Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Moje przejścia z pewną firmą zapewniającą usługi telewizji kablowej, internetu i telefonu.…

Moje przejścia z pewną firmą zapewniającą usługi telewizji kablowej, internetu i telefonu.
Trzy miesiące temu skończyła mi się umowa i dostałem ofertę podobno lepszą prawie za te same pieniądze. Jeżeli chodzi o tv i tel. to fakt bez problemu. Natomiast jeśli chodzi o internet to od samego początku było kiepsko. Zmieniono mi dekoder na taki razem z ruterem wifi firmy technicolor o prędkości internetu 60 Gbit/s. Z początku wszystko w porządku, ale z biegiem czasu strony wyświetlają się wolno, że nie idzie pracować. Sprawdzam szybkość przesyłu, a tu w porywach 21 Gbit/s. Robię twardy reset modemu, wzrost do 32 Gbit/s. Po kilku dniach wykonuję telefon do działu technicznego, bo prędkość spadła do 18 Gbit/s. Oczywiście uspokajanie, pewno jakieś przeciążenie sieci i żebym zrobił twardy reset modemu i zadzwonił później, jak nic się nie poprawi. Nic się nie poprawiło. Po tygodniu ponowny telefon do serwisu i podobne odpowiedzi i rady plus propozycja dodania kanałów HBO i sportowych. Stanowcza odmowa z mojej strony spowodowała spadek zainteresowania moją sprawą. Wczoraj dzwonie wku...ny na maksa do serwisu, bo przesył spadł mi do 16 Gbit/s, a twardy reset robie trzy razy dziennie i komputer działa jak w połowie lat 90-tych. Zjechałem konsultanta, bo jak zwykle "twardy reset", że mają "badziewiasty" sprzęt pod tytułem Technicolor i życzę sobie technika, żeby sprzęt wymienił, bo przed wcześniejszą wymianą problemów nie było. Umawia na następny dzień technika, ale odpłatnie, jeżeli nie stwierdzi usterki ze strony firmy i oczywiście może HBO. Odłożyłem słuchawkę. Rozmowa miała miejsce o godz. 14.30. O godz. 17.30 sprawdzam przesył i - szybkość internetu 58 Gbit/s. Sprawdzam co 2 godz. i to samo. Normalnie cud się stał. Do dzisiaj do 17.00 bez zmian. Oczywiście odwołałem montera, bo pewnie stwierdzi, że wezwanie nieuzasadnione i należy się 50 zł. Czy jest to tylko przypadek, czy taka praktyka firmy na U.

by mario18
Dodaj nowy komentarz
avatar tatapsychopata
16 16

To jakie ty strony otwierasz że przy gigabitowym necie ci chodzą wolno?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 9

Nawet w przypadku megabitów powinno zapier... O.o

Odpowiedz
avatar Xirdus
12 14

Po pierwsze - pomyliłeś się o trzy rzędy wielkości przy każdej podanej przez ciebie prędkości. Po drugie - ludzie mają po jednym megabicie i jakoś żyją. Jeśli normalne strony WWW bez żadnych bajerów włączały się dłużej niż 5-10 sekund to masz problem całkiem innej natury.

Odpowiedz
avatar kalaallit
5 5

@Xirdus: albo i wiecej niz trzy rzedy, jesli strona leci wolno, to mozna zalozyc, ze spadlo do 2,1 mbit ps (chociaz i przy tym nie powinno byc tragedii przy otwieraniu np Piekielnych), a zaokraglajac 1024 mb do 1000 w 1 gb, to daje 4 rzedy. Chcialabym zobaczyc mine konsultanta dzialu technicznego, ktory slyszy narzekanie na 21 giga :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Koledzy już poprawiali mniejsze rzeczy. Poza tym czy aby nie jest to pasmo współdzielone (tzw. DO xx Mbit/s)?

Odpowiedz
avatar Prankster
-1 1

I Ty narzekasz? Ja płacę więcej i mam tylko 4 Mbit/s bez szans na wyższą prędkość.

Odpowiedz
Udostępnij