Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem w ciąży. Z racji, że przytyłam ostatnio na tyle, że przestałam…

Jestem w ciąży.
Z racji, że przytyłam ostatnio na tyle, że przestałam się mieścić w swoje spodnie, postanowiłam wybrać się na zakupy do sklepu z odzieżą ciążową. A co, niech i mnie i maluchowi będzie wygodnie.

W moim mieście jest jeden taki sklep, w galerii handlowej, specjalizujący się tylko w ubraniach ciążowych. Wybrałam się do niego po pracy. Do galerii weszłam około godziny 15:45.
Niestety, kiedy przyszłam, na drzwiach była zawieszona karteczka "zaraz wracam". Ok, rozumiem, pracownica też musi iść coś zjeść/siku/cokolwiek. Nie śpieszyło mi się, przeszłam się alejką, zrobiłam niewielkie zakupy spożywcze w galeriowym markecie spożywczym, pooglądałam wystawy, minęło jakieś 20 minut, wracam.
Karteczka "zaraz wracam" wisi nadal.
No dobra, przyjechałam specjalnie do tego jednego sklepu, więc usiadłam na ławeczce nieopodal (z widokiem na sklepowe drzwi) i czekam, w ramach zabicia nudy zadzwoniłam do przyjaciółki i plotkujemy.
A że mam darmowe minuty i z przyjaciółką długo nie rozmawiałam to nam zeszło.

Około godziny 16:30 pojawiła się pani, ukradkiem otworzyła sklep i weszła do środka. Nawet sobie zażartowałam z koleżanką, że kończymy powoli rozmowę, bo pani wreszcie jest, dam jej jeszcze chwilę na ogarnięcie się w sklepie i idę. Niestety nie zdążyłam się rozłączyć, bo pani wychyliła głowę ze sklepu, rozejrzała się na prawo i lewo i znów zamknęła drzwi. Tyle ją widziałam... O 16:45, czyli dokładnie po godzinie opuściłam galerię handlową, nie załatwiając kompletnie nic.

Po powrocie do domu wysłałam maila do sklepu z opisem sytuacji i sugestią, że kto jak kto, ale kobiety w ciąży nie zawsze mają siłę i ochotę i możliwości, żeby łaskawie czekać na otworzenie sklepu.
Spodnie zamówię chyba przez internet...

sklep ciążowy

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar mariamasyna
33 35

Możesz też napisać do zarządcy galerii, większość tego typu przybytków w regulaminie zabrania zamykania lokali w godzinach otwarcia galerii pod groźbą kary.

Odpowiedz
avatar Bryanka
9 11

@mariamasyna: To prawda, ALE magiczna karteczka "zaraz wracam" czyni cuda :D Dziewczyna pracująca w sklepie obok "mojego" też robiła taki numer. Nikt z zarządu pasażu uwagi jej nie zwrócił, po prostu po kilku dniach właścicielka sama się zorientowała.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 15

Ja żałuję (bo pomyślałam o tym po wyjściu z galerii już), że nie zrobiłam zdjęcia, byłby jakikolwiek dowód ;)

Odpowiedz
avatar kns0natalia
8 8

@nightdream: W galeriach handlowych chyba jest mnóstwo kamer, więc chyba robienie zdjęć było niepotrzebne :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 11

@kns0natalia: pewnie tak ale właściciel sklepu musiałby się chyba bardzo przejąć moim mailem, żeby wyciągać monitoring z galerii...

Odpowiedz
avatar khartvin
5 5

@nightdream: wiele sklepów ma swój własny monitoring, jeśli właściciel choć trochę przejmuje sie swoim biznesem - rzuci okiem na własne kamerki i będzie wiedział jak często i na jak długo pani sobie robi przerwy.

Odpowiedz
avatar katkaTT
7 7

Taka drobna rada ode mnie :-) Ponieważ ubrania ciążowe są obłędnie drogie, a noszone tylko przez krótki czas, kupowałam po prostu w normalnych sklepach np. bluzki L,XL w luźnych fasonach. Podobnie zimową kurtkę. A dżinsy w rozsądnej cenie i modnym fasonie można kupić w H&M.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

@katkaTT: co do bluzek - zdecydowanie robię to samo, bluzki "ciążowe" czyli zwykłe tuniki kosztują strasznie drogo, a w zwykłych sklepach można teraz sporo luźnych ciuchów kupić za grosze. Tak samo spódnice, mam kilka jeszcze z poprzednich sezonów, lekkich i na gumce, nadają się idealnie ;) Jedynym problemem są dla mnie spodnie, zwłaszcza że chodzę głównie w jeansach. Poszperałam trochę na allegro, można sensowne używane kupić w niezłym stanie. A o H&M nie wiedziałam, że mają spodnie ciążowe, muszę się tam wybrać w takim razie, dzięki! :)

Odpowiedz
avatar Emi21
6 6

Przerobiłam dwie ciąże i potwierdzam - bluzki po prostu większe, luźniejsze w pasie, dłuższe. A spodnie jak dla mnie tylko w H&M Mama. O ile bluzki można kupować przez internet (taniej, mniejsze ryzyko niedopasowania), to spodnie mimo wszystko trzeba mierzyć.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
26 26

Dostałam dziś odpowiedz na maila. W skrócie: "Bardzo przepraszamy, to się więcej nie powtórzy. Mamy nadzieję, że jeszcze nas pani odwiedzi, będzie w sklepie na panią czekał upominek". I tak tylko z czystej ciekawości się zastanawiam... Mam wejść do tego sklepu, powiedzieć ekspedientce: "dzień dobry, to ja na panią nakablowałam, że pani się obija, podobno ma pani dla mnie prezent" :D Hm. Chyba sobie daruję ;)

Odpowiedz
avatar ieyasu
10 10

@nightdream: A może trafisz na nową ekspedientkę :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 9

@Pennywise: Nic nie zakładałam. Nie wyrażałam swojej opinii o ekspedientce tylko o funkcjonowaniu sklepu - wiadomo, że każdemu może się coś przydarzyć, kwestia tylko, że sklep powinien być na to przygotowany.

Odpowiedz
avatar jukatan
14 14

Sklep powinien być otwarty w godzinach otwarcia galerii, niezależnie od tego, czy jest dla kobiet w ciąży, kobiet nie w ciąży, mężczyzn, inwalidów czy, nie wiem, właścicieli fiata/fiatów Multipla.

Odpowiedz
avatar gretelka
4 4

@jukatan: co się wszyscy tej biednej multipli tak czepili :D

Odpowiedz
avatar Nietaka
2 4

@gretelka: ona nie jest biedna... zasłużyła na to... xD

Odpowiedz
avatar katarzyna
6 8

Jedyne usprawiedlsiwienie, jakie mi przychodzi do glowy, to ze sie strula i miala rozwolnienie.

Odpowiedz
Udostępnij