Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pewien trzyliterowy szpital w mieście wojewódzkim, znanym z pyrów. Przybywam ja sobie…

Pewien trzyliterowy szpital w mieście wojewódzkim, znanym z pyrów.

Przybywam ja sobie do rejestracji na 10 minut przed planowanym czasem wizyty, kolejka już spora więc grzecznie pytam kto ostatni. W kącie siedzi dziadek, lat na oko 125 i na moje pytanie odpowiada "ja pierwszy". Kolejka powoli puchnie, każda kolejna osoba zadaje to samo pytanie co ja i za każdym razem z kąta pada to samo sakramentalne "ja pierwszy". Tak mniej więcej po 6 dostałam lekkiego szczękościsku, kolejka podobnie.

Wtem!
Okienko się otwarło, dziadek rączo skoczył, jak w skeczu tych od Tofika. Zarejestrował się i dumnie pomaszerował pod pracownię. Ja dotarłam tam po kilku minutach i czekam. Wychodzi Pani Piguła i wola mnie na badanie. Dziadek z godnym pozazdroszczenia wigorem zrywa się na równe nogi i nadaje "Co to za czasy, co to za młodzież niewychowana, ja tu od 6 czekam, ja pierwszy". Na co Pani Piguła ze spokojem tybetańskiego mnicha:
- Jest pan zarejestrowany na 11, jest 8.15, z bezsennością do internisty, drugie piętro, pokój 206.

Gdyby spojrzenie mogło zabijać leżałabym w kałuży krwi targana konwulsjami.

szpital_pyrlandia

by AllegriaAllegria
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar pasia251
29 31

Brawa dla Piguły :)

Odpowiedz
avatar Paganini
27 27

Mistrzyni ciętej riposty

Odpowiedz
avatar Fergi
19 19

Piguła super pomysłowa ale dziadek cierpi raczej na syndrom "Pępka świata".

Odpowiedz
avatar Monomotapa
3 5

Z PYR, kartoflu ;)

Odpowiedz
avatar bazienka
-5 5

pani zrobila mi dzien, oby wszystkie panie rejestratorki takie byly :)

Odpowiedz
avatar Kyu
2 2

W "mojej" przychodni udało się rozwiązać problem kolejek :) przy każdym gabinecie wisi monitorek wyświetlający nazwisko lekarza, osobę obecnie będącą w gabinecie i kilka następnych osób wraz z godzinami, na które są zarejestrowane. Żeby zostać przyjętym, po wejściu do przychodni trzeba zgłosić się do rejestracji, zniknął przy okazji problem ludzi rejestrujących się i nie przychodzących.

Odpowiedz
avatar C1VenomMX321
-2 2

Pani doktor boska, cudowna, wspaniała. Oby więcej takich.

Odpowiedz
avatar gawronek
2 2

To nic - moja matka jak musiała pójść do lekarza, a była na ósmą umówiona. Poczekała sobie grzecznie, przy okazji posłuchała że niektórzy NOCUJĄ po rodzinie, żeby o trzeciej (tak, w nocy)już stać w kolejce, mimo że lekarz nie przyjmuje przed ósmą. I teraz nasuwa mi się pytanie - czy każdy z nich nie mógł po prostu przyjść pięć godzin później - kolejka byłaby ta sama, godziny przyjęć też, a oni nie zarwali by nocki. A potem narzekanie, że kolejki ...

Odpowiedz
Udostępnij