Dużo rzeczy na drogach widziałem, myślałem ze nic mnie zdziwi. Ale... Powiedzcie drodzy piekielni, jak bardzo trzeba być pozbawionym wyobraźni, by w czasie skrętu skuterem, na dość ruchliwym skrzyżowaniu w centrum stolicy (wiecie, przejścia dla pieszych, przystanek autobusowy zaraz za skrzyżowaniem itp.), w drugiej ręce trzymać telefon, na drogę tylko rzucając okiem...
kierowca
tak samo pozbawiony wyobraźni jak blisko połowa kierowców samochodów..
Odpowiedz@Farmer: Mimo wszystko nad samochodem "nieco" trudniej stracić panowanie, jest "troszkę" lepiej opancerzony i "odrobinę" mniej podatny na wywrotkę. Więc o ile gadanie przez telefon w samochodzie jest tak samo głupie i nielegalne, o tyle mimo wszystko jest znacznie mniej niebezpieczne dla życia kierowcy.
OdpowiedzW dużej mierze spowodowane to jest tym, że na skuter (motorower do 50ccm znaczy) nie potrzeba żadnych uprawnień, starcza 18ka. O motocykle dla ludzi mających B od 3 lat była wielka awantura, że jak to, przecież nikt ich na jednośladzie nie nauczył, a o ludziach na skuterkach ani słowa.
Odpowiedz@ichiban: na 24 miliony w wieku produkcyjnym, plus kolejnych parę milionów emerytów nadal mających prawko, przypada 20mln praw jazdy. Czyli tak mniej więcej 1/3 NIE ma. I prawie cała ta 1/3 ma prawo do skutera ze względu na przepisy z dnia, w którym kończyli 18.
Odpowiedz@bloodcarver: a jaka część z nich jeździ na skuterach? Jaka część z nich jeździ na skuterach po mieście? Ten przepis stanie się całkiem rozsądny, gdy tylko popatrzysz sobie na ludzi mieszkających w górzystych wioskach, gdzie trzeba iść do sklepu 1,5 kilometra pod cholernie stromą górę tylko po to, żeby kupić śmietanę.
OdpowiedzJak ktoś jest idiotą to wyobraźnia nie pomoże.
OdpowiedzTo bym akurat powiedziała, że całkiem spodziewane w dzisiejszych czasach. A tak humorystycznie, u mnie po mieście jeździ sobie starszawy już pan, na skuterku właśnie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego (jeździ przepisowo w kasku) gdyby nie fakt, że zwykle w koszyku z tyłu razem z nim jeździ jego pies :D.
Odpowiedz@Niamh: A pies jeździ w kasku? Jak tak to bezpiecznie się poruszają
Odpowiedz@shgetsu: A nie wiem, wydaje mi się, że nie. Chociaż gdzieś mi się po umyślę plącze obraz psa w kasku, ale to pewnie przez internety :D
Odpowiedz@Niamh dokladniej to byl kocurek w pseudokasku:) @zirael0: im dalej na wschod, tym wieksze bezprawie na drogach.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2014 o 12:11
NIE nie wiemy warszawiaku! kiedy wyy zrozumiecie ze wiekszosc ludzkosci mieszka poza warszawa!
Odpowiedz