Dwa wpisy wywolaly sporo burzy posrod uzytkownikow Piekielnych- (
http://piekielni.pl/61258), oraz (
http://piekielni.pl/61260).
Jako mama niespelna dwu letniej corki nie pozwolilabym Malej biegac sobie ot tak, z gola pupa w miejscu publicznym. Dlaczego?
1. Nie chcialabym aby obcy ludzie ogladali moje dziecko nago. Fakt, dzieci nie sa w stanie zrozumiec iz ktos im sie przyglada w taki czy inny sposob, robi im zdjecia albo robi sobie dobrze na taki widok, wspomnienie (widoku)albo zdjecie. Faktem jest tez iz media wyolbrzymiaja wiele spraw. Tylko co z tego? pedofilia istnieje, nigdy nie wiadomo kogo co pociaga. Obowiazkiem rodzica jest chronic swoje dziecko (i bynajmniej nie mam na mysli bycia nadopiekunczym rodzicem). 'Nigdy nie znasz dnia ani godziny'.
2. Drugim istotnym problemem z malymi dzieciakami biagajacymi nago jest fakt ze zapewne korzystaja jeszcze z pieluch. A korzystanie z pieluch- to znak ze zapewne nie umieja kontrolowac np. pecherza. Reasunujac, taki maly szkrab moze sie np. posikac. Stojac niedaleko czyjegos recznika. Albo- bo dziecko jak to dziecko, potrzebuje ulamka sekundy zeby gdzies wlezc- stanac niechcacy na czyims przybytku. I zrobic swoje.
Nie chcialabym zeby cos takiego przytrafilo sie mnie, wiec czemu mam stwarzac 'zagrozenie' dla innych?
dzieci
Ale takie wywody, to nie na piekielnych.
OdpowiedzJako matka dwójki dzieci postanowiłam również się wypowiedzieć. Uważam, że w sklepach jest teraz tyle kostiumów kąpielowych dla dzieci, że każdy znajdzie coś satysfakcjonującego. Jeśli kogoś nie stać na kostium wystarczą zwykłe slipki i koszulka(choćby taka na ramiączkach). Popieram to co napisała ~aleksjewna. Dziecko nie jest świadome tego co, kto i jak może odebrać. Ja jako matka muszę zakładać różne scenariusze i chronić swoje pociechy przed każdą ewentualnością. Nie mówię o bieganiu za dzieckiem i trzymaniu go pod kloszem. Odrobina ostrożności nigdy nie zawadzi, a nawet najbardziej gorący dzień nie sprawi, że maluch "ugotuje się" mając na sobie wyżej wspomniane kąpielówki.Myślę, że ile jest ludzi tyle będzie opini na ten temat. Moja jest właśnie taka :)
OdpowiedzOdpieluszkowe zapalenie mózgu jest już epidemią. Jakim sposobem ta ludzkość tak wzrosła liczebnie to ja już zupełnie nie rozumiem. Wg obecnych głoszonych tu standardów ludzie dawno powinni poumierać na różnorakie sposoby.
Odpowiedz@katem: "Odpieluszkowe zapalenie mózgu" przejawia się właśnie tym, że byle Grażyna jest przekonana, że nikogo nie brzydzi widok jej synka z podrygującym kutaczem.
Odpowiedzten temat to jak wtykanie patyka w mrowisko, bo ile ludzi/rodziców, tyle sposobów wychowywania dzieci. Tobie się wydaje, że to twoje myślenie jest najlepsze, inny będzie uważał co innego a jeszcze inny znajdzie "złoty środek". Na plażach bywałam i bywam często. Nigdy w życiu nie widziałam dziecka poniżej 3 roku życia, które by się zesikało na obcy koc, jeżeli ciebie to spotkało, to chyba miałaś strasznego pecha. A tak teraz na serio - krzywda się dzieje tym dzieciom z gołymi pupami, ze tak bronicie ich moralności? Ja tam tej krzywdy nie widzę. Póki taki maluch jest szczęsliwy to co to was właściwie interesuje czy ten maluch lata w majtach czy bez. Ubierasz swoje dzieci? Super. Ale nie ucz innych jak mają postępować ze swoim, bo Alfami i Omegami to wy nie jesteście.
Odpowiedz@elda24: widzę (i Ty też), że zasada "żyj i pozwól żyć innym" jest w społeczeństwie mniej popularna, niż pogląd "moje zasady są najlepsze i reszta ludzkości powinna ich przestrzegać bezwzględnie". Taki truizm.
Odpowiedz@elda24: "krzywda się dzieje tym dzieciom z gołymi pupami, ze tak bronicie ich moralności?"- a mi by się stała krzywda, gdybym się opalał na waleta i tak sobie biegał wśród ludzi nad jeziorkiem? Nie sądzę, myślę nawet że biegałoby mi się całkiem przyjemnie. To nie jest problem zdrowia i wygody dzieci, tylko pewnego wyczucia.
Odpowiedz@fenirgreyback: to niech sprecyzują te walczące z golizną o co im chodzi - o tą higienę czy o wyczucie? Argument higieny dla mnie jest średnio trafny, bo tak na prawdę kąpielówki nie ochronią w 100% dziecka ani dorosłego przed wszelakimi chorobami, przykład mam u znajomej, której 3 letni synek na basenie złapał paskudną chorobę kurzajkopodobną na genitaliach, a na basenie na golasa się nie kąpie. Jeżeli chodzi o wyczucie - to tak jak @katem napisała - żyj i pozwól żyć innym. Jest tyle dziwnych osobowości na ulicach, mnie osobiście np nie podobają się grube dziewuchy w leginsach, to dopiero jest niesmaczne wg mnie - ale jak taką widzę, to odwracam wzrok i tyle. Nie piszę o tym historii w internecie, choć widze takich pań od groma.
Odpowiedz@elda24: pierwszy raz w czymkolwiek zgadzam się z Fenirem. Ale, Eldo, już pomijając względy moralne, czy estetyczne- latanie z gołą pupą i siadanie gołą pupą na brudnym piasku stanowczo nie jest higieniczne i można niechcący złapać i infekcję bakteryjną i pasożyty ( dorosłe larwy owsika mogą dostać się do organizmu własnie przez odbyt i jest tym wszystko jedno, czy pupa jest dziecka, czy dorosłego). Oczywiście wiem, że paskudę można złapać i w majcorach, ale po co kusić los?
Odpowiedz@mijanou: ja nie mówię, ze Fenir coś źle napisał. Sama mam 3 letniego syna, nie puszczam go bez gaci, bo i po co puszczać bez, jeżeli kąpielówek i kostiumów teraz w sklepach setki, jednak nie przeszkadzają mi inne maluchy, które ubrane nie są, bo mnie te dzieci w sumie mało obchodzą - póki nie wyglądają na zagłodzone, pobite czy depresyjnie, to się do wychowania innych dzieci wtrącać nie będę. co do łapania pasożytów, wirusów, bakterii - te majtki lub ich brak to na prawdę nie jest aż taki problem, bo dzieci w pierwszej kolejności łapią choroby przez swoje rączki. A np na plaży zabawa w piachu to podstawa i jak maluch ma złapać owsika, to właśnie tak go złapie, a nie przez to, że gaci na pupie nie ma.
Odpowiedz@elda24: "żyj i pozwól żyć innym. Jest tyle dziwnych osobowości na ulicach"- czyli nie przeszkadzałoby ci, gdybyś pojechała sobie nad jeziorko, a tam banda starych chłopów machałaby ci genitaliami przed oczami?
Odpowiedz@fenirgreyback: nie :) może myślę inaczej niż wszyscy tutaj, ale mnie golizna nie odstrasza i mi nie przeszkadza. Oczywiście, że mogę powiedzieć "jakie mają paskudne jajcory, bleh" ale jak chcą, to niech sobie chodzą bez gaci. Jak młoda dziewucha łazi po ulicy z cyckami prawie na wierzchu, z odsłoniętym pępkiem i z szortami, które są krótsze od zwykłych gaci, to większość facetów będzie się ślinić, ale goła pupa dziecka was obraża... :)
Odpowiedz@fenirgreyback: Musisz się strasznie wstydzić siebie pod prysznicem. Proponuję wizytę w krajach skandynawskich, Japonii..., krajach uznanych za dość cywilizowane.
Odpowiedz@elda24: popieram cie we wszystkim co piszesz. niestety nie moge ci dac plusika, nie mam pojecia czemu. problem polega na tym, ze teraz bardzo sie duzo mowi o pedofilii i ludzie sie jej panicznie boja i mysla ze oslonia dzieci przed nia zakladajac im kapielowki, a to nieprawda, dzieci po prostu trrzeba pilnowac i uczyc zeby nie ufaly zbytnio obcym. jak ktos chce zalozyc dziecku kapielowki ok, jak nie tez ok. mysle ze za duzo sie przejmujecie nagoscia, to jest cos naturalnego, czemu niby widok malego golego dziecka mialby byc dla kogos obrzydliwy, czy fenir planujesz miec potomstwo? jak bedziesz je przewijal po ciemku? poza tym jak wspomniala elda rozne rzeczy nas obrzydzaja a i tak musimy je ogladac. mnie np. dziwia male dziewczynki w dwuczesciowych kostiumach bikini, tzn niby co maja okrywac te trojkaciki? ale to jest wybor ich i ich rodzicow, nie moja sprawa.
OdpowiedzJak ja nie lubię dzieci latających z gołymi pupami. Po prostu mnie to odstręcza. Czy przypadkiem latanie nago nie jest zakazane (z wyjątkiem plaż dla nudystów)? A nie słyszałam, żeby były jakieś wyjątki, dla pewnych grup wiekowych. Jakbym chciała gołe pupy oglądać, to bym poszła na plażę dla nudystów, a że nie poszłam, to nie życzę sobie nikogo nagiego przed moimi oczami, nawet dzieci. I tak, jestem nieco pruderyjna. Mam do tego prawo.
OdpowiedzA ja nie chcę widzieć gołych dziecięcych "miejsc intymnych" w miejscu publicznym. Niepojęte jest dla mnie, skąd w ogóle wzięło się publiczne przyzwolenie na to, że dziecko `"do iluśtam" (a właśnie, do ilu?) może biegać nago. Kwestji narażania bezpieczeństwa dzieci w ten sposób nawet nie komentuję.
Odpowiedz@AnnYa24: Wy chyba jesteście jacyś nienormalni... Przeciętny człowiek widząc nagie dziecko widzi... dziecko. A osoby które tu się wypowiadają widzą przede wszystkim "miejsca intymne", "gołe pupy" i "nagość". Są powody dla których dzieci nie powinny ganiać nago pod miejską fontanną, np. brudna woda w tychże, kwestia higieny albo narażenie na szkodliwe działanie słońca. Ale powody wskazywane przez niektóre osoby tutaj świadczą raczej o ich fiksacji na temacie, niż o rzeczywistym problemie...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2014 o 4:59
@CHErwonaWolnosc: Bo im się wszystko z DUPĄ kojarzy.
Odpowiedz@zmywarkaBosch: Bo dupa to dupa,obojętnie czy stara czy młoda:))Ja akurat swojej nie eksponuję i raczej nie mam ochoty oglądać niczyich genitaliów.
Odpowiedz@Katka_43: " nie mam ochoty oglądać niczyich genitaliów. " Sluby czystosci polecam.
Odpowiedz@poincare_duality: Dlaczego?
Odpowiedz@poincare_duality: Czekaj: jak ktoś nie chce oglądać dziecięcych gołych pup, to powinien śluby czystości brać? Ciekawe...
Odpowiedz@CHErwonaWolnosc: ja widząc nagie dziecko widzę... NAGIEGO CZŁOWIEKA. Może od razu przyzwólmy WSZYSTKIM chodzić nago w miejscach publicznych? I dziecko człowiek, i dorosły człowiek. Skoro jeden człowiek może sobie nago latać to czemu nie drugi?
Odpowiedz@CHErwonaWolnosc: „Przeciętny człowiek widząc nagie dziecko widzi... dziecko.” Masz błąd w wyrazie: „normalny”. :-)
Odpowiedz@Bydle: A mnie się wydawało, że normalny człowiek widząc nagie dziecko widzi nagie dziecko. Bo na pewno nie ubrane dziecko, bo to by świadczyło o halucynacjach czy też schizofrenii. No chyba, ze macie takie okularki, co wszystkim ubrania zakładają, to poproszę jedną sztukę.
Odpowiedz@Katka_43: to dobrze ujęła. Człowiek to człowiek, nieważne czy dziecko czy 82 letnia pani, nie powinien chodzić nago. To nas między innymi odróżnia od zwierząt, krępujemy się nagości. Za swoją goliznę odpowiadamy sami za nagość dzieci - ich rodzice. I nie przyjmuję argumentów zdrowotnych bo dziecko od noszenia bawełnianych majtek się raczej nie przegrzeje. Poza tym oglądanie nagich dzieci np na basenie jest dla mnie co najmniej niekomfortowe, nie wiem, jak zostanę odebrana patrząc przypadkowo w ich stronę
Odpowiedz@Zmora: Skandynawia by ci się nie spodobała, o nie... @AnnYa24: Hahahahahaha... serio? Byłaś w saunie? Ciekawy cytat z "Marii i Magdaleny" Magdaleny Samowzwaniec - lata 30., Polska, Zakopane. Siedzą panie, plotkują, nagle do jednej podchodzi osoba starsza wiekiem i strofuje: "A pani to męża szuka, że kostki pokazuje? Obrzydliwość".
Odpowiedz@mailme3: dokladnie to jest przeciez uwarunkowane kulturowo, nie ma czegos takiego jak ogolnie przyjeta norma. wszystko jest spolecznie uwarunkowane, mysleliscie kiedys czemu macie wstyd? czemu nosicie ubrania i czemu nie chcecie ogladac innych nago? bo was tak nauczono, to nie ma nic wspolnego z normalnoscia, to takie samo zachowanie jak nie puszczanie glosnych bakow w towarzystwie. czy ubieranie sie na czarno na pogrzeb. a co do slubow czystosci to " nie mam ochoty oglądać niczyich genitaliów. " to poincare pewnie chodzilo o to - jak masz zamiar wspolzyc jesli nie chcesz ogladac NICZYICH genitaliow, no ale helol przeciez mozna to robic po ciemku, albo uzywac koszul nocnych z dziurami jak juz jestescie tacy pruderyjni, a w takim razie czemu wogole chodzicie na basen i co robicie w przebieralniach, czy pod prysznicami gdzie z tego co wiem juz nie obowiazuje zakaz nagosci.
OdpowiedzWiele lat temu, gdy o pedofilii się nawet nie mówiło, brat koleżanki mojej mamy bawił się na wsi na golasa. Co mogło się niby złego stać? Przecież jest w obejściu. A no niestety, mieli kury chodzące po ogrodzie, a że to głupie zwierzęta, więc jak zobaczyły dyndające przyrodzenie to dziobnęły... Niestety w tamtych czasach na wsi nie za bardzo byli oświeceni, więc gdy dotarli wreszcie do lekarza to było za późno. Szkoda mi tylko tego chłopaka, który przez całe życie miał z tego powodu problemy (emocjonalne również). I zawsze sobie przypominam tę historię kiedy jestem na plaży, psy biegają wolno a obok nich nagie dzieci. Kto zagwarantuje, że psu coś do głowy nie strzeli i nie złapie zębami (nawet dla zabawy) za przyrodzenie? Nie mam jeszcze dzieci, ale nie puściłbym ich nigdy na golasa w miejscu publicznym, również z powyższego powodu.
Odpowiedz@Jeremiah: nie dziwie się że chłopak miał problemy emocjonalne skoro rodzinka rozpowiedziała całej wsi, wliczając ciebie, brata koleżanki mamy, że mu kura odgryzła pisiorka.
OdpowiedzJa zawsze ubierałam córki na plażę, nie ze względu na pedofilię, ale z powodu higieny. Dziecko nie patrzy gdzie siada a u dziewczynki o złapanie świństwa jakiegoś nie trudno. Byłam kiedyś świadkiem jak chłopiec ok 6 lat biegał nago po plaży, to już było dla mnie trochę dziwne.
Odpowiedz@odzunia: Dokładnie. Moja mała ma niecałe 2 latka, a z początkiem lata dostała strój kąpielowy i w nim biega po plaży. I nie dlatego, że wpadam w panikę, że ktoś zrobi sobie dobrze na widok jej nagiej pupy tylko ze względu na higienę i zdrowie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2014 o 14:09
@odzunia: mi też, odkąd sięgam pamięcią na plażę/nad wodę wkladali majciory i kapelutek i zasmarowywali jakimiś paskudztwami z blokerem słonecznym^^ Dla oburzonych: a co to, dziecko nie człowiek? Tylko dlatego że małe? Chyba też ma prawo do poszanowania własnej intymności i ba! należy je poszanowania tej intymności uczyć od najmłodszych lat. To nie ma naprawdę nic wspólnego z pruderią. To zwyczajne wdrażanie dziecka w normy współżycia społecznego.
Odpowiedz@mijanou: Hmmm Ci Norwegowie to straszni muszą być. Tam nikogo nagość nie dziwi, nie szokuje, jest normalna, ludzka, codziennie jesteśmy nadzy. Czego się wstydzisz - własnego ciała?
Odpowiedz@mijanou: dziecko nie ma wstydu dopoki go nie nauczysz, a czy sie powinno go tego uczyc i kiedy to juz jest chyba indywidualna sprawa kazdego czlowieka. co innego normy wspolzycia spolecznego tu sie z toba zgodze, ze dziecko musi wiedziec ze np. w kosciele czy w przedszkolu musi byc ubrane. ale jesli chodzi o plaze/basen to jak widac normy sie jeszcze ksztaltuja, bo nie ma jednomyslnosci w tym wzgledzie.
OdpowiedzJa swoje dziecko na plażę ubieram, bo tak mam w zwyczaju. Jednakże nie wiem jak co niektórzy to robią, że widzą tak strasznie dużo gołych dzieci i tak bardzo im to przeszkadza. Ja w ogóle na inne dzieci nie zwracam uwagi, chyba, że mój syn wyrazi chęć zabawy z którymś. Totalnie mi to nie przeszkadza i mało tego gdyby mnie ktoś zapytał, czy dzieci na plaży chodziły rozebrane, czy ubrane, to bym nie wiedziała. A na plaży woleę się skupić na bezpieczeństwie mojego dziecka, niż na tym w co które dziecko było ubrane, albo i nie.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2014 o 10:19
@moodlishka: w końcu jakaś normalna wypowiedź. Po co się gapią na obce dzieci, skoro im to tak przeszkadza? Masz swoje dziecko, to się na nim skup. Nie masz dzieci? To po cholerę w ogóle patrzysz się tam, gdzie te dzieci są, do tego, jak widać, patrzysz tylko i wyłącznie na te gołe pupy. Macie coś nie tak z głową według mnie i tyle.
OdpowiedzRozumiem,że może tutaj chodzić też o plażę. Są takie pielucho-majtki specjalne dla dzieci małych, w których mogą się kąpać. Mnie też mierzi, kiedy dzieci biegają nago, a potrafią tak nawet 6.-7. letnie dzieci. Mój syn od 4 rż. odczuwa tego rodzaju wstyd. Sam z siebie. Mi się od dawna nie pozwala dotknąć w strategicznych miejscach. Ja rozumiem, że dzieci do tego dorastają w różnym wieku, jednak od czego są rodzice?
OdpowiedzA co jest piekielnego w twojej wypowiedzi?
OdpowiedzHeh, u mnie w Danii nie ma takiej pruderii. Jak idę na basen, to wszyscy w szatni, saunie i pod prysznicami paradują na golasa. Taki jest wymóg, przed wejściem na basen trzeba wykąpać intymne części ciała. Nikt się o to nie czepia, tak są nauczeni. No, może poza Arabami, oni są wstydliwi czy cholera tam ich wie... Oczywiście szatnie są osobne dla mężczyzn, osobne dla kobiet. W męskiej szatni na golasa paradują wszyscy, od niemowlaka po dziadka. I nikt z tego powodu nie robi awantur ani się nie gorszy. Zdziwienie byłoby gdyby ktoś wlazł pod prysznic w majtkach. Mało tego, czasem w szatni są małe dziewczynki, tatuś przychodzi na basen z córką i chce ją mieć przy sobie, małe dziecko nie da sobie samo rady w damskiej szatni. I mała się kąpie między facetami, wszyscy na golasa. I nikomu nie "stoi", nikt nie zwraca na to uwagi, wszystko jest normalne. To ludzkie ciało i nie należy się go wstydzić. Powiem więcej, co dziesiąty dorosły Duńczyk depiluje sobie włosy łonowe, co również nie budzi sensacji. W Polsce jest jakaś chora pedofobia. Jak byłem kilka lat temu w kraju, wyskoczyłem z synem koleżanki na basen. Kiedy z rozpędu zdjąłem majtki i chciałem pójść pod prysznic, wokół widziałem nerwowe podśmiechówki. No tak, banda dzieciaków zakrywała się ręcznikami przy zmianie majtek, żeby nie daj boże ktoś podpatrzył jego ptaszka, bo "obciach". Śmieszne. Kilka lat temu byłem w Hiszpanii. Nad Morzem Śródziemnym wszystkie kobiety opalały się bez biustonoszy i było to całkowicie normalne. Faceci jakoś nie wywalali gał na półnagie dzierlatki. W Polsce temat pedofilii jest szalenie modny. Nagłaśniany przez żadne sensacji media, w kółko wałkujące aż do obrzydzenia, że gdzieś tam Policja złapała groźnego przestępcę. Pedofilia istnieje od zarania dziejów, ale kiedyś to był temat tabu. Teraz się robi sensacje, a nabuzowane społeczeństwo wszędzie widzi zwyrodnialców. W Danii nie raz czy to na basenie czy jak szedłem z psem czy aparatem fotograficznym podszedł do mnie obcy dzieciak aby pogadać, o coś zapytać. Dzieci w Danii są bardzo bezpośrednie. I stojący nieopodal tatuś nie rzucał się na mnie z pięściami, bo zaraz widzi we mnie pedofila. W Polsce formalnie strach spojrzeć na jakiegoś dzieciaka, bo zaraz wszyscy na człowieka dziwnie patrzą. Ludzie, uspokójcie się. Sami się nakręcacie i wpadacie w jakieś chore paranoje.
Odpowiedz@Karbulot: Ale czy my jesteśmy w Danii lub Hiszpanii? Nie. Dziwi mnie ten głupawy ciąg do usilnego westernizowania naszej kultury i idealizowanie krajów na zachodzie (bo tam tak robią, więc na pewno jest to lepsze niż nasze... wtf). To, że tam się nago lata, nie znaczy, że u nas też trzeba. Polacy są zwykle bardziej pruderyjni i trzeba to uszanować, a nie krzyczeć: śmieszni jesteście. Niby Europa jedna i zjednoczona, ale mentalność ludzi i kultura jest inna. W Norwegii/Szwecji ludzie mają tendencję do niezamykania domów na klucz jak wychodzą. A jak byś nie zamknął domu w Polsce, to nie śmialiby się z ciebie ludzie, że "obciach", tylko żeś idiota.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2014 o 12:06
@Zmora: Po prostu staram się na przykładzie innych państw pokazać, że Polacy zabrnęli w przesadyzm z tą fedofobią. Nie dałem jako przykład państw afrykańskich czy południowoamerykańskich, gdzie to jest normą, ale kraje w których byłem i wiem jak jest, oraz krajów cywilizowanych i zbliżonych nam kulturowo. Mnie osobiście zwisa i powiewa, czy jakieś dzieciaki latają gołe po plaży czy nie, i nie robię z tego powodu sensacji.
Odpowiedz@Karbulot: Sorry, ale w takim razie zależy do kogo mówisz. Bo są tu ludzie, którzy mówią, że dzieci nie powinny latać gołe, bo pedofile i zboczeńcy się czają. Są tu ludzie, którzy mówią, że dzieci nie powinny latać z gołą pupą, bo to niehigieniczne dla nich (bo mogą na jakimś brudzie usiąść) i ogółem, że nie jest to dobre dla dzieci. I są ludzie tacy jak ja, którzy nie chcą, żeby dzieci latały gołe, bo nie chcą być zmuszani do patrzenia na gołe tyłki wbrew woli. Jakbym chciała tyłku oglądać, to bym poszła na plażę dla nudystów albo pojechała to tej twojej Danii. I naprawdę, mnie jest wszystko jedno, czy tyłek dorosły czy młody, mam prawo nie chcieć na niego patrzeć, zwłaszcza, że przepisy są po mojej stronie, bo paradowanie nago jest uznawana za zachowanie nieobyczajne, co jako tako jest na normalnych plażach zakazane, a wyjątków dla pewnych grup wiekowych nie ma. Więc szczerze powiem, że ja nie zabrnęłam nigdzie, ja po prostu jestem pruderyjna i nieco konserwatywna. A w przeszłości ogółem nie wolno było chodzić nago. W niektórych miejscach kobieta np. mogła dostać karę śmierci za odsłonięte kostki. Więc jeśli już, to zachód zabrnął gdzieś, nie wiadomo gdzie. A co do strachu przed pedofilami: cóż, dzieci nie mam, więc raczej mnie to nie obchodzi, niech rodzice się o to martwią. I nie robię sensacji, że dzieciak lata goły. Ja robię sensację, że ktokolwiek lata goły. Jakbyś ty się z gołym tyłkiem na plaży pokazał byłabym dokładnie tak samo oburzona. I jeszcze dodam, że ja też podałam przykład z kraju europejskiego, a więc zbliżonego nam kulturowo. Sugerujesz zatem, żebyśmy wszyscy przestali zamykać drzwi do domów i mieszkań, skoro tak się zachodem wzorujemy? Reszta Europy może i jest zbliżona do nas kulturowo, na pewni bardziej niż chociażby wspomniana Afryka, ale jednak nie jest identyczna kulturowo. Naprawdę nie wiem, dlaczego mielibyśmy się na nich wzorować i też łazić wszędzie na golasa. No jakieś żarty...
Odpowiedz@Karbulot: w Szwecji, gdy 15latka nocuje u swojego 15 letniego partnera to jego mama spokojnie dzwoni do mamy tej dziewczyny i informuje, że właśnie córeczka uprawia seks z jej synkiem. W krajach, gdzie rzadzi szariat, kobieta chodzi zakryta od stóp do głów. Jak widzisz- co kraj, to obyczaj. Nie mam mentalności Szweda a chodzenia na golasa nie uważam za oznakę wyzwolenia i postępu. Podobnie jak chodzenie w kostiumie jednoczęsciowym nie czyni ze mnie parafianki czy Polaka-cebulaka.
Odpowiedz@Karbulot: Uwaga, wyrażę teraz własny pogląd z którym nikt absolutnie nie musi się zgadzać. Z góry uprzedzam że raczej kontrowersyjny. Jak dla mnie to wszyscy mogą sobie latać nago. Serio. To co zakrywamy to kwestia czysto umowna, kiedyś nie można było pokazywać nagich kolan a to co zakłada teraz na spacery większość kobiet ich prababki uznałyby pewnie za bieliznę. Widziałam wielokrotnie mężczyzn bez koszulek ale gdyby oni zobaczyli tak mnie pomyśleliby że mi odbiło. Czemu? Bo mam trochę większe piersi? Ja jakoś nie krzyczę że widok męskich sutków mnie demoralizuje. Owszem, gołe pośladki są nieestetyczne ale niektórzy ludzie mają nieestetyczne twarze i jakoś nie każemy im zakładać masek. Że mężczyźnie(za przeproszeniem) stanie jak zobaczy gołą kobietę? Oczywiście, bo jest nieprzyzwyczajony. Czasem mu też stanie na widok ubranej i co wtedy? Burka? W kwestii higieny się zgadzam chociaż ona nie zawsze ma coś do rzeczy, rozumiem też że w związku z poglądami większości społeczeństwa nie zniesiemy raczej zakazu chodzenia nago i lepiej nie próbować go łamać. Po prostu nie widzę w nim sensu. Pedofile? Jak nie będą mieli innych będą się masturbować przy ubranych. I (uwaga kontrowersyjny pogląd) powiem wam że mnie to w ogóle nie przeszkadza. Byleby żadnych dzieci nie "zapraszali na lody". Bo masturbowanie się przy czyimś zdjęciu nikogo nie krzywdzi więc mi wisi czy będą to robić. Mogę im nawet dać moje zdjęcia z niemowlęctwa.
Odpowiedz@Zmora: Dania, Szwecja i w ogóle kraje skandynawskie to od X w (Harald sinozęby). mają z nami więcej wspólnego niż tacy np. Łotysze czy Bułgarzy. Kultura skandynawska ostro przenika się z polską od dobrych 500 lat.
OdpowiedzA nie prościej po prostu się nie gapić, jeśli przeszkadza ci widok nagiego dziecka? Osobiście mam to gdzieś jak ubrane są te dzieciaki. W końcu nie moje.
Odpowiedz@Satsu: A skąd mam wiedzieć, że mam się nie gapić na gołe dziecko, jeśli nie wiem, że jest tam gołe dziecko? Żeby wiedzieć, że nie patrzeć w tamtą stronę, muszę najpierw wiedzieć co tam jest, a więc spojrzeć w tamtą stronę, a wtedy już jest za późno, bo już widziałam gołą pupę (i już się zdążyłam oburzyć), której na plaży wedle przepisów nie powinnam była mieć szansy zobaczyć, bo jest zakaz paradowania nago, bez wyjątków.
Odpowiedz@Zmora: To, kuźwa, może ty istniejesz tylko wtedy gdy widzisz jakąkolwiek część swojego ciała? Jak patrzysz wprost przed siebie to cię nie ma! Ale jaja: Zmora zniknęła hihihi.
Odpowiedz@zmywarkaBosch: Lol, nie twierdzę, że dzieci nie istnieją, jak się na nie nie patrzy. Dziwna teoria.
Odpowiedz@Satsu: „Osobiście mam to gdzieś jak ubrane są te dzieciaki.” A przez pełnomocnika przejmujesz się tym?? Jak? ;>
OdpowiedzE tam, po co dziecko ubierać, pedofilom też trzeba życie ułatwiać...
OdpowiedzPrzyjmuję argumenty zdrowotno - higienicznie osób wypowiadających się za "ubraniem" dzieci. Każdy inny argument jest nieprzekonywujący. Nie chodźcie, purytanie, do Luwru bo będziecie patrzeć na dupy i kutasy, Nie chodźcie do Kaplicy Sykstyńskiej bo dupy i kutasy, nie chodźcie z nikim do łózka bo bulwersują was nagie dupy i kutasy. Dzieci to skąd wam się wzięły? Z kapusty? Paniusie świętojebliwe! Bułkę przez bibułkę ale chu_ja to gołą ręką i do buzi!
OdpowiedzJeśli dzieci mogą nago, to dorośli niech też chodzą, czemu nie? Ciało to ciało, nie ważne w jakim wieku.
OdpowiedzWypowiem się jako osoba molestowana w dzieciństwie,osoba,która kilkakrotnie spotkała w życiu pedofili(tekst:pokaż cipkę to dam ci na chomika skierowany do 10latki świadczy dobitnie kim był ten gnój). Nigdy nie wiecie czy miły pan zerkający z uśmiechem na wasze dziecko to nie jest pedofil.Nie wiecie czy ktoś dyskretnie telefonem nie zrobi dziecku zdjęcia.Chrońcie dzieci jak tylko się da(w granicach rozsądku bo nie proponuje trzymania w klatce).Skoro sama spotkałam co najmniej 3 pedofili to kto wie ilu kręci się w naszym otoczeniu?Lepiej chronić dziecko nim dojdzie do tragedii.Mam w nosie czy ktoś uzna mnie za pruderyjną katoliczkę czy wyzwie jeszcze inaczej.Moje dzieci nie latają z gołą pupą w miejscu publicznym.
Odpowiedz@Krwawamary: to skoro chciał Cię przekupić żebyś pokazała cipkę, to jednak ta magiczna ubraniowa bariera nie chroni przed pedofilią?
OdpowiedzTak się tu niektórzy rzucają że to przecież tylko dziecko i co to komu szkodzi że sobie z ptaszkiem na wierzchu pobiega. Ah tak? A gdyby tak nad takim jeziorkiem zdarzył się staruszek który już z powodu wieku/choroby nie do końca ma poukładane w głowie i sobie stwierdził że się całkiem rozbierze bo tak? Tak samo jak to dziecko kompletnie by pewnie na to nie zwracał uwagi że chodzi nago. A nie trudno stwierdzić że ludzie rzuciliby się z agresją, dzwoniąc po służby i zakrywając swoim pociechom oczy. Skandal! Zgroza! Stary pedofil etc. etc. Może i trochę przesadzone. Ale sytuacja jak najbardziej możliwa ;)
Odpowiedz@Allice: Pedofilowi nie przeszkadza ubranie dziecka w barani kożuszek, więc argument z d... @Krwawamary: widzisz, ten pedofil to serio nie przejmuje się Twoim ubiorem. @Annairu: Wiesz co? A niech sobie pobiega. Jego problem. http://www.dwutygodnik.com/artykul/5300-golasy-skandynawia-bez-desusow.html Ok. W Polsce tu problem kulturowy, podobnie jak w całej Europie kontynentalnej, czy USA. W noc kupały na Litwie bodajże, przy ogniskach gromadzą się nadzy świętujący. Nikt jakoś nie robi problemu. Co jest problemem? Wstyd ciała jako takiego, uważanie go za nieapetyczne, obrzydliwe, a pokazywanie - niesmaczne. Drogie panie i panowie - macie dokładnie to samo pomiędzy nogami i jakoś nikt z was nie brzydzi się samego siebie stojąc pod prysznicem. A te wszelkie obwisłości, zmarchy, cellulity i żylaki, które was obrzydzają, dopadną również i was. Edit A jeżeli chodzi o kwestie higieny - lekarze, przynajmniej ci mądrzy, cały czas tłumaczą, że nadmierna czystość jest wyjaławianiem organizmu. Możecie sobie pisać, że może od razu dzieciaka zarazić wszystkimi chorobami świata, ale prawdy nie zmienicie - młody organizm MUSI nauczyć się reagować na mikrobiom, rozpoznawać zagrożenia, inaczej system immunologiczny będzie sam sobie tworzył wrogów (jedną z przyczyn alergii jest nadmierna sterylizacja środowiska). Tak więc argument o higienie z dupy za przeproszeniem (zwrot jak najbardziej na miejscu :) )
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2014 o 12:52
@mailme3: pewnie ze nadmierna paranoja dbania o czystosc jest zla. Nawiazujac jednak do tematu nagich dzieci biegajacy, siadajacych, etc. gdzie popadnie- faktem jest ze pachole moze zlapac jakas paskudna infekcje. Wiec argument 'higieniczny' z dupy raczej nie jest. A na pewno nie w 100%. :)
OdpowiedzByłam dziś nad jeziorem i tak mi się przypomniała ta dyskusja gdy zobaczyłam roczne (?) dziecko raczkujące po wodzie z dyndającymi jajcami, ludzi wokoło mnóstwo, mamusia stoi uśmiechnięta i zadwowolona. Zaraz obok jakis pan robi grilla, na oko 3-4 letnia dziewczynka wspina mu sę na kolana z gołą dupką. No nie rozumiem, czegoś takiego i koniec, sama mam dwójkę dzieci i straszego nawet jak przebieram to dyskretnie żeby dupskiem nie świecił. Co z tego, że dziecko, co z tego że małe, niech sobie tyłkiem w domu świeci a nie na plaży.
Odpowiedz@Nemezis2012: i co z tego, że dziewczynka wspinała się na kolana z gołą pupką? Ja pierdykam, to już trochę paranoja. To ojciec nie może już dziecka gołego oglądać, bo to już pedofilia czy coś? Bo tak to zabrzmiało.
Odpowiedz1. Dorośli pewnie sikają po jeziorach bardziej niż dzieci. 2. Skoro dziecka mam nago nie puszczać, bo a nuż pedofil, to może przy drodze lepiej też dziecka nie prowadzić, bo a nuż pijany kierowca?... Najlepiej od razu zamknąć w piwnicy, bo a nuż. 3. Pedofilia najczęściej zdarza się między dzieckiem a dorosłym mu znanym. Więc proponuję zakazać totalnie nagości dzieci, w domu też niech zawsze chodzą ubrane i kąpiel w domu biorą także w ciuchach. Bo a nuż. PS Ja córki goło nie puszczam, bo trudno się potem piach czyści z pupy. I pilnuję jej przed dziwnymi zachowaniami innych bez względu na to, czy jest ubrana, czy nie.
Odpowiedz@kotwszafie: 1. Skąd wiesz...? : > Dorośli kontrolują swoje potrzeby fizjologiczne, dzieci już niekoniecznie. 2. Tym tokiem rozumowania faktycznie zamknąć się w domu i nie wychodzić, ale moim zdaniem takie porównanie jest raczej słabe. Tu chodzi głównie o to, że nie każdy ma ochote oglądać nagie dzieciaki. 3. Pedofilia to chyba temat bardziej złożony. Jeśli istnieją podejrzenia, że pedofilem jest domownik to obawiam się, że kąpiel w ciuchach niewiele pomoże. Każdy ma swoje zdanie na ten tamt, aczkolwiek plaża to miejsce publiczne i wypadałoby dostosować się do ogólnie przyjętych zasad. A zasady są takie, że człowiek mały czy duży, gacie mieć powinien.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2014 o 0:00
@Nemezis2012: „A zasady są takie, że człowiek mały czy duży, gacie mieć powinien.” No. A noworodki (niemowlaki itd.) płci żeńskiej dodatkowo biustonosze.
Odpowiedz