Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Czytając historię razumichin o szukaniu wspólokatora/wspólokatorki, przypomniały mi się czasy, kiedy to…

Czytając historię razumichin o szukaniu wspólokatora/wspólokatorki, przypomniały mi się czasy, kiedy to ja szukałam pokoju do wynajęcia w Trójmieście. Na bardzo długo zapamiętam 2 osoby chcące wynająć pokój, dzięki którym zwątpiłam w sukces poszukiwań ;)

- Starsza Pani.

Pani mieszka w jednym pokoju, ja w drugim. Czasem nawet obiadek ugotuje. Cena i lokalizacja super, więc czemu nie skorzystać? Nie byłoby historii na Piekielnych, gdyby było tak kolorowo, prawda? ;) Otóż Pani zapomniała poinformować mnie przez telefon, że mieszka z wnukiem, 10-letnim. I nie, nie mieszka z nią w pokoju. Młody miałby pokój dzielić ze mną. Dodatkowo, Pani życzy sobie abym zajmowała się chłopcem 7 dni w tygodniu. Tak oto moi drodzy, szuka się niani na pełen etat, która oprócz zajmowania się maluchem i sprzątania, płaci Wam za zakwaterowanie! ;)

- Pan "pokój z bonusem" ;p

Właściciel - chłopak niewiele straszy ode mnie. Duży pokój zajmuje on z dziewczyna, mniejszy miałam zajmować ja. Młodzi ludzie, mało rzeczy im przeszkadza. Czytaj: rób co chcesz, mamy to w nosie ;) Jak poprzednio, cena i lokalizacja super. Umowa najmu podpisana, ustalamy termin mojej wprowadzki, aż tu nagle chłopak (na potrzeby historii nazwę go Michał), Michał oznajmia że "On i jego dziewczyna są bardzo otwarci, więc jeśli będę czuła się samotna, oni chętnie mnie przyjmą. Do łóżka." Sama się sobie dziwię, że zrezygnowałam z tak "wspaniałej" oferty ;)

Pozdrawiam Starszą Panią oraz Michała (z dziewczyną). Jestem ciekawa, czy udało im się wynająć te pokoje ;)

by Magumi
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Magumi
13 15

@KoparkaApokalipsy: Normalnie ;p Przez cały dzień organizować mu zajęcie, wychodzić na spacerki, takie tam. ;)

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
21 45

@KoparkaApokalipsy: W wieku 10 lat to jużem pole sam orał, zboże rżnął sierpem, ze studni wodę nosił, zimioków ugotował, świniom dawał żreć, otrębów kurom naszykował, wieprzka zarżnął a teraz to jakieś te bachory wychuchane i wymuskane.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 6

@Drill_Sergeant: Z tym wieprzkiem to już przesadziłeś.

Odpowiedz
avatar Mahmurluk
23 29

"Pani mieszka w jednym pokoju, ja w drugim. Czasem nawet obiadek ugotuje. Cena i lokalizacja super, więc czemu nie skorzystać?" Właśnie dlatego, że pani mieszka w jednym pokoju, a Ty w drugim.

Odpowiedz
avatar Magumi
-1 17

@Mahmurluk: Nie widzę powodu, abym nie mogła mieszkać ze straszą osobą ;)

Odpowiedz
avatar lady0morphine
31 31

@Magumi: Z reguły lepiej jest nie mieszkać z właścicielem, bo to często odbija się wynajmującemu czkawką (zakazy przyprowadzania gości, zakaz korzystania z łazienki więcej niż raz dziennie, "za głośno chodzi pani po pokoju", zakaz otwierania okna, brak prywatności bo właściciel ma klucze do pokoju i pod nieobecność wynajmującego przeszukuje mu szafy- to tylko niektóre z sytuacji o których czytałam na tym portalu).

Odpowiedz
avatar chiacchierona
25 25

@lady0morphine: Dodatkowo, starsze osoby bywają oporne, inaczej patrzą na świat, miewają mentalność sprzed pięćdziesięciu lat i nie lubią jak im ktoś zmienia ich zwyczaje. Co innego znosić pewne dziwactwa ze strony bliskiej osoby a co innego ze strony obcego człowieka. Chociaż są wyjątki, moja koleżanka trzy lata przemieszkała u takiej starszej pani i obie świetnie się dogadywały. :)

Odpowiedz
avatar sicca
29 37

Ta druga historia jest mało piekielna. Dotrzymywanie im towarzystwa nie było Twoim obowiązkiem w zamian za atrakcyjną ofertę wynajmu. Może tylko żarcik taki mało śmieszny rzucił i głupio wyszło. Następnym razem jak padnie taka głupia propozycja "wyznaj w wielkiej tajemnicy" że "boisz się spać sama i moczysz się w nocy więc chętnie ofertę przyjmiesz" czy coś takiego. Będzie co wspominać na stare lata.

Odpowiedz
avatar Zimniok
11 13

10 latek to maluch?

Odpowiedz
avatar bazienka
1 3

i dlatego NIGDY W ZYCIU mieszkania z wlascicielem

Odpowiedz
Udostępnij