Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mój dziadek, babcia oraz rodzeństwo mojej mamy mieszkają w Sopocie. Pech chciał,…

Mój dziadek, babcia oraz rodzeństwo mojej mamy mieszkają w Sopocie. Pech chciał, że w starej kamienicy na Armii Krajowej, w której, piętro niżej, jakiś czas, nie wiem dokładnie kiedy i ile, mieszkał również były, śp. prezydent Kaczyński. Teraz do mieszkania raz na ruski rok zagląda jego córka.

...i niech ktoś mi wytłumaczy, dlaczego, raz w miesiącu w stopniu umiarkowanym, a raz do roku, w stopniu nad wyraz upierdliwym, pod tymże domem, tłumami wystają moher commando, fanatycy, radiomaryjni fani, harcerze itp, wyją pół nocy pieśni religijne, zastawiają wjazd i drzwi zniczami i ogólnie uniemożliwiają wyjazd z domu starszemu, schorowanemu człowiekowi, który porusza się na wózku i nie ma możliwości otworzyć drzwi od klatki, jeśli są zastawione, a niestety szansę na wyjście na dwór ma nieczęsto, bo jego równie schorowana żona nie będzie go z 4 piętra znosiła.

Ja rozumiem, Smoleńsk, nie oceniam, kto dla kogo jest autorytetem, bohaterem, mało mnie to interesuje, ale uważam, że miejscem na demonstracje oddania, współczucia, solidaryzowania się z rodziną zmarłego jest na cmentarzu, a nie tam, gdzie mieszkał kilka miesięcy i nie bywał tam od nastu lat, i gdzie mieszkają inni ludzie - kilkanaście osób, którzy niekoniecznie muszą się z tą sytuacją zgadzać, i którzy chcą np komfortowo wyjść poza bramę, nie użerając się z wrzeszczącymi nocą babami, harcerzami, nie musząc lawirować między zniczami. Już nie wspomnę o tym, że po rocznicy/miesięcznicy ludzie nie raczą nawet wieńców, zniczy czy czegokolwiek, łącznie niestety z flaszkami po alkoholu, po sobie posprzątać...

Szacunek, pamięć... ok, ale dlaczego kosztem ludzi żyjących?

by countcount
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Mahmurluk
26 40

Na temat: Faktycznie piekielna sytuacja, współczuję takich upierdliwców pod blokiem... Nie na temat: O jeżusiu, jakie długie zdanie!

Odpowiedz
avatar countcount
19 23

@Mahmurluk: przepraszam, tak już mam od dzieciaka, staram się przeciwdziałać:)

Odpowiedz
avatar MiarkaSiePrzebrala
11 15

@countcount: to mogłaś ułożyć dłuższe, skoro to jest efektem przeciwdziałania? :)

Odpowiedz
avatar Mahmurluk
3 9

@countcount: Niby nie ma za co, bo się ubawiłem czekając na kropkę, ale na przyszłość pisz trochę krótsze - będzie bardziej zrozumiale (:

Odpowiedz
avatar countcount
8 10

@Mahmurluk: postaram się:) kropka ogólnie nie była przewidziana przed końcem :P

Odpowiedz
avatar leon32167
11 17

@countcount: prawdę powiedziawszy - skupiłem się na treści i nawet nie zwróciłem uwagi na budowę zdania. Co do historii - kiepska sprawa, chyba zostaje tylko się przeprowadzić. @Mahmurluk: zamiast liczyć kropki/przecinki skup się na treści to nie będziesz mieć problemów ze zrozumieniem;)

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
8 14

@Mahmurluk: e tam, W "Imieniu róży" Eca niektóre zdania zajmują całą stronę, więc po lekturze tej książki tu nawet nie zauważyłam. @countcount: Ciekawe, czy mają pozwolenie od władz miasta na demonstrację, czy co to tam jest. Termin się zbliża, proponuję konsekwentnie co pół godziny jak wyją pod oknem dzwonić na policję i zgłaszać zakłócanie porządku, dopóki służby tych ludzi nie usuną. Najlepiej zmówić się z sąsiadami, jeśli im też to przeszkadza, żeby zgłoszeń było dużo. Szacunek i pamięć, taak... A gdzie szacunek do ludzi, którzy tam mieszkają? A jeśli te "imprezy" są faktycznie dodatkowo zakrapiane, to ja tym bardziej żadnych skrupułów bym nie miała.

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
11 15

@countcount: Poza tematem: właśnie dokładnie przeczytała Twój nick, cały czas myślałam, że jesteś kokosem;)

Odpowiedz
avatar jaskij
5 13

Pamiętam po katastrofie - chodziliśmy z drugiego liceum na przerwach popatrzeć na zablokowaną ulicę.

Odpowiedz
avatar Mocca
15 23

Ooo czyli mieszkamy bardzo blisko siebie :) Również pamiętam jak zaraz po owym wypadku nie dało się przejść chodnikiem z powodu morza zniczów. Również nie umiem zrozumieć dlaczego zapalano je przed domem...

Odpowiedz
avatar countcount
28 34

@Mocca: ja mieszkam w centrum Polski, a na miejscu bywam w wakacje, ale doświadczyłam niestety tego, że dziadka, mimo wielu próśb nieustawiania zniczy pod drzwiami wyjściowymi z kamienicy, nie dało się z domu wyprowadzić na spacer, bo przecież tam mieszkał Kaczyński, pogwałcamy jego pamięc- faktem że człowiek chce wyjśc z domu? nie zrozumiem tego nigdy....

Odpowiedz
avatar cher
39 47

W Krakowie pod Wawelem jest Krzyż Katyński. Zaraz obok niego jest - dawniej przynależący do Wydziału Geografii UJ, obecnie do Wydziału Polonistyki - budynek, w którym normalnie odbywają sie zajecia. Siedzimy sobie pewnego zimowego dnia w sali na dole, z której okien widać wspomniany krzyż. Za oknami już ciemno, my w ciemnej sali oglądamy slajdy. Nagle zaczynają docierać do nas pieśni - wojskowe, podniosłe, potem "Boże, coś Polskę...". Potem do pieśni dołączają wściekłe klaksony, widać ktoś nie może przejechać. W końcu - z hałasem już zupełnie uniemożliwiającym prowadzenie zajęć nawet przy zamkniętych oknach - zza zakrętu wyłania się procesja z krzyżem, uczestnicy niosą pochodnie i zapalone znicze, dalej śpiewają, w końcu ktoś zaczyna przemawiać - i wtedy uświadamiany sobie, że jest 10 dzień miesiąca, któraś miesięcznica katastrofy smoleńskiej, a ten tłum właśnie odbywa swój comiesięczny zlot. Jak ktoś nie bardzo ma co z sobą robić - proszę bardzo. Tylko ciszej i mniej inwazyjnie.

Odpowiedz
avatar inga
20 24

@cher: Znam to. Studiowałam po sąsiedzku, też na Grodzkiej, więc oprócz miesięcznic załapałam się też na jeden pogrzeb "smoleński" w kościele śś. Piotra i Pawła. Nie mogłam wyjść z podziwu dla dwóch panów, którzy przez całą mszę stali tyłem do kościoła z transparentem: "Bóg, Honor, Ojczyzna. Precz ze zdrajcami Ojczyzny". Czy przeistoczenie, czy błogosławieństwo - stali tyłem do ołtarza z tym Bogiem na sztandarze. To zresztą świetna lokalizacja - jak nie marsz przeciw ACTA, to dziarscy panowie pokrzykujący "chłopak i dziewczyna normalna rodzina" ;)

Odpowiedz
avatar cher
24 28

@inga: Mnie i tak najbardziej wzruszyła swoista scenka rodzajowa z czasu, gdy toczyły się kłótnie o pochówek na Wawelu. Akurat szłam Grodzką od Rynku i na Placu Wszystkich Świętych weszłam w samo centrum młyna, bo od prawej, spod franciszkanów, szła grupa "TAK dla pochówku na Wawelu", z lewej, od strony dominikanów formowała się grupka "NIE pochówkowi na Wawelu", a Grodzką na wprost mnie zmierzał marsz "STOP KŁÓTNIOM NAD GROBEM". Pierwsze wrażenie było takie, jakbym miała zaraz zdeklarować swe barwy klubowe :P

Odpowiedz
avatar LittleShiloh
1 9

@cher: Wisła czy Cracovia?! ;)

Odpowiedz
avatar cher
13 21

@fenirgreyback: tak, wiesz, regularnie chadzam na tęczowe parady i pejczykiem poganiam włochate wilkołaki :>

Odpowiedz
avatar cher
13 21

@fenirgreyback: Pewnie, pod natłokiem Twoich merytorycznych argumentów zwinęłabym się w kulkę i dała się dźgać patykiem. Wiesz Wilczku, co trzeba przede wszystkim mieć w życiu? DYSTANS :)

Odpowiedz
avatar arc
10 18

@fenirgreyback: od dość dawna czytam Twoje komentarze i muszę powiedzieć, że Cię szanuję i na swój sposób lubię, bo chociaż masz zupełnie inne poglądy niż ja, to trzeba przyznać, że masz swoją rację i umiesz jej bronić. Ale czasami zapędzasz się w interpretacji cudzych komentarzy tak daleko, że zdajesz się sam zapominać, z którego punktu wyszła dyskusja. Widzisz w komentarzu cher jakikolwiek atak na PiS? Widzisz wyzywanie od moherów i ciemnogrodu, widzisz wyśmiewanie "opowiadających jakieś "bzdury" (...)"? Wspomnianego dystansu do sprawy Smoleńska mieć nie musisz, ale miej go do komentarzy, które nie są z nią bezpośrednio związane. Gwarantuję Ci, że gdyby historia była o tym, jak to tłumy maratończyków blokują mieszkańcom drzwi do klatki, uraczyłbyś tu identyczny buldup o maratony; istnieje całkiem spora grupa ludzi, których cykliczny paraliż miasta irytuje bez względu na to, jakim wydarzeniem jest spodowowany. A że ta konkretna historia dotyczy obchodów rocznicy? Cóż, nie nazywaj ludzi lemingami tylko dlatego, że odpisali na temat.

Odpowiedz
avatar arc
1 9

@fenirgreyback: używając Twojej retoryki: wskaż mi, w którym miejscu napisałam, że moim zdaniem marsze smoleńskie powinny odbywać się po cichu, dyskretnie i z dystansem, albo zamilcz na wieki.

Odpowiedz
avatar arc
1 7

@fenirgreyback: nie staję w obronie cher, bo się z nią zgadzam. Staję w jej obronie, bo tego, czego Ty dopatrzyłeś się w jej komentarzach, zwyczajnie nie napisała. Jak już wspomniałam - ani nie naskoczyła na PiS, ani nie zasugerowała, że innego rodzaju parady i pochody są spoko. Czym innym jest besztanie komentujących za ich faktycznie wypowiedzi, czym innym dopatrywanie się czegoś, czego nie ma i ocena ludzi na podstawie czegoś, czego nie powiedzieli. Domagasz się merytorycznej dyskusji i argumentów, a sam znakomitą większość zarzutów opierasz na przypuszczeniach i domysłach. Ganisz rozmówców za to, że wkładają w Twoje usta coś, czego nie powiedziałeś (vide stuprocentowa pewność zamachu w Smoleńsku), a sam przypisujesz innym poglądy wedle własnego widzimisię. Tak, proszę, dodaj coś jeszcze, bo za cholerę tego nie rozumiem.

Odpowiedz
avatar arc
1 7

@fenirgreyback: przyjęłam, zrozumiałam, na temat tego, co moim zdaniem cher miała na myśli, sugerując Ci dystans, wypowiadać się nie będę, coby samej sobie nie zaprzeczyć. Nadal nie rozumiem, skąd wniosek, że skoro uważam, że słowa "już widzę, jaki ogromny byłby tu buldup, gdyby ktoś w podobnym tonie opisał swoje wrażenia z gejowskiej manifestacji. Ale "pisiorom" trzeba dowalić" są rażącą nadinterpretacją, to sama muszę być lemingiem. Nigdzie nie zaprezentowałam moich poglądów w wiadomej sprawie, postulowałam jedynie o to, żeby nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków na temat poszczególnych komentatorów. Broniłam zarówno cher, jak i Ciebie, parę komentarzy dalej, gdy Draxi zarzucił Ci zgrywanie eksperta. Miło by było gdybyś, zanim zaczniesz mnie obrażać i szufladkować, zastanowił się, czy aby na pewno masz ku temu podstawy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
27 35

A można to zgłosić administracji budynku? Może straż Miejska tez by pomogła? Powołać się na zaśmiecanie terenu posesji, lub stwarzanie zagrożenia pożarowego, zakłócanie spokoju mieszkańców itp. Kamienica przecież nie jest miejscem pamięci narodowej, ani żadnym pomnikiem. Może warto spróbować? Jak nie prośbą, to groźbą.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2014 o 18:18

avatar countcount
14 22

@candymountain: dzieki, dam znać rodzinie, może w ten sposób da się coś z tym zrobić. Zastawianie drzwi wejściowych jest upierdliwe strasznie, jak ktoś chce wejśc/wyjśc za domu, podnosi sie larum, że ktoś znicz wywrócił wchodzac/wychodząc z domu.... straż miejska uznała że nie ma pronlemu....

Odpowiedz
avatar halboot
8 12

@countcount: nielegalna manifestacja?

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
23 25

@leon32167: Właśnie nie. Gdyby mi ktoś regularnie wył pod oknem nie dałabym spokoju. Gdyby policja / straż miejska nie chciała pomóc, to tak długo pisałabym skargi i podania, aż by ktoś zrobił z tym porządek i byłabym niesamowicie upierdliwa. Śpiewające staruszki nie są poza prawem bo są staruszkami i śpiewają. Ostatecznie zawsze można postawić w oknie kolumny i puścić im Ramsteina czy innego Behemotha:P

Odpowiedz
avatar leon32167
10 14

@Poecilotheria: no w sumie fakt - te kolumny mogłyby pomóc w końcu "kto mieczem wojuje ten ma zakuty łeb". Można by też wymusić postawienie specjalnego kontenera z opisem "na znicze", plus dodać znak z tabliczką informacyjną jak dojechać na Wawel:)

Odpowiedz
avatar Nesca
2 6

@Poecilotheria: Albo można podlać ogródek przy okazji podlewając niechcianych gości i ich znicze :D Aczkolwiek zagłuszanie Behemotem też mi się podoba :D

Odpowiedz
avatar sla
18 26

Może to i drastyczne, lecz ja nie przejmowałabym się tym całym cyrkiem. Chcę wyjechać a ktoś zastawił wyjazd? Wzywam policję. Ludzie stoją? Próbuję przejechać, jak się nie daje - trąbie. Ktoś zastawił drzwi zniczami? Trudno, otwieram drzwi na całą szerokość i wychodzę, ewentualnie (by nie mieć tłuczonego szkła przed domem) biorę duży worek i wyrzucam wszystko na śmieci. Skoro po dobroci się nie da to może ten sposób coś pomoże?

Odpowiedz
avatar myscha
-2 12

@sla: Tak, ale Ty jesteś jedna przeciwko sporej grupie. A jak wiadomo, to i oddział policji nie zawsze może sobie poradzić, więc powodzenia w zbieraniu zniczy do worka i wyrzucaniu.

Odpowiedz
avatar sla
1 11

@myscha: Wykorzystać efekt zaskoczenia. Sądzę, że zanim do tłuszczy dojdzie, co się dzieje, to już dawno będzie po wszystkim. Chociaż rozrzucenie drzwiami zniczy (większość to i tak pewnie tanie plastiki) i przejście bez zwracania uwagi, czy ktoś stoi na drodze, czy nie, da lepszy efekt.

Odpowiedz
avatar archeoziele
16 22

@sla: Moherki Smoleńskie bywają agresywne. Mogą ją sponiewierać jako ruską agentkę.

Odpowiedz
avatar countcount
10 12

@archeoziele: problem w tym, że dziadek ma 93 lata, babka 79, wiec no niestety, nie ogarną wszystkiego, w tym szybkiej reakcji, a brat matki tylko pomaga dziadka znieść z 4 paitra i tyle....jakby ktoś młody i ogarnięty był, to mozna sie awanturować choćby po to, żeby dziadek wyjechał i żeby go nie stresować, no ale....

Odpowiedz
avatar archeoziele
16 22

@fenirgreyback: Comiesięczne zakłócanie spokoju i zaśmiecanie posesji też nie jest jakimś szczytowym osiągnięciem cywilizacyjnym.

Odpowiedz
avatar archeoziele
3 9

@fenirgreyback: Nie pochwalam ani jednej ani drugiej strony.

Odpowiedz
avatar archeoziele
7 13

@fenirgreyback: Nie pochwalam ludzi którzy co miesiąc zakłócają spokój i zaśmiecają chodnik.

Odpowiedz
avatar archeoziele
9 15

@fenirgreyback: Nie wkładaj mi w usta tego, czego nie powiedziałam. Kulturalny człowiek zna pewne zasady- nasyfiłeś, posprzątaj, nie zakłócaj innym spokoju. Zwłaszcza że nie mamy już ani wojny ani PRL-u. Nie ma potrzeby rzucania we wroga butelką z benzyną.

Odpowiedz
avatar archeoziele
11 15

@fenirgreyback: Z łaski Twojej, przestań mnie obrażać. Teraz nagle wyjechałeś z zamachem. A mój komentarz odnosił się do tylko jednej rzeczy- przeszkadzania mieszkańcom pewnej sopockiej kamienicy.

Odpowiedz
avatar Armagedon
15 17

@fenirgreyback: Czasami kompletnie ci odbija! Zauważyłam, że stymulująco działają na ciebie hasła: Smoleńsk, zamach, znicze, krzyże, groby, samolot, mohery... no, jeszcze rocznica i prezydent. Ogarnij się trochę, weź na uspokojenie, bo grzeszysz. Gniew, to grzech główny! Będziesz się musiał spowiadać!

Odpowiedz
avatar BlackMoon
4 10

Wow, już dawno nie widziałam u fenira aż tak wielkiego napadu wscieklizny :) Niezła komedia.

Odpowiedz
avatar BlackMoon
3 7

@fenirgreyback: Wow, pocisk w stylu "chyba ty", jestem wzruszona :P Poza tym masz grzech panie naczelny obrońcu wiary, bo namawianie do samobójstwa jest grzechem przeciwko piątemu przykazaniu. DO SPOWIEDZI MARSZ, ALE JUŻ! A, i jeszcze cos. "Każdy grzech ma swój początek w pysze wobec Boga i człowieka oraz miłości własnej. Aby unikać grzechu wystarczy w każdej dziedzinie życia przestrzegać tych dwóch Przykazań Miłości - miłości do Boga i do człowieka. Powinniśmy zatem w każdej sytuacji zachowywać postawę najgłębszej pokory wobec Boga i bliźniego (przez którego przecież działa Bóg) i dbać o dobro naszych bliźnich." Pokora wobec bliźniego według fenira, Pierwszego Obrońcy Wiary, któremu na imię jest Bożydar. -"Do takich jak ty czuję zwyczajne obrzydzenie. " -"Rzygam takimi lemingami" -"Gardzę takimi śmieszkami z całego serca. " -"podaj adres, a pojawię się tam i napluję ci w twarz. " To tak, jakby człowiek mówiący, że wegetarianizm jest jedynym słusznym podejsciem i wychwalający ten styl życia jednoszczesnie codziennie żarł mięso :) GRZECH, pójdziesz do piekła fenir, potwierdzone info :)

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-4 8

@BlackMoon: mógłbym ci wytłumaczyć, czym się różni potępianie czynów i postaw, a potępianie człowieka. Ale po prostu nie chcę. Opowiedz mi może lepiej o "zbrodniach Kościoła", jakimi była chociażby bitwa pod Belgradem i starożytnych kosmitach, jak to masz w zwyczaju.

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
5 9

@fenirgreyback: "mógłbym ci wytłumaczyć, czym się różni potępianie czynów i postaw, a potępianie człowieka" A mi się chce. Proszę bardzo: 1."Do TAKICH JAK TY czuję zwyczajne obrzydzenie" 2."Nie masz pojęcia, jak mocno gardzę TAKIM PODEJŚCIEM" Widać różnicę? Przykłady z Twoich własnych wypowiedzi, a takich w tonie tej pierwszej zamieszczasz wiele więcej. Pomyśl może o tym przez chwilę, zanim zaczniesz kogoś obrażać.

Odpowiedz
avatar BlackMoon
3 7

@fenirgreyback: Ale może ktos własnie chce być lemingiem i nie ma zamiaru przestać, czyli w tym wypadku gardzisz tą osobą= masz grzech. Mówisz ludziom, że mają się zabić, chcesz im pluć w twarz, twierdzisz, że do komunistów należy strzelać- Chrzescijanin pęłną gębą :) I przestań się już kompromitować, o żadnych kosmitach nigdy nic nie pisałam, bo nie mam na ten temat zielonego pojęcia. Zbiłam cię z tropu i starasz się mnie osmieszyć kłamiąc, jak zwykle. Nic nowego.

Odpowiedz
avatar BlackMoon
2 8

@fenirgreyback: Aha, czyli wrzucenie artykułu ze strony, na której są jakies informacje na temat kosmitów upoważnia cię do pisania, że ja opowiadam o starożytnych kosmitach? I po co bezczelnie kłamiesz? Mówisz, że należy strzelać do ludzi, którzy uznają ideologię komunistyczną, bo są totalitarystami, podczas, gdy sam proponujesz wymordowanie ich za inne poglądy :D Przecież jak ty bys miał władzę i taką możliwosc to na swiecie zostaliby pewnie tylko biali, heteroseksualni Chrzescijanie. I mam wrażenie, że sam nie wiesz czym jest grzech. Proponuję udać się do księdza i zapytać czy twoje zachowanie jest zgodne z naukami Jezusa i czy należy się z tego spowiadać, ciekawe co ci powie.

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
5 9

@fenirgreyback: Sugerujesz, że ja jestem lemingiem, czy tłumaczysz, co rozumiesz przez "tacy jak ty", bo trochę to niejasno wygląda. Muszę cię rozczarować, leming to nie postawa życiowa, tylko niewielki gryzoń, uroczy i słodziutki swoją drogą, więc nawet mnie nie urazisz nazywając lemingiem. Uprzedzając - nie interesuje mnie, co dla ciebie znaczy leming, ja się trzymam tego co znaczy w języku polskim a nie fenirowym ^^

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 4

@BlackMoon: "Mówisz, że należy strzelać do ludzi, którzy uznają ideologię komunistyczną, bo są totalitarystami"- haha "uznają ideologię"- ładnie powiedziane po polskiemu. Nie chodzi o "uznawanie" ideologii, tylko o próby wprowadzenia jej w życie- bo na to trzeba reagować tak, jakby ktoś nastawał na twoją wolność. Ty chyba naprawdę nie jesteś w stanie tego ogarnąć. " jak ty bys miał władzę i taką możliwosc to na swiecie zostaliby pewnie tylko biali, heteroseksualni Chrzescijanie"- taki wniosek mogłaś wysnuć tylko stąd, że nie masz bladego nawet pojęcia, czym jest konserwatywny liberalizm i libertarianizm. Polecam wyszukać w googlach takich ludzi, jak Thomas Sowell i Sandy Ikeda. "wrzucenie artykułu ze strony, na której są jakies informacje na temat kosmitów"- nie wrzucenie. Zapieranie się rękami i nogami, że to święta prawda i bronienie tego kretyńskiego źródła zębami i pazurami jako dużo bardziej wiarygodnego chociażby od wikipedii już mnie upoważnia. Idź słuchać Nieśmiertelnego Technika, bo na samodzielne przemyślenia o systemach politycznych jesteś zbyt cienka w uszach. "mam wrażenie, że sam nie wiesz czym jest grzech"- masz bardzo złe i wynikające z ignorancji wrażenie. @Poecilotheria: "leming to nie postawa życiowa, tylko niewielki gryzoń"- tego nie ma sensu nawet komentować. Dobrze wiesz o co mi chodziło i próbujesz to w jakiś kretyński sposób przekręcać. Żenada.

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
1 7

@fenirgreyback: tak samo jak ty przekręcasz i wybierasz to co ci się podoba w wypowiedziach innych. Cóż, sam to nazwałeś żenadą. Jakoś do tego co napisałam w pierwszym komentarzu się nie odniosłeś, wybrałeś sobie tylko figurę retoryczną "tacy jak ty" i zacząłeś mi tłumaczyć, co to dla ciebie znaczy (bądź też nazwałeś mnie lemingiem, sprecyzowania o co ci właściwie chodziło też jakoś nie widzę). Skoro nie ma sensu komentować, to po co mi odpowiadasz? Pewnie pytam bez sensu, bo i tak czepisz się jakiegoś oderwanego od kontekstu stwierdzenia a pytanie zignorujesz... A, i jeśli nazywasz mnie lemingiem(tak czy nie? Odpowiesz w końcu? I tak, wiem co masz na myśli, drażnię się z tobą z nudów) to jeszcze bym chciała wiedzieć, na jakiej podstawie :D Pokój ci.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-1 5

@Poecilotheria: mój dziadek zwykł mawiać: "gadaj z dupą, to cię osra". Miał rację. "leming to nie postawa życiowa, tylko niewielki gryzoń, uroczy i słodziutki swoją drogą"- no widzisz, a ja takimi właśnie niewielkimi i uroczymi gryzoniami gardzę.

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
3 5

@fenirgreyback: Znów zero odpowiedzi na to, co napisałam i na zadane pytania. Twój dziadek miał rację, gadaj z dupą, to cię osra. Kończę dyskusję, bo mi się znudziło drażnienie się z tobą. Pokój :D

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 2

@Poecilotheria: na co ci mam odpowiadać, skoro sama piszesz, że wiesz o co mi chodzi, tylko tak p****isz dla jaj? BTW, ależ jestem rozdrażniony, ty to umiesz drażnić.

Odpowiedz
avatar sla
13 15

@hola: Ja znam powiedzenie 'ruski rok', o miesiącu nie słyszałam.

Odpowiedz
avatar countcount
10 12

@hola: jest jakiś paragraf na to? wybacz, u mnie zawsze była wersja ruskiego roku, miesiąca nie słyszałam nigdy.

Odpowiedz
avatar hola
0 2

@sla: W polskiej frazeologii nie występuje "ruski rok". Pewnie to jakieś błędne rozszerzenie zwrotu "ruski miesiąc", który ma swoje historyczne konotacje. Ale to dla nas Polaków typowe - coś przekręcić, unowocześnić, nie sprawdzić w źródłach, a potem przekonywać, że tak było :)

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
19 27

Ot, taka odmiana zajoba. Jakby od tych zniczy i modłów miał zmartwychwstać.

Odpowiedz
avatar archeoziele
16 20

@fenirgreyback: Od modłów w intencji zmarłych są kościoły, kaplice i cmentarze.

Odpowiedz
avatar Armagedon
7 11

@fenirgreyback: Ja nie wiem. Po co?

Odpowiedz
avatar Agness92
22 26

Mam wrażenie, że moherki bardziej upamiętniają śmierć Kaczyńskiego niż Jana Pawła II. Jakoś nie pamiętam, żeby 2 dnia każdego miesiąca były jakieś cyrki. Dziwny jest ten świat.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@Agness92: Może dlatego, że JP II zmarł z przyczyn naturalnych, wiadomo co się wtedy stało, a na dodatek jest powszechnie szanowany? A śp. Lech Kaczyński zginął w wyniku 'katastrofy', która wcale nie wygląda jak katastrofa, wszędzie gdzie się ta próbuje się go oczerniać itd.? Ale nie, myślenie jest za trudne.

Odpowiedz
avatar sajko
2 4

tego sie nie przeskoczy, chyba zostala tylko przeprowadzka, tym bardziej, ze Twoja rodzina mieszka na 4. pietrze w kamienicy bez windy.

Odpowiedz
avatar biala_czekolada
7 11

Chciałabym dożyć czasów, w których upamiętnianie i czczenie czyjejś pamięci polega na dobrym życiu a nie na teatrzykach.

Odpowiedz
avatar archeoziele
7 11

@fenirgreyback: A to teraz jest zakaz upamiętniania?

Odpowiedz
avatar archeoziele
8 12

@fenirgreyback: "chciałbym dożyć czasów, w których będzie można upamiętnić śmierć ofiar spod Smoleńska"- według Ciebie ta katastrofa nie jest upamiętniona? Ciekawe...

Odpowiedz
avatar archeoziele
9 13

@fenirgreyback: Pomnik na Powązkach stanął z inicjatywy i za pieniądze Miasta Warszawy. A Twoją wypowiedź ucięłam z prostej przyczyny- ani Ty ani ja nie mamy wiedzy żeby dyskutować o katastrofach lotniczych.

Odpowiedz
avatar archeoziele
10 14

@fenirgreyback: W tym konkretnym przypadku tak. Bo mamy dwie komisje, każda mówi zupełnie co innego.

Odpowiedz
avatar Armagedon
8 14

@fenirgreyback: Ty od dawna masz pewność, że NIE zginęli w wypadku, więc po co ta hipokryzja? Żeby zabić z zimna krwią blisko setkę osób trzeba mieć NAPRAWDĘ DOBRY POWÓD! No, to wymyśl jakiś...

Odpowiedz
avatar Draxi
9 11

@fenirgreyback: Fenir, jedna sprawa. Jeździsz po wszystkich, że są lemingami, wiedzę o świecie czerpią z tvnu, gówno wiedzą o sprawie i tak dalej... a powiedz mi, skąd Ty czerpiesz informacje? Jesteś ważnym członkiem komisji badającej sprawę, masz wiedzę w zakresie katastrof lotniczych, masz dostęp do niezakrzywionych informacji? Nie sądzę. Wybacz, ale Twoim marzeniem wydaje się być przeczytanie w gazetach, że Putin zabił Kaczyńskiego, bo wtedy będziesz "mieć pewność". Bzdura. W takim razie sam jesteś lemingiem, który łyka wszystko co media mu podrzucą, a to, że wybierasz sobie inne źródła do wtykania sobie do głowy analogicznych kłamstw niczego tu nie zmienia. Media są po to, żeby zarabiać, a ponadto są, pośrednio bądź bezpośrednio, kontrolowane przez rząd, czy tego chcemy czy nie. Równie dobrze wszyscy "na górze" mogą już od dawna wiedzieć, jak to było ze Smoleńskiem, ale media tego nie upublicznią, dopóki nie będzie to wygodne. A może nigdy nie być. Tak samo ktoś z góry może podrzucić fałszywą informację jako oficjalny wynik dochodzenia, jeśli to będzie konieczne. I wszyscy to łykną, bo w końcu wielokrotnie powtarzane kłamstwo staje się prawdą. A poza tym, moim skromnym zdaniem tłumy ludzi "domagających się prawdy" również nie mają racji bytu, a to co robią jest głupie i bezcelowe. W dzisiejszym świecie nie ma sensu domagać się prawdy, bo nikt Ci prawdy nie da, jeśli nie jest wygodna. A gdyby była, nie musiałbyś się jej domagać. Nie wiem zresztą, jakie ta "prawda" ma znaczenie, dla Ciebie czy dla moherów. Co się stało to się nie odstanie, a świadomość, czy Putin zorganizował zamach czy nie i tak niczego nie zmieni w Twoim życiu, ani żadnego z moherowych bojowników, bo to jest coś co dzieje się na zupełnie innej scenie, scenie daleko poza zasięgiem Twoim czy każdego innego radosnego krzykacza.

Odpowiedz
avatar arc
2 8

@Draxi: masz rację, ale się mylisz. Fenir, jak sam podkreśla, nie twierdzi, że zamach był na 100%, a jedynie jest uprzejmy mieć wątpliwość; jedyną informacją niezbędną do wysnucia takiego wniosku jest, no cóż... brak kompletnej, jednoznaczniej informacji, w tym wypadku: nieodzyskanie wraku, dwie równoległe komisje, etc. Natomiast to, że przy okazji szufladkuje wszystkich, którzy ośmielą się wyrazić niezadowolenie z formy obchodów rocznicy, jako naćpane TVNowską propagandą lemingi, to już inna sprawa...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 9

@fenirgreyback: jak tak Ciebie czytam to aż mi się ciśnie szczeniackie "ktoś tu ma ból duuupyyy". Nie każdego muszą obchodzić wydarzenia ze smoleńska i nie każdy chce to obchodzić więc nikogo do tego nie zmuszajmy. Jakby mi przed domem ktoś zaczął odstawiać takie cyrki to by się spotkał z bardzo zimnym prysznicem i to dosłownie. Nie mówiąc o tym, że od tego by zapalać znicze jest grób zmarłego a nie DOM! W dodatku kamienica gdzie mieszkają inni ludzie. Więc jeśli by ktoś poprzewracał te znicze i zniszczył nie byłoby to barbarzyństwo tylko sprzątanie swojej posesji. Barbarzyństwo to by było gdyby znicze były na cmentarzu, w kaplicy czy chociaż przy jakimś krzyżu czy pomniku. Nie mówiąc o tym, że każdy ma prawo wyjść ze swojego domu i posiedzieć w nim w spokoju i ciszy a nie słuchać modłów, pieśni itp.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-5 9

@Draxi: "powiedz mi, skąd Ty czerpiesz informacje? Jesteś ważnym członkiem komisji badającej sprawę"- wiedzę czerpię ze wszelkich dostępnych mi źródeł, od podziemnej prasy dla nacjonalistów, przez cały przekrój tygodników i dzienników, aż do lewicy.pl. Pozyskiwanie informacji zajmuje mi minimum dwie- trzy godziny dziennie, zazwyczaj dłużej. Członkiem komisji nie jestem, dlatego też nigdzie nie powiedziałem, jak kwestia Smoleńska wygląda. "Media są po to, żeby zarabiać, a ponadto są, pośrednio bądź bezpośrednio, kontrolowane przez rząd"- sama dostrzegasz, że w Polsce mamy problem z wolnością prasy. Szkoda tylko, że uważasz to za normę. "W dzisiejszym świecie nie ma sensu domagać się prawdy"- ty masz świadomość tego, co napisałaś? To czego się chcesz w życiu domagać, kłamstw i półprawd?! Nie masz pojęcia, jak mocno gardzę takim podejściem. "Co się stało to się nie odstanie, a świadomość, czy Putin zorganizował zamach czy nie i tak niczego nie zmieni w Twoim życiu"- czyli nie obeszłoby cię, gdyby się okazało, że prezydent twojego kraju został zamordowany?! Jestem w ciężkim szoku na tak potężną dawkę kretynizmu. Powiedz mi- naprawdę nie umiesz dostrzec powiązania między sposobem prowadzenia śledztwa w sprawie Smoleńska, a ch***ią panującą w Polsce i tym, że na arenie międzynarodowej jesteśmy traktowani jak śmieci? Wyobrażasz sobie co by było, gdyby w Rosji rozbił się samolot z Obamą, Merkel, Hollandem czy królową brytyjską? @SviDhm: "Nie każdego muszą obchodzić wydarzenia ze smoleńska"- jeżeli nie obchodzi cię, czy ktoś zamordował legalnie wybranego polskiego prezydenta, to podaj adres, a pojawię się tam i napluję ci w twarz.

Odpowiedz
avatar Draxi
2 6

@fenirgreyback: No dobra, po kolei: co do czytania przekroju tygodników i ślęczenia nad "niusami" 3 godziny dziennie - fajny sposób na marnowanie czasu :P Bo domyślam się, że niczego z pozyskaną w ten sposób wiedzą nie robisz, abstrahując już od tego, czy ta wiedza jest coś warta. Oczywiście, że mamy w Polsce problem z wolnością prasy. I jak najbardziej uważam to za normę. Jak napisałem, prasa ma za zadanie się sprzedawać, a nie być źródłem oświecenia dla obywateli. Naciski wywierane na prasę w pewnych miejscach i krajach są mniejsze, w pewnych większe, ale są zawsze. A jeśli trafi się informacja mająca naprawdę duże znaczenie polityczne/gospodarcze/taktyczne itp. to nie myśl sobie, że w razie potrzeby rząd jej nie wyciszy, niezależnie od tego, jak bardzo liberalny był w tych kwestiach wcześniej. "To czego się chcesz w życiu domagać, kłamstw i półprawd?! Nie masz pojęcia, jak mocno gardzę takim podejściem." - Staram się nie schodzić do poziomu obelg, w którym Ty jakże chętnie i jakże sprawnie się poruszasz, ale w tym wypadku powiem wprost: To ja mocno gardzę Twoim podejściem. Ja nie chcę się domagać niczego. Mam lepsze rzeczy do roboty. Śmieszą mnie tacy ludzie jak Ty, którzy angażują się całym sercem w polityczne bzdury, spędzają pół życia na śledzeniu tego całego cyrku ze wszystkich możliwych stron i uważają się za dobrze poinformowanych i wszystkowiedzących. Prawda jest taka, że tańczysz, jak Ci zagrają. To, że łykniesz 50 informacji z różnych źródeł niczego nie zmienia, bo to wciąż są informacje przetworzone i zakrzywione. Robisz dokładnie to, czego się od Ciebie oczekuje, ekscytujesz się nakręcanymi odgórnie aferami i angażujesz się w coś, na co nie masz wpływu. Nie oszukujmy się, nawet gdybyś rzeczywiście wiedział wszystko o tym, co dzieje się na scenie politycznej i miał dostęp do informacji w 100% prawdziwych i tak miałbyś taki wpływ na rozwój sytuacji, jak rozwrzeszczany pan Zenek oglądający mecz swej ulubionej drużyny na wynik owego meczu. Dajesz się zaślepiać na własne życzenie i marnujesz czas na rzeczy poza Twoim zasięgiem, zamiast myśleć samodzielnie, a przy tym jeszcze masz siebie za jedynego mądrego i sprawiedliwego i jakże ochoczo wyzywasz innych od głupków i lemingów. "czyli nie obeszłoby cię, gdyby się okazało, że prezydent twojego kraju został zamordowany?!" Szczerze? Absolutnie nie. Co by to zmieniło w moim życiu? Miałbym sobie wystrugać dzidę i iść pieszo do Rosji, żeby zabić Putina w akcie zemsty? Na górze nikt sobie w kulki nie leci, dzieją się tam takie przekręty i sukinsyństwa że obu nam by kapcie pospadały, jakbyśmy się o tym dowiedzieli. Ale jednocześnie mam świadomość, że będąc takim sobie szarym mną nie mam szans, by się do informacji na ten temat dobrać, a nawet gdybym miał, to i tak nijak nie mógłbym ich wykorzystać. Do tego potrzeba wiedzy, doświadczenia i pozycji, na które trzeba pracować latami, a ja zwyczajnie mam w życiu inne priorytety i nie zamierzam się w to angażować. "Powiedz mi- naprawdę nie umiesz dostrzec powiązania między sposobem prowadzenia śledztwa w sprawie Smoleńska, a ch***ią panującą w Polsce i tym, że na arenie międzynarodowej jesteśmy traktowani jak śmieci?" - Na to wpływ ma tylko i wyłącznie nasz rząd, oraz rządy silniejszych państw, które gnoją naszych polityków jak chcą. Ani ja ani Ty tego nie poprzestawiamy siedząc przed komputerem, bulwersując się i tupiąc nogami, więc nie widzę potrzeby, żeby się tym aż tak emocjonować.

Odpowiedz
avatar Draxi
0 2

@fenirgreyback: aha, zapomniałem dodać, że byłoby miło, gdybyś zwracał się do mnie używając słów odmienionych adekwatnie do mojej płci. Jeśli nie wiesz, to ta mała strzałeczka z kółkiem przy moim nicku oznacza, iż jestem mężczyzną.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-3 7

@Draxi: 1) "fajny sposób na marnowanie czasu"- faktycznie, interesowanie się polityką, historią i politologią to strata czasu. Mógłbym przecież w tym czasie oglądać seriale w telewizji, albo pić piwo. 2) "mamy w Polsce problem z wolnością prasy. I jak najbardziej uważam to za normę"- no to masz kretyńskie podejście, dokładnie takie, jakiego spodziewałem się po lemingu. Co ma "sprzedawalność" prasy do rządowych nacisków? Jeżeli takie rzeczy są dla ciebie normą, to proponuję huknąć się w gar. 3) "Ja nie chcę się domagać niczego. Mam lepsze rzeczy do roboty"- no to nie domagaj się niczego, a nie dostaniesz nic. Będziesz zap****ać za gównianą pensję, ruchana przez rząd podatkami i będziesz się cieszyć, że zabierają ci tylko 70%. Takie podejście to czysty idiotyzm. 4) " Szczerze? Absolutnie nie"- gardzę takim podejściem tak mocno, jak tylko mogę. Jeżeli niepodległość kraju w którym żyjesz nie ma dla ciebie znaczenia, to jesteś najwidoczniej osobą na tyle tępą, że nie masz świadomości czym jest niepodległość. 5) "Na to wpływ ma tylko i wyłącznie nasz rząd, oraz rządy silniejszych państw, które gnoją naszych polityków jak chcą"- czyli poważnie jesteś taki tępy i nie widzisz związku między rządzącymi, ekonomią, Smoleńskiem i pozycją Polski na świecie. Oglądaj sobie dalej swoje pedalskie chińskie bajki z awatara, bo to na pewno nie jest marnowanie czasu. Po chvj komuś aktywność obywatelska, wiedza o świecie, polityce, historii, ekonomii- można zawsze chińskie bajki pooglądać. " mała strzałeczka z kółkiem przy moim nicku oznacza, iż jestem mężczyzną"- ale homoseksualna bajka na twoim awatarze świadczy o czymś zupełnie innym. PS. Z ciekawości, ile masz lat?

Odpowiedz
avatar Draxi
4 8

@fenirgreyback: Przykro mi, ale jesteś żałosny. Jak zwykle kiedy kończą Ci się argumenty zaczyna się powtarzanie tych samych bzdur jak zacięta płyta i coraz bardziej bezpośrednie i bezczelne obrażanie rozmówcy, mimo że ten na to niczym nie zasłużył. Nie jesteś w stanie prowadzić logicznej, kulturalnej i merytorycznej dyskusji, a ja nie jestem zainteresowany obrzucaniem się mięsem w internecie z niedojrzałym, agresywnym człowiekiem z klapkami na oczach, więc nie ma sensu tego kontynuować. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-5 7

@Draxi: o jakich "argumentach" mam z tobą rozmawiać? Mówisz jak prawdziwy niewolnik, szczęśliwy z tego powodu, że kijem biją go z rzadka. Nie jesteś sobie w stanie wyobrazić, że kij i obce ręce, sterujące twoim życiem, to nie są elementy konieczne i niezbędne. Uciekasz się do jakiegoś absurdalnego utylitaryzmu, w którym nie liczy się słuszność i logiczność idei. O czym ja mam rozmawiać z kimś o mentalności chłopa pańszczyźnianego? Do jakich "argumentów" się nie odniosłem? Proszę bardzo, słucham.

Odpowiedz
avatar nhyde
0 4

Jak tak czytam/słucham wypowiedzi takich ludzi jak Draxi (czyli 'a po co mi to wiedzieć?', 'a co ja mogę zrobić?', 'a co mnie to obchodzi?' itp.) to przypomina mi się cytat: "Polacy są jak zwierzyna płowa, czyli jeleniowate. Jest ona w stanie przezwyciężyć strach i opuścić żerowiska by zbliżyć się do terenów zamieszkałych tylko w wypadku deficytu karmy. Nawet gdyby nagle uchwalono prawo o zniesieniu okresów ochronnych i całorocznych polowaniach na wszystko co się rusza w lasach, na polach i łąkach, to wiadomo, że nie zrobi to żadnego wrażenia na jeleniach, sarnach, danielach czy łosiach. Liczy się tylko koryto, a w razie ciężkiej zimy - upchany sianem paśnik."

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 6

@nhyde: jedyna rzecz, która mi przychodzi do głowy, to utwór Kaczmarskiego "My nie chcemy uciekać stąd", o pożarze w domu wariatów: "Krzyczę przez okno czoło w szybę wgniatam Haustem powietrza robię w żarze wyłom Ten co mnie słyszy ma mnie za wariata Woła - co jeszcze świrze ci się śniło [...] Lecz większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha A kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa Na rusztach łóżek milczy przerażenie".

Odpowiedz
avatar Draxi
5 9

@nhyde: Gratuluję, nikt nie zrozumiał, co miałem na myśli, chociaż napisałem to dość wyraźnie: Mogę zrobić, co zechcę. Ale mam w życiu inne priorytety niż śledzenie afer politycznych i naprawianie państwa. Jeśli was tak bardzo to zajmuje, to proszę, kandydujcie, wkręćcie się do rządu, zmieńcie coś. Któryś z Was to robi? Nie sądzę. Więc nie pierdzielcie głodnych kawałków jak to wielkie znaczenie ma wasze hobby w postaci podniecania się polityką, bo nie ma żadnego. Jeśli faktycznie jesteście tacy dobrze poinformowani, inteligentni i wojowniczy to proszę, weźcie się do roboty i poprzyjcie słowa czynami, bo paść się medialną papką i wykłócać w internecie to każdy może. Ja rozwijam się w kierunkach, które uważam za stosowne dla mojej osoby i odcinam się od afer medialnych i politycznych, ponieważ mnie one nie interesują i uważam emocjonalne angażowanie się w nie za zwyczajnie szkodliwe. Prawda jest taka, że cytat, który jak mniemam miał mnie obrazić bardziej pasuje do Was, niż do mnie. Jeśli już chcecie uderzać w uogólnienie na temat wszystkich Polaków i jakże kreatywne porównania, to proszę bardzo: jesteście jak taki stereotypowy wujek Zbyszek, który na zjeździe rodzinnym obowiązkowo musi się nawalić i pokłócić o politykę ze szwagrem, najlepiej jeszcze dać mu w zęby, bo śmiał mieć odmienne zdanie. I tym sposobem banda krzykaczy siedzi napruta wokół stołu i coraz bardziej się ekscytuje, wrzeszczy na siebie nawzajem, każdy ma siebie za najmądrzejszego, wszystkim sytuacja w kraju nie pasuje, cudza opinia nie pasuje, ogólnie wszystko źle, krzywo, nie tak, a wszyscy wokół to idioci. I krzykacze sobie powrzeszczą, wyżyją się, a potem buzia w ciup, czas iść do pracy, pooglądać wiadomości, żeby wiedzieć, o czym można będzie pokrzyczeć jutro i przy okazji jeszcze trochę pojęczeć, jak to w kraju źle się dzieje i jak to wspomniany wujek Zbyszek wszystko by zrobił lepiej. Więc Wy sobie krzyczcie i sprzeczajcie się między sobą, tak jak tego od Was oczekuje rząd, bo w końcu rozwrzeszczaną ciemną masą, która żre się między sobą łatwiej się steruje, a ja tym czasem się z Was pośmieję, a potem zajmę się wzbogacaniem własnego życia o rzeczy, które uważam za wartościowe dlatego, że tak wynika z moich przemyśleń, a nie dlatego, że ktoś nawkładał mi do głowy nacjonalistycznej propagandy.

Odpowiedz
avatar nhyde
0 6

@Draxi: Bardzo sobie interpretacje tego cytatu uprościłeś. Może Ci powierzchownie wyjaśnię o co w nim chodzi. Ty nie interesujesz się polityką i tym jak ona wpływa na Twoje życie bo 'masz w życiu inne priorytety'. Tacy ludzie jak Ty są dla polityków skarbem. Dlaczego? Ano dlatego, że póki Ty będziesz miał wspomniany paśnik, czyli iluzję 'mogę robić, co zechcę' nie będziesz im patrzył na ręce. 'Chleba i igrzysk', mówi Ci to coś? Co więcej kierujesz się bardzo zabawną zero-jedynkową logiką. "Jeśli was tak bardzo to zajmuje, to proszę, kandydujcie, wkręćcie się do rządu, zmieńcie coś." Jak mniemam, jeśli mówilibyśmy o pomaganiu bezdomnym pieskom np. przeze mnie, to mam dwa wyjścia – albo założyć własne schronisko, albo nie robić nic? Ja nie muszę się 'wkręcać do rządu' bo nie mam ku temu predyspozycji. Żeby coś zmienić wcale nie trzeba 'wkręcać się do rządu', wiedziałbyś o tym, gdybyś chwilkę pomyślał przed napisaniem tego tekstu. "a ja tym czasem się z Was pośmieję, a potem zajmę się wzbogacaniem własnego życia" - takie podejście jest naprawdę bardzo zabawne. Piszesz, że Polska jest na arenie międzynarodowej pomiatana, ale jest to wina jakiegoś mitycznego rządu, na który Ty i tak nie masz wpływu (bardzo wygodne podejście 'a co ja mogę?'). Sam przyznajesz, że nie masz pojęcia o polityce, historii, masz gdzieś czy Twój (lubiany bądź nie) prezydent (nie)został zamordowany, masz gdzieś, że media Cię okłamują. Ty jesteś 'ponad to', Ty jesteś ponad tych wujków Zbyszków, którym to przeszkadza. Ciebie najwidoczniej nie interesuje, że rząd zabiera Ci z Twojej wypłaty około 40% za co kupuje sobie np. ozdobę warszawskiej bocznicy, Pendolino. Nie interesuje Cię zapewne też fakt, że niemal nie mamy już dużych polskich firm i polskich banków, a także fakt, że Twój i moj kraj powoli staje się outsourcingowym centrum korporacyjnym. Ty po prostu 'masz inne priorytety':) I Ty naprawdę chcesz mi udowodnić, że wklejony przeze mnie cytat do Ciebie nie pasuje? A na koniec mamy standard cechujący wielu użytkowników tego forum - 'ja Ciebie nie obrażam' po czym gładkie przejście do krzykaczy, ciemnej masy itp.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2014 o 23:04

avatar nhyde
2 4

@fenirgreyback: "byłoby całkiem nieźle, gdyby to było 40%" - z tymi około 40% chodziło mi o różnicę pomiędzy tym co na umowie zlecenie/o pracę dostaje się 'na rękę' a tym co musi zapłacić pracodawca. Wiadomym jest, że potem jesteśmy dojeni dalej :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2014 o 6:40

avatar konto usunięte
0 6

@fenirgreyback: ja tego prezydenta nie wybrałam i nawet jakby mi ktoś zapłacił to bym w życiu nie zagłosowała (w sumie na obecnego też nie). Tak samo nie interesuje mnie czy jakiś "typowy Kowalski" zmarł na zawał serca czy otruła go małżonka. Stało się to się nie odstanie, nie ma co z tego robić afery. W sumie to ciągle to ciągną by zamaskować ważniejsze rzeczy w kraju. Cóż, taka prawda "Polska to piękny kraj, ale ludzie...", no właśnie. Może nie wszyscy, ale większość. Niestety liczy się głos większości.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
0 4

@SviDhm: "Stało się to się nie odstanie, nie ma co z tego robić afery"- patrzę i oczom nie wierzę. Naprawdę nie jesteś w stanie dostrzec związku między sprawą Smoleńska, sposobem prowadzenia śledztwa, sytuacją w kraju i pozycją Polski na arenie międzynarodowej? Ty masz świadomość, czym jest niepodległość? Co to jest wolność? Jeżeli okazałoby się, że służby obcego państwa zamordowały demokratycznie wybranego prezydenta Polski, to byś się tym nie przejęła? To jest po prostu zasługujący na potępienie debilizm. Inaczej tego nazwać nie można.

Odpowiedz
avatar nhyde
0 4

@SviDhm: Nie rozumiem Twojej wypowiedzi. A jakbyś zagłosowała to wtedy by Cie to obchodziło? Czy też by Cię nie zainteresowało, gdyby mały oddział obcego ‘nieoznakowanego’ wojska nagle wylądował pod Pałacem Prezydenckim albo sejmem, zabił jakąś ważną osobistość (nieważne czy lubianą czy nie) i się ulotnił? Pisanie i mówienie o tym też by było 'przykrywaniem ważniejszych spraw'? A czym taki atak różni się od skrytobójstwa? Wydarzenia z 2010 roku nie zostały nigdy wyjaśnione. Może to był zamach, a może to był wypadek, który został umiejętnie wykorzystany przez stronę rosyjską do skłócenia Polaków? Nie wiadomo i nie miejsce to rozpatrywać. Ale bagatelizowanie możliwości zamordowania przywódcy NIEPODLEGŁEGO państwa A przez służby państwa B słowami 'a co mnie to obchodzi', 'co to w moim życiu zmieni' jest niedopuszczalne. Postawa, którą Ty również reprezentujesz pokazuje innym narodom, że Polska jest takim chudym chłopcem w podstawówce. Można wyśmiać, popchnąć, poszturchać. Nie odda. Dopóki taka postawa będzie dominująca dopóty Polak w Niemczech, Francji czy Anglii nie będzie postrzegany jak np. Norweg czyli osoba, która przyjechała tutaj na wczasy albo na weekendowe zakupy, tylko jako osoba, która przyjechała tu przepychać kible.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2014 o 10:13

avatar konto usunięte
1 5

@fenirgreyback: jak dla mnie to nie był zamach a wypadek, który, jak napisał/a niżej nhyde, Rosjanie wykorzystują na swoją korzyść. Nie mówiąc, o tym, że od dawna Polska nie ma dobrej sytuacji w kraju, za panowania prezydenta Kaczyńskiego też nie żyło się jak na płatkach róż. To, że teraz jest gorzej to inna sprawa. Sytuacja w kraju i pozycja Polski na arenie międzynarodowej zmieni się gdy nie wybierzemy kogoś kto najgłośniej krzyczy i najwięcej obiecuje ale tego kto najmądrzej mówi, a że takich polityków to ze świecą szukać to inna sprawa. Jakby to było morderstwo to bym w tedy może się bardziej zainteresowała, ale jak dla mnie to był wypadek. Sądzę, że gdyby to nie samolot rządowy a zwykły turystyczny by tak "skończył" to wszyscy by to wzięli za zwykły wypadek. To tylko moje przekonania, jak ktoś chce myśleć inaczej niech sobie myśli. @nhyde: może to zabrzmi brutalnie i może wywołać falę negatywnych komentarzy w moją stronę, ale może to nawet lepiej, że tak się stało? Bo szczerze to boję się partii która tak bardzo związana jest z wiarą i tak przeciwna chociażby in vitro czy związkom partnerskim. Dla mnie wydarzenia ze Smoleńska to był zwykły wypadek i dlatego mnie to nie interesuje. Koniec tematu, dobrze?

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 4

@SviDhm: " jak dla mnie to nie był zamach a wypadek"- ale czekaj czekaj- przecież pisałaś wyżej, że nawet jakby się okazało, że to był zamach, to by cię to wiele nie obeszło. Zdecyduj się w końcu na jedną wersję, bo pogubiłaś się w swojej "postępowości" i "rzyganiu Smoleńskiem". Na tym polega cały problem, że nie wiadomo co tam się stało i czy to na pewno był wypadek. "gdyby to nie samolot rządowy a zwykły turystyczny by tak "skończył" to wszyscy by to wzięli za zwykły wypadek"- sama na to wpadłaś? Naprawdę nie rozumiesz tego, że tu nie chodzi o samolot, a o pasażerów- w tym prezydenta i 5 generałów?! "szczerze to boję się partii która tak bardzo związana jest z wiarą i tak przeciwna chociażby in vitro czy związkom partnerskim"- takich kretynizmów naprawdę nie umiem skomentować. Powiem tylko tak: https://www.youtube.com/watch?v=Qrl5yHPkjwU " Koniec tematu, dobrze?"- nie. Nasmarowałaś głupot w internetach, to miej odwagę się przyznać do głupoty, albo próbuj bronić zdania.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

@fenirgreyback: nie "rzygam Smoleńskiem" bo i tak nie oglądam telewizji a w internecie o tym ucichło. Po prostu dla mnie temat skończony. Nie uważam, że jestem "człowiekiem postępowym" (czy o co Ci tam chodzi) po prostu twierdzę, że wg mnie to wypadek, ale jakby to był zamach to by mnie to wiele nie obeszło. Nie muszę być patriotą prawda? Mimo tego jestem osobą która, jak dojdzie kiedykolwiek do jakiejkolwiek wojny, to pierwsza będzie się rwała by walczyć za kraj kosztem własnego zdrowia i życia. Mam po prostu swoje własne, może i dziwne i nie logiczne, przekonania. A jakby ten prezydent i 5 generałów (o resztę ludzi nikt się nie martwi...) spadł nad, np. Francją, to też byś uważał to za zamach? Co do tego akapitu - np. dla mnie in vitro może być jedyną opcją posiadania dziecka (smutne lecz prawdziwe) i mnie nie stać by sobie taką operację zrobić prywatnie. Nie mówiąc o tym, że jestem bi i jakbym miała dziewczynę którą kocham nad życie to bym chciała by mogła być przy mnie w moich ostatnich chwilach a nie została wygoniona z sali "bo nie jest rodziną". Będę bronić swojego zdania. Jak, sądzę, każda osoba.

Odpowiedz
avatar nhyde
0 2

@SviDhm: Zbaczasz razem z Fenirgreybackiem z tematu. Jak pisałem, nie jest istotne co Ty sądzisz o wydarzeniach w Smoleńsku. Istotne jest natomiast Twoje bagatelizowanie tegoż. 1. Polski rząd okłamywał swoich obywateli (np. opowieści o dokładnym przekopywaniu ziemi na miejscu wypadku). 2. Rząd rosyjski 4 lata zwodzi nas w kwestii oddania wraku samolotu (Dla kogoś może to i jest kupa złomu, ale jest to polska własność do której Rosjanie prawa żadnego nie mają). 3. Mimo zapewnień składanych przez rosyjskich i polskich rządzących o 'wielkiej staranności' przy identyfikacji ofiar tak naprawdę żadna z rodzin nie jest pewna kogo pochowała. Ludzie, którym powyższe fakty się nie podobają i chcą wyjaśnienia dlaczego zostali okłamani, są przez własnych rządzących, własne media i innych obywateli wyszydzani. Takie zachowanie, zamiatanie pod dywan śmierci ważnych osób słowami 'no stało się i co z tego' oraz brak stanowczości polskiej władzy (która, przypominam, 4 lata daje się wodzić za nos)w zdawałoby się tak prostej sprawie jak odzyskanie wraku własnego samolotu czy czarnych skrzynek, pokazuje całemu światu, że skoro Polskę i jej mieszkańców można lekceważyć w tak bezprecedensowej sprawie to można ją również lekceważyć na innych polach (masz tego przykład choćby w ostatnich wydarzeniach w Wielkiej Brytanii). PS. Piszesz SviDhm: "A jakby ten prezydent (...) spadł nad, np. Francją, to też byś uważał to za zamach?" Odwróć sytuację - to francuski samolot rządowy rozbija się w Polsce. Mogę się założyć, że chwilę po wypadku cały teren zostałby otoczony przez francuskie służby specjalne i to francuskie służby (być może przy pomocy międzynarodowej) zbadałyby całą tą sprawę, po czym każdy najmniejszy kawałek samolotu by zapakowali i wywieźli z powrotem do siebie, gdzie po złożeniu samolotu w całość staraliby się odtworzyć przebieg wydarzeń. Podobnie się robi przy wyjaśnianiu katastrof samolotów pasażerskich i jest to całkowicie normalne. Czy analogicznie przebiegło badanie wypadku w Smoleńsku? Żeby uciąć jakieś domysły - powyższe nie ma na celu udowadnianie czy był to zamach czy nie. Chcę Ci jedynie wskazać jak polska władza pozwoliła się wtedy potraktować.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2014 o 14:14

avatar Armagedon
1 5

@fenirgreyback: A ja od czterech dni czekam, aż mi łaskawie odpowiesz na dwa pytania: 1. Po co katolicy modlą się w intencji zmarłych? 2. Jaki miałby być dobry powód, a także CEL zamachu na samolot rządowy, odbywający nieoficjalny, prywatny lot wycieczkowy i czy ów cel został osiągnięty? Doczekam się, czy - jak zwykle - na niewygodne pytania odpowiedzi nie udzielasz?

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 4

@SviDhm: "dla mnie temat skończony"- przyczyny katastrofy nie zostały ciągle ustalone, ale mędrzec SviDhm już zakończyła temat. Żenada, dno i kilometr mułu. "jakby to był zamach to by mnie to wiele nie obeszło"- nie obeszło by cię to, że ktoś morduje w teoretycznie niepodległym kraju demokratycznie wybranego prezydenta? To jest po prostu debilizm, z którym dyskutować nie zamierzam. " jakbym miała dziewczynę którą kocham nad życie to bym chciała by mogła być przy mnie w moich ostatnich chwilach a nie została wygoniona z sali"- wut? To jest wina państwa wtrącającego się w każdą dziedzinę życia, nie widzę tu związku z PiSem. Sprawiedliwie byłoby, gdyby dostęp do danych medycznych miały wyłącznie te osoby, które zostaną uprawnione- obojętne, czy jest to matka, sąsiad, przyjaciółka czy ktokolwiek inny. "to też byś uważał to za zamach?"- znajdź jeden post, w którym piszę, że w Smoleńsku na 100% doszło do zamachu, a potem przestań pieprzyć. @Armagedon: 1) Jeżeli przerasta cię znalezienie tak prostych rzeczy w internecie, to nie widzę sensu rozmowy z tobą na ten temat. 2) Ponawiam pytanie: słyszałaś o Litwinience? Jaki mógłby być dobry powód, żeby zabić dziennikarza? BTW, jeżeli zastanawiasz się, jaki mógłby być "dobry powód" do zabicia prezydenta obcego kraju i kilku generałów, to nie mam słów.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-3 5

@Armagedon: aha, jeszcze jedna sprawa: od jakich niby pytań uciekam? Czy to nie ty czmychnęłaś z praktycznie każdej naszej dyskusji w asyście bluzgów gdy tylko pojawiły się pytania o konkrety, bądź też udowodniłem ci kompletną nieznajomość tematu (patrz dyskusja o podatkach)? @SviDhm: tak mi się jeszcze przypomniało: http://d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net/photo/av0vDLq_460s_v1.jpg

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 6

@fenirgreyback: Jak widzę - odpowiedzi się jednak nie doczekam. Chyba już jesteś przemęczony ciągłym odpieraniem ataków oponentów i to w kilku miejscach naraz, bo ci się zęby jadowe stępiły. A i bystrości w ripostach nieco brak. 1. Chyba cię zamroczyło, bo robisz "ku*rwę z logiki"! Mnie NIE INTERESUJE co na ten temat ma do powiedzenia internet, bo pytanie zadałam TOBIE!!! Co, nie umiesz ruszyć własnym mózgiem? Pomyśleć się nie chce? A jeżeli prosta i zrozumiała odpowiedź na proste i zrozumiałe pytanie cię przerasta, to się do tego przyznaj i tyle. 2. To samo, co powyżej. I przypominam, że to JA zadałam pytanie, a ty mi arogancko przypominasz, że ponawiasz swoje. Nie zamierzam zmieniać tematu na pana Litwinienkę i okoliczności jego śmierci, bo to nie ma NIC wspólnego z katastrofą smoleńską. Jeśli nie umiesz znaleźć w swoich nadwyrężonych zwojach mózgowych ŻADNEGO powodu zgładzenia setki przypadkowo dobranych osób, to może już czas pomyśleć logicznie. "...to nie mam słów." - No przecież widzę, że nie masz...

Odpowiedz
avatar Armagedon
3 7

@fenirgreyback: Aha, jeszcze jedna sprawa. Na tym portalu to ty jesteś specjalistą od bluzgów. Więc nie rób z siebie ukrzywdzonej dziewicy, jak ci ktoś odpłaci tym samym. No i jeszcze nigdy niczego mi nie udowodniłeś, ale, że lubisz zakłamywać rzeczywistość - tkwij sobie w tym słodkim przekonaniu nadal.

Odpowiedz
avatar nhyde
0 4

@Armagedon: Litwinienko publicznie nie zgadzał się z polityką Putina, do tego też ujawnił światu, że w czasach kiedy pracował w KGB, później w FSB, otrzymywał rozkazy niezgodne z prawem. Został za to zabity. Lech Kaczyński prowadził bardzo antyrosyjską politykę. Doskonale z historii wiedział, że Rosjanom ufać nie można (co zresztą sama Rosja niedawno udowodniła). Budując sojusze z Gruzją, Kazachstanem itp. dążył do uniezależnienia się energetycznego od Rosji. Naprawdę nie widzisz podobieństw w obu przypadkach?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 7

@Armagedon: Pozwolę sobie wypowiedzieć się, bo skala dupogłowia już przekracza wszelkie możliwie podziałki. Ad. 1. Interesuje Cię wiedza, czy odpowiedź Fenira? Jeśli wiedza, to idź do Internetu. Jeśli odpowiedź Fernira, to pogódź się z tym, że nie chce z Tobą gadać - nie ma takiego obowiązku i uważa że to nie ma sensu, więc tego nie robi. Nie widzę w czym masz problem? Jakby mnie żul na ulicy zapytał, jaki procent z wypłaty jest potrącany jako składki na ubezpieczenie emerytalne, a ja bym mu nie odpowiedział, spiesząc się do pracy, to też by mnie odpowiedź przerosła? 2. Jeśli uważasz że w tym samolocie leciało sto _przypadkowych_ osób, to absolutnie nie ma sensu w ogóle z Tobą rozmawiać na ten temat. To tak jakby ktoś spytał jaki jest sens zrzucać bombę atomową na przypadkowo wybrany punkt na powierzchni Ziemi w kontekście ataku na Hiroszimę. Krótko mówiąc: w okolicach trzeciej linijki każdego Twojego komentarza zaczynam mieć bóle fantomowe mózgu na skutek niewiarygodnego stężenia twardogłowia i absolutnego braku jakichkolwiek szans napotkania rozumowania.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 4

@Armagedon: W sumie zostało powiedziane już wszystko. Chcesz wiedzieć coś o modlitwie za zmarłych? Łap http://www.teologia.pl/m_k/kkk1c06.htm Mi wyszukanie zajęło mniej niż 5 sekund. "zgładzenia setki przypadkowo dobranych osób"- ten wpis wywołał u mnie raka. Generałowie Wojska Polskiego, prezydent i ważni politycy to są "przypadkowo dobrani ludzie"? Nie możesz być aż taką idiotką. BTW, dowiem się w końcu, kiedy "jak zwykle - na niewygodne pytania odpowiedzi nie udzielam"?

Odpowiedz
avatar Armagedon
3 7

@nhyde: Nie rozśmieszaj mnie! Antyrosyjska polityka... Zamach myszy na wielką górę. Rosja tak się bała Kaczyńskiego polityki anty, że aż musiała go zabić wraz z małżonką i resztą "popleczników", podstępnie pozorując wypadek. Bo gdyby nie to - zapewne padłaby na pysk przemysłowo i gospodarczo na długie dziesięciolecia, a może nawet w ogóle już by się nie podniosła po tym politycznym ciosie i jęczała pod butem Kaczyńskiego błagając o litość. POWÓD i CEL, dla którego miano by zgładzić obu panów jest, rzeczywiście, niemal identyczny. Nie mówiąc już o samych okolicznościach wykonania "kary". Też prawie takie same. Tylko przy Kaczyńskim, niechcący, wyszło z trochę większym hukiem.

Odpowiedz
avatar Armagedon
5 7

@metale_studia: No coś takiego... Fenir potrzebuje plenipotenta??? ŚWIAT SIĘ KOŃCZY!!! "...absolutnie nie ma sensu w ogóle z Tobą rozmawiać..." - To po cholerę w ogóle zaczynasz, ty wielki obrońco uciśnionych? Czytasz wszystkie moje komentarze? To wielki zaszczyt, dziękuję bardzo! Tylko... rozumiesz coś z tego??? P.S. "...zaczynam mieć bóle fantomowe mózgu(usunięto ci jego część???) na skutek niewiarygodnego stężenia twardogłowia(wewnątrz własnej czachy) i absolutnego braku jakichkolwiek szans napotkania rozumowania(u siebie)." - No to w sumie nic dziwnego, że boli. Współczuję, bo to nieodwracalne jest!

Odpowiedz
avatar Armagedon
4 6

@fenirgreyback: Aleś mi dołomotał - ustami swoich... hmmm... wielbicieli-satelitów? Czuję się zdruzgotana, pewnie się nie pozbieram...

Odpowiedz
avatar nhyde
-1 1

@Armagedon: W sumie się spodziewałem takiej odpowiedzi. Podobnie było przy dyskusji o WOŚP i Twojej 'merytorycznej' dyskusji z bodajże Sixton. Jak ktoś Cię popiera wyłapuje plusiki, jak się nie zgadza to jest czyimś obrońcą, pełnomocnikiem itp. Słodkie :) A tak swoją drogą, ciągle krzyczysz o unikaniu odpowiedzi na jakieś pytania itd. Ty natomiast nie odpowiedziałaś merytorycznie na żadne z powyższych. Twoje odpowiedzi ograniczają się do wyśmiania argumentów innych. Może Cie to zdziwić, ale to, że odpiszesz mi czy Metalowi 'hahahaha ale głupie, hahaha przydupasy fenirka bronią hahaha' wcale nie oznacza, że właśnie te argumenty obaliłaś. "Antyrosyjska polityka' - w porównaniu do polityki obecnego rządu bardzo antyrosyjska, miałaś 4 lata, żeby się dokształcić jak bardzo, ale jestem pewny, że nie przeczytałaś ani jednej strony temu poświęconej. Jako, że przez taki kawał czasu tego nie zrobiłaś tylko dalej próbujesz dyskredytować wszystkich mające inne zdanie nie świadczy dobrze o Tobie. "Rosja tak się bała Kaczyńskiego polityki anty, że aż musiała go zabić" - Wychodzi na to, że Rosja musi się też bardzo panicznie bać Ukrainy. Bo jaki inny powód może mieć, żeby atakować niepodległe państwo? Ja wiem, że Twój intelekt to Himalaje, masz ogromną wiedzę historyczną i w ogóle jesteś wybitnie wykształconą jednostką (w swoim mniemaniu oczywiście), ale może najpierw dowiedz się jak Rosja od zawsze traktowała nieprzychylne jej jednostki, jakie ten kraj ma ambicje i jak je próbował osiągać oraz, najważniejsze, jakie stosunki łączyły Polskę i Rosję od zarania świata. Drobna prośba - na ten temat poczytaj również z innych źródeł, poza komsomol.pl ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2014 o 10:19

avatar fenirgreyback
-3 3

@Armagedon: "Antyrosyjska polityka... Zamach myszy na wielką górę"- Gruzja, mówi ci to coś? Wkład Kaczyńskiego w sprawę Gruzji docenili sami Gruzini, nadając imię Kaczyńskiego kilku ulicom itp. Ale ale... Jak na razie dalej nie wiadomo, jaka była przyczyna katastrofy, a odrzucanie którejkolwiek z wersji na podstawie czegokolwiek innego, niż naukowe badania, to po prostu debilizm. Masz coś jeszcze do powiedzenia na temat "przypadkowych osób"? Bo to jest niezwykle ciekawy wątek. Interesuje mnie też kwestia "trudnych pytań", od których ja rzekomo "uciekam", bo jak na razie to ty ewakuowałaś się szybciutko z każdej praktycznie naszej wymiany zdań.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@fenirgreyback: pass'uję ;) Ty masz swoje przekonania a ja swoje. Co do mema: wiem o tym. Jednak, jak już mówiłam, gdyby coś się działo złego będę jedną z pierwszych które rzucą wszystko i będą walczyć za ojczyznę, więc chyba jednak nie jest ze mną tak beznadziejnie, prawda?

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 2

@SviDhm: "Ty masz swoje przekonania a ja swoje"- nie. Ja mam rację i umiem ją argumentować, ty nie masz żadnych logicznych argumentów. To nie są równorzędne opinie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@fenirgreyback: a ja mogę to samo powiedzieć, nie kłóć się na siłę...

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
-2 2

@SviDhm: Co możesz powiedzieć "tak samo"? Ja podałem argumenty, ty uciekasz od dyskusji. Ciągle masz wątpliwości nt tego, kto ma rację?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

@fenirgreyback: tak, bo każde z nas będzie przystawać do swojej wersji

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
0 2

@SviDhm: tyle że twoja "wersja" opiera się na argumentacji "bo tak", więc traktowanie jej na równi z moją jest po prostu kretyńskie.

Odpowiedz
avatar johny7000
-1 1

@fenirgreyback: No siedze tu i czytam i czytam i doszedlem do jednego wniosku ze trzeba sie odezwac... I powiem tobie panie fenir ze przez takich wlasnie jak ty, nie bede tu rzucal miesem ale tak by nalezalo zrobic, wszystkie te teorie spiskowe kazdej masci sa wysmiewane... Przez takich zlowrogich krzykaczy ktorzy na wszystko reaguja gniewem zniewaga i pogarda... Sam lubie poczytac Bloga Monitor Polski o ile wiesz w ogole co to jest lubie rowniez poogladac filmy Alexa Jones'a o ile masz pojecie kim jest ten czlowiek obejrzec wyklady nassim'a haramein'a krotko mowiac lubie teorie spiskowe wiem o nich sporo jestem na bierzaco itp... Jedno zdanie w ktorym byl to ujal... Ludzie tacy jak ty krzykacze bardziej szkodza calej tej "organizacji" calemu temu ruchowi niz pomagaja nawet jesli ich argumenty sa sluszne... Tyle pozdrawiam goraco:) Btw dla wszystkich innych ktorzy wysmiewaja sie z tych teorii itp obejrzyjcie wyklad nassim'a jest swietny to nie tyle ze wmawiam wam byscie w to uwierzyli czy jak to sie na okolo mowi "otworzyli oczy na prawde" bo cos takiego nie istnieje:) sa tylko poglady jednostek a kazda jednostka ma inne poglady :) wyklad swietny ogladalem mase wykladow (choc nie jestem studentem) z fizyki chemii a przede wszystkim z astronomii i uwazam wyzej wymieniony za jeden z lepszych :) Co do zamieszczonej historii to jest wlasnie to o czym mowie zachowanie tych ludzi dyskredytuje ich samych :) mowic glosno o problemach tak ale nie wydzirac japy na postronnych niewinnych zyjacych swoim zyciem ludzi :)

Odpowiedz
avatar Fergi
8 22

Na pokład samolotu lecącego do Smoleńska wsiadł człowiek "mały", kłótliwy, przeciętny prezydent, "zaściankowy" i ksenofobiczny, mierny polityk, autor słów: "spieprzaj dziadu", "małpa w czerwonym", "ja pania załatwię", nie znający za to słów hymnu... Pośmiewisko nie tylko satyryków, ale całej Europy, prezydent z rekordowo niskim poparciem społecznym... W trumnie ze Smoleńska przywieziono "wybitnego mężą stanu", "patriotę", "bohatera narodowego", "ojca narodu", "największego Polaka", "równego królom"... W związku z tym ja się pytam. Kto podmienił ciało?

Odpowiedz
avatar BlackMoon
3 9

@Fergi: Bo o zmarłych się źle nie mówi ;) I jeszcze to wszechobecne gdakanie, że oni "polegli" w Smoleńsku. POLEGLI no na wojnie walczyli :D

Odpowiedz
avatar tuxowyznawca
-1 3

@BlackMoon: Dobrze gadasz :-) . To jest podobnie jak ze sportem: są wyniki, więc ludzie wychwalają; nie ma - ktoś jest zły i niedobry, kasa na człowieka poszła w błoto.

Odpowiedz
avatar ZlotyM
4 10

"Szacunek dla starszych"... tylko żeby jeszcze sami się nauczyli szacunku.

Odpowiedz
avatar shatar
0 4

Rozwiązanie sprzedajcie mieszkanie za cenę rynkową np pięciokrotnie wyższą niż rynkowa jakiemuś fanatykowi, który doceni lokalizację.

Odpowiedz
avatar tuxowyznawca
2 4

Z tego wszystkiego czasem się zastanawiam czy jak będę starszy to też tak będę miał. W sensie, że np. teraz my oceniamy taką sytuację w taki a nie inny sposób, a ludzie opisani w historii - w przeciwny sposób. I każdy wie swoje. MOŻE różnimy sie tym, że wielu z nas - młodych - próbuje to zrozumieć. Ciekawe czy tacy mniej lub bardziej uparci starsi ludzie byli inni jak byli młodzi czy mają tak "od dziecka". Ja oczywiście bym nie chciał być taki upierdliwy i mam głęboką nadzieję, że faktycznie taki nie będę :-) .

Odpowiedz
Udostępnij