Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zamówiłem w sklepie internetowym herbatę. Następnego dnia do mojego domofonu zadzwonił listonosz,…

Zamówiłem w sklepie internetowym herbatę. Następnego dnia do mojego domofonu zadzwonił listonosz, a do mieszkania wszedł brat wołając, że minął się z nim na korytarzu, i pytał go, pod którym numerem mieszka. Niestety nie przyszedł, widać to nie była nasza przesyłka.

Wieczorem sąsiad z parteru przyniósł nam na czwarte piętro naszą paczkę. Listonosz twierdził, że nikogo nie było w domu.

poczta

by Zelowy
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar smal
27 27

Kilka dni temu, miałem podobną "przygodę" z listonoszem. Będąc w mieszkaniu, usłyszałem szczęk skrzynek na korytarzu. Wyszedłem z mieszkania i widzę, że listonosz coś skrobie i wrzuca do mojej skrzynki. Pytam się: Co pan robi ? Wrzuciłem awizo, bo pana nie było w mieszkaniu. Jak to powiedział, to się zorientował, że palnął głupotę. Zaczerwienił się, oddał mi list polecony i truchtem zwiał. Jeszcze się ze trzy razy oglądał za siebie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 6

Z innej beczki. Jaka to herbata egzotyczna,że przez internet?

Odpowiedz
avatar MrHyde
8 10

@osvinoswald: Pewnie taka z innej beczki.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 7

@MrHyde: kolejny mistrz ciętej riposty do jasnej ciasnej

Odpowiedz
avatar Zelowy
1 1

@osvinoswald: Zielona "gunpowder" i Milk Oolong :)

Odpowiedz
avatar C1VenomMX321
0 0

Ile razy ja już składałem skargę na naszej poczcie, że siedząc cały dzień w domu, wieczorem w skrzynce leży awizo. Ale nic, jak grochem o ścianę.

Odpowiedz
Udostępnij