Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Na co dzień pracuję w zakładzie bukmacherskim i głównie z tego miejsca…

Na co dzień pracuję w zakładzie bukmacherskim i głównie z tego miejsca będę wrzucać opowieści, aczkolwiek dzisiaj chciałam przedstawić Wam inną historie, którą zafundował mojej rodzinie ZUS...

Ponad rok temu zmarł mój Tata, stało się to za granicą naszego kraju.
Jako, że moja ciocia pracuje w jednym z oddziałów ZUS-u i od razu doradziła aby mimo wszystko jak najszybciej złożyć wniosek o rentę rodzinną, bo jako że zgon miał miejsce za granicą, to przyznanie jej może potrwać nawet 2 lata!

Tak też zrobiliśmy i mama kilka dni później miała już złożone wszystkie dokumenty w ZUS-ie...
Po jakimś czasie przyszło do nas pismo, ze dokumenty są kompletne i rozpoczynają procedurę przyznania renty...
Wszystko wyglądało dobrze, ale po 8 miesiącach od śmierci Taty zaczęła się komedia

W skrzynce na listy znalazłam pismo z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych:
POWOŁALI SPECJALNĄ KOMISJĘ, która po naradach i analizach stwierdziła, że zmarły nie nadaje się do pracy...

Mi szczęka opadła, mojej mamie także...
Nie wiedziałyśmy czy mamy się śmiać czy płakać!
Komisja przez 8 miesięcy stwierdzała, ze zmarły nie nadaje się do pracy!
Ale to nie koniec.

W marcu tego roku otrzymałyśmy pismo z zagranicznego urzędu, że ZUS do tej pory nie przesłał im żadnych dokumentów!
Od ich złożenia minęło wtedy 11 miesięcy.
I w tym przypadku odraczają sprawę przyznania renty do sierpnia tego roku...
Jak się okazało ZUS-owi się zapomniało...

I powiedzcie mi moi drodzy, jakim prawem ta instytucja jeszcze istnieje?

zagranica ZUS Polska

by Bukmacherka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar pasia251
26 26

ZUS jest faktycznie piekielny, ale nie sadzę, żeby ta komisja obradowała przez 8 miesięcy - raczej zebrała się dopiero po 8 miesiącach i obradowała 5 minut...

Odpowiedz
avatar Draco
15 17

Wygląda raczej na to, że nie zapomniało im się tylko mają bajzel w papierach i im się pomyliły rodzaje renty. Powołali standardową komisję i komisja pewnie się zorientowała, że mają do czynienia z osobą zmarłą. Skoro komisja była powołana i papierologia już działała to musieli stwierdzić to co od nich wymagano, czyli, czy zmarły nadaje się do pracy, czy nie. Teraz to odkryli i postępowanie ruszyło normalnym trybem. To jest nienormalne. Jaka szkoda, że się nie można z tego dziadostwa wypisać, bo chętnie bym to zrobił.

Odpowiedz
avatar tomdomus
19 19

Jeżeli zalegasz ZUS-owi 6groszy to potrafią zrobić piekło w kraju. Ale gdy przychodzi do ich zaległości, nigdy nie ma winnego...a ty człowieku tynk ze ścian ( jeśli je jeszcze masz ).

Odpowiedz
avatar cher
13 13

Nasz ZUS, taki piękny O.O

Odpowiedz
avatar bloodcarver
1 7

Takim prawem, że mimo tego wszystkiego nie wyjdziesz na ulice, nie będziesz palić im siedzib i wieszać decydentów na latarniach. Utrzymanie ZUS gwarantuje 1) spokój społeczny, niestety i 2) dobre zarobki dla wielu pracowników ZUS. Bez zmiany tego pierwszego nic się tak naprawdę nie zmieni na dłuższą metę.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
13 13

@bloodcarver: Takie drogie budynki palić?

Odpowiedz
avatar Jango_Fett
9 9

@Akacja: baaa i jeszcze za nasze składki budowane.

Odpowiedz
avatar Anetixi
-5 9

Spokojnie,mi lekarka w ZUSIE wczoraj na komisji powiedziała,że UDAJĘ i renty mi nie przedłuży. Suma sumarum mam się zgłosić do lekarza konsultanta. Więc mnie już nic nie zdziwi

Odpowiedz
avatar Litterka
7 7

Chyba tylko i wyłącznie prawem rozpędu...

Odpowiedz
avatar MaybeXX
8 10

Wydaje mi się, że każdy ZMARŁY nie nadaje się do pracy... Nigdy nie słyszałam o pracującym nieboszczyku.

Odpowiedz
avatar Bryanka
4 6

@MaybeXX: Użyźnianie gleby to nie jest praca? :P

Odpowiedz
avatar sharpy
4 4

@MaybeXX: Hmm... Nauczanie anatomii ;)

Odpowiedz
avatar grupaorkow
17 17

Mogło być gorzej, mogli stwierdzić, że Tata jednak do pracy się nadaje...

Odpowiedz
avatar Bukmacherka
8 8

@grupaorkow: mogli... Mogli wszystko. Jak tylko w sierpniu (mam nadzieje) zakończy sie ta sprawa to udostępnienie wszystkie te pisemka :) bo to jest naprawdę śmieszne, ze naszymi pieniędzmi płaca specjalnej komisji za to żeby orzekala czy zmarły nadaje sie do pracy...

Odpowiedz
avatar folj
0 0

Brzmi dosyć komicznie, ale takie są wymogi ustawowe - rentę rodzinną można dostać po osobie, która spełniała warunki do otrzymania emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy - czyli że zanim przyzna się rentę rodzinną, trzeba stwierdzić, że zmarły miał spełnione warunki do renty na przykład (czyli jak wyżej - renty z tytułu niezdolności do pracy). W ustawie nawet wskazują wprost, jakkolwiek kuriozalne by to nie było, że osoba zmarła jest niezdolna do pracy :) Art. 65. 1. Renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych świadczeń. 2. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była całkowicie niezdolna do pracy.

Odpowiedz
avatar Armagedon
1 1

@folj: "...przyjmuje się, że osoba zmarła BYŁA całkowicie niezdolna do pracy." Ja tam widzę różnicę między JEST, a BYŁA. Dla ZUS to pewnie wszystko jedno. A jeszcze z ciekawości zapytam. Jeśli ojciec (lub matka) ginie w wypadku, a przed wypadkiem pracował, bo był do tej pracy zdolny, to znaczy, że dzieci po nim renty nie dostaną? Dziwne to by było, co najmniej, gdyby po renciście/emerycie rodzina nadal otrzymywała jego świadczenia, a po osobie zatrudnionej i ubezpieczonej - nie!

Odpowiedz
avatar kulka
0 0

Gdzieś czytałam, że istnienie ZUSu jest niezgodne z konstytucją. Ale kiedyś będę musiała to sama sprawdzić... A ja się zastanawiam nad jednym - czy jak otrzymacie decyzję, to dostaniecie wyrównanie renty za okres, w którym czekaliście na ową decyzję??

Odpowiedz
avatar carrisia
0 0

@kulka: byłoby w sumie dziwne jakby nie dostali. ja gdy dostałam rentę po moim ojcu, dostałam wyrównanie za te 1,5 miesiaca od smierci. tak samo jak sie idzie na emeryture nawet, znam przypadek gdzie pani czekała 6 meisiecy na decyzję o przyznaniu emerytury, i jak dostała, to od razu wyrównaną o te 6 miesięcy

Odpowiedz
avatar Karolues
0 0

@kulka: to chyba nie powinno nikogo dziwić. Zdziwiło by mnie za to gdyby jej działanie było legalne :P

Odpowiedz
avatar Hausgestapo
3 3

Z całym szacunkiem dla twojej cioci, ale od kilku lat uważam, że przyjmując do ZUS-u robią kandydatom testy na inteligencję. Zatrudniają tych z najniższymi IQ. Pracując w pewnym urzędzie miałam często do czynienia z paniami z ZUS-u i niestety ręce i nogi mi za każdym razem opadały, waliłam głową w biurko, ścianę i co tam jeszcze miałam pod ręką/głową.

Odpowiedz
avatar mariakry2
0 0

im zawsze wszystko wolno, bo należą do państwa.

Odpowiedz
avatar wojciechli
1 1

Albo może sami nie wiedzą co z tym zrobić.

Odpowiedz
Udostępnij