktoś zmienił to hasło :P Już nie mówię o tym ile osób zostawia w telefonach karty pamięci i stare SIMy. Tam też jest kopalnia informacji, numery telefonów, zdjęcia, dokumenty, filmy...
Odpowiedz@nemo333: Oczekiwanie wgrania czystego softu to chyba trochę za dużo. :P Jaki procent użytkowników telefonów bawi się tym, albo o tym wie... Ale już sprawny telefon można by chociaż cofnąć do ustawień fabrycznych...
Odpowiedz@nemo333: Popraw mnie jeżeli się mylę, ale nie jest tak, że oryginalne menu serwisowe nie pozwala na wgrywanie romów w androidzie?
Odpowiedz@wonsik: Zależy od urządzenia. Ale wystarczy podpiąć telefon pod komputer i nawet usunąć przez Sony PC Companion/Samsung Kies itp. Również te programy mają opcję przywrócenia telefonu do ustawień fabrycznych.
Odpowiedz@nemo333: a np. nokia z wp 8? lub HTC (dowolnie wp i andek)?
Odpowiedz@wonsik: Nokie robi się przez Nokia Care Suite albo Zune. HTC przez Rom Update Utility albo w przypadku WP też można użyć Zune.
OdpowiedzTak to jest. Kraty w oknach a we framudze drzwi kartka: "klucz pod wycieraczką". Niektórzy nigdy nie nauczą się bezpieczeństwa.
OdpowiedzNie 'nie puszczają' tylko prowadzący zginęli w wypadku samochodowym, niestety. Tak to może by jeszcze trochę zrobili tych odcinków... http://pl.wikipedia.org/wiki/Sonda_(program_telewizyjny) 29 września 1989 roku, w drodze z Krakowa do Raciborza, Andrzej Kurek i Zdzisław Kamiński, a także prowadzący samochód Peugeot 405 Andrzej Gieysztor zginęli w wypadku samochodowym w Raciborzu-Brzeziu[2], gdzie – w Raciborskiej Fabryce Kotłów "Rafako" – mieli zbierać materiały do kolejnego programu "O współczesnej technice masowych wierceń otworów dla potrzeb przemysłu energetycznego i inżynierii chemicznej"[3]. Przyczyną wypadku – czołowego zderzenia z ciężarówką – najprawdopodobniej była nadmierna prędkość (śledztwo wykluczyło wersję mówiącą o poślizgu na plamie oleju). Kurek i Kamiński pochowani zostali na cmentarzu w Pyrach w Warszawie[2][4].
Odpowiedz@AveLinux: Nadmierna prędkość nigdy nie jest przyczyną wypadku, mimo milicyjno-policyjnej kampanii ogłupiania ludzi w tej kwestii. Przyczyna wypadku (samochodu) w 99,99% przypadków jest umieszczona między kierownicą a oparciem fotela...
Odpowiedz@AveLinux: Całkiem niedawno odcinki tego programu były powtarzane w TVP Historia.
Odpowiedz@Bydle: Zwłaszcza jak ci pieszy przed maskę wyskoczy albo jakieś zwierze. A to nie jest 1‰ wypadków.
Odpowiedz@Byczek1995: I jak Ci nagle pieszy wyskoczy, to prędkość ma być przyczyną wypadku? Według mnie głupota pieszego, chyba?
Odpowiedz@magic1948: To była ironia. Mam to samo zdanie co ty.
Odpowiedz„jak cos __kupisz__ na moim allegro to zobaczymy sie w sondzie” Wychodzi na to, że masz zgodę na sprzedawanie. ;-)))
OdpowiedzPewnie już się boisz? ;)
OdpowiedzZmiana haseł - 10 do 20 minut roboty. Przyznanie się do błędu - nieskończoność. Bo to Ja mam być winna? PS. Wygrywać można na dwa sposoby - albo będąc lepszym albo pozbywając się lub osłabiając przeciwnika. Kobieta z historii zastosowała drugą strategię.
Odpowiedzi badz tu czlowieku uczciwy i dobry...
Odpowiedz