Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kilka dni temu po domowej awanturze nie bardzo miałam się komu wyżalić,…

Kilka dni temu po domowej awanturze nie bardzo miałam się komu wyżalić, więc opisałam historię tutaj. (Nie szukajcie, już usunięta). Została zminusowana w ciągu kilku minut (tu jeszcze rozumiem, nie musi się wszystkim podobać), natomiast zaroiło się od komentarzy, ze mam nie prać swoich brudów na forum, że to nieładnie tak obsmarowywać publicznie rodzinę.
Moim zdaniem w historii nie było nic uwłaczającego opisywanym osobom, ani spraw, o których pisać nie wypada. Kilka razy też widywałam na tym portalu podobne opowiadania potraktowane zupełnie inaczej, po prostu źle trafiłam.
To takie Polskie, prawda? Kojarzy mi się stary wierszyk: "Nie powiadaj wole, co sie dzieje w szkole. Nie powiadaj nikomu, co się dzieje w domu. Jest to cnota nad cnotami język trzymać za zębami". Wymyślony po to, żeby ludziom zamknąć usta i udawać, że wszędzie w koło jest wesoło, bo tak przecież najłatwiej.

by ejcia
Dodaj nowy komentarz
avatar Jasiek5
-2 6

"Ale w koło jest wesoło, człowiek w pracy małpa w ZOO" ... Nic dodać nic ująć, ot polska mentalność ... PS. tym minusom się nie dziwię, lecz nimi gardzę.

Odpowiedz
avatar ojejja
3 3

Nie piszmy dla lajków,tylko dla przekazania myśli.

Odpowiedz
avatar ejcia
1 5

@ojejja: dlatego napisałam, że minusy rozumiem. Natomiast komentarze juz zabolały

Odpowiedz
Udostępnij