Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W czwartek mieliśmy stłuczkę, ot tak, bo Pan z tyłu się śpieszył…

W czwartek mieliśmy stłuczkę, ot tak, bo Pan z tyłu się śpieszył i nie zauważył. Bo sami powiedzcie, jaki normalny kierowca zatrzymuje się, po zielonej strzałce, aby ustąpić jadącym na zielonym. Trzeba pruć, bo zielona strzałka to przecież zielone.
W każdym razie bum w Yariske dużym Focusem.
Wóz aż przestawiło, oboje mocno dostaliśmy i w efekcie mąż wylądował w szpitalu z lekkim urazem kręgosłupa.

Ale słowa sprawcy.
„Nie udawajcie, jemu poduszki nie wywaliły, to mocne nie było.”
„Policja, karetka? Po co? Piszemy oświadczenie!”
„To jak Pani chce policję, to Pani mandat dostanie, kto normalny by tu stanął”.
„Pani da spokój z radiowozem, tylko lekko blaszka wgnieciona nic to nie jest odegnie się”.

Podsumowanie
Pan 0,6 w wydychanym.
Mąż uraz kręgów szyjnych 2 tyg w kołnierzu ma być.
Mój wóz pęknięta podłużnica. I uszkodzenie koła.

Ale Pan chciał się dogadać.

kierowca

by hedemora
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar blaszka
22 34

No to Ty nie wiesz? Powinnaś odwieźć pana do domu i mu szarpnąć się na naprawę wozu jak mu drasnęłaś.

Odpowiedz
avatar blaszka
26 30

@hedemora, poszukaj znaczenia terminu "ironia" w słowniku.

Odpowiedz
avatar SomewhereOverTheRainbow
28 28

No jak miał 0,6‰ to się nie dziwię, że chciał się „dogadywać”… Dobrze, że nie zwiał. Wiem tylko, co sobie kupię jeszcze przed zakupem ewentualnego samochodu. Tak, wideorejestrator, najlepiej dwukamerowy.

Odpowiedz
avatar karrola
29 31

To jest chyba pierwsza rzecz, którą kupi każda osoba z dłuższym stażem na tym portalu ;)

Odpowiedz
avatar CatGirl
6 6

Jak to dobrze, że mu nie odpuściliście. Całe szczęście, że nic poważnego się nie stało, puścilibyście go i nie daj Boże pozbawiłby kogoś życia...

Odpowiedz
avatar mijanou
6 14

Mi też raz pan wjechał w kufer, gdyż zatrzymałam się na zielonej strzałce ( tak nakazuje przepis, nawet, jeśli jasno widzimy, że pusta główna- nakaz zatrzymania obowiązuje). Całe szczęscie, że Pan trzeźwy, ale też miał żal, że to moja wina bo...przecież PUSTO było i powinnam jechać:)

Odpowiedz
avatar j3sion
-4 12

Z pomiarów prowadzonych na drogach wychodzi że tylko 4-5% kierowców zatrzymuje się na zielonej strzałce. Można więc założyć, że to martwy przepis.

Odpowiedz
avatar hedemora
12 14

Ale przepis.

Odpowiedz
avatar wagad
15 17

@j3sion: ograniczeń prędkości przestrzega pewnie podobny procent więc może też uznajmy je za "martwe"??

Odpowiedz
avatar karakar
1 1

Nawet, jeszcze na nauce jazdy mnie facet ostrzegał, że przed zatrzymaniem się na zielonej strzałce, mam patrzeć w lusterko, czy aby ktoś we mnie nie przywali. W myśl, że lepiej złamać przepis niż uczestniczyć w stłuczce.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 13

Jak piszę, że takim typom powinno być dożywotnio odbierane prawo jazdy i konfiskowany pojazd, od razu jestem minusowany. Ponadto za jazdę po pijaku powinny być takie kary, że głowa mała. Dzisiaj w wiadomościach - facet z dwoma promilami skasował 6 osób - 5 zginęło na miejscu, jedno dziecko w szpitalu, dwójka w ciężkim stanie (Kamień Pomorski). I co? 2 lata najwyżej dostanie! Każda jazda po pijaku powinna być sądzona jako usiłowanie zabójstwa! Szkoda, że nie ma kary śmierci... EDIT: Widzę, że komuś się nie podoba wizja utraty wozu za jazdę po pijaku...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2014 o 14:07

avatar Grav
0 6

Co do kar finansowych się zgodzę, ale więzienie czy nawet implikowana kara śmierci? Rowerzystom też? Przecież może się taki zachwiać i spowodować, że kierowca wyprzedzający go szarpnie kierownicą i spowoduje kolizję czołową, też w sumie można traktować jako usiłowanie zabójstwa... Nie bzdurzmy, tylko pilnujmy egzekwowania kar od takich delikwentów jak ten w historii + wprowadźmy model skandynawski - mandat uzależniony od zarobków.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

@Grav Co do modelu skandynawskiego - myślisz, że w Polsce to przejdzie? Kto miałby kontrolować wysokość tych zarobków? Mało jest oszustw podatkowych? Pamiętajmy o ludziach, którzy pracują na czarno, czyli dla państwa dochodu nie mają. Byliby więc bezkarni?

Odpowiedz
avatar tajniak4
2 4

Bo wypisujesz kompletne pierdoły. Jeżeli "facet z dwoma promilami skasował 6 osób", to grozi mu nawet 12 lat, do tego obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na zawsze. Z tego twojego "usiłowania zabójstwa" to ktokolwiek, kto ma jakiekolwiek pojęcie o prawie karnym, może się tylko zaśmiać nad kompletną głupotą i oderwaniem od rzeczywistości tego pomysłu...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2014 o 15:57

Udostępnij