Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Oko napuchnięte, boli strasznie i się paprze. Mam -7 dioptrii i wolę…

Oko napuchnięte, boli strasznie i się paprze. Mam -7 dioptrii i wolę sprawy nie lekceważyć. Oto szereg prób rozwiązania problemu:

1. Ostry dyżur. Diagnoza: wirusowe zapalenie w oku prawym i ubytki w rogówce, lewe zdrowe. Lek przepisany, zalecenie: siedzieć w domu, nie zarażać. Przyjść za tydzień do kontroli. 65 zł za leki.

2. Wizyta u lekarza po czterech dniach prywatnie: zapalenie rogówki w oku lewym i ubytki, prawe zdrowe. Nie dostanę zwolnienia, bo pani doktor nie ma przy sobie druków. 170 zł za wizytę.

3. Ponownie ostry dyżur, bo w nocy zaczęło boleć straszliwie: mam nie zawracać gitary, tu ludzie umierają (na okulistycznym). Zarejestrować się do lekarza mam, termin za siedem miesięcy. Uparłam się, by mnie zbadano. Diagnoza: oczy zdrowe. 0 zł.

4. Nazajutrz inny lekarz, prywatnie: ubytki rogówki w obu oczach, zmiana leku (poprzedni niewłaściwy ponoć). 100zł + 70 za leki.

5. Kontrola po tygodniu, prywatnie: dziury w lewym oku, prawe zdrowe. 100zł za wizytę. Nadal leczę, a dioptrii mam już -7,5.

słuzba_zdrowia

by KBV
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Kropucha
17 17

Zapalenie wirusowe rogówki z reguły ciągnie się jakieś 2-3 tygodnie. Czasem dłużej. Dioptrie to akurat z tym raczej nie są związane - nie dobiera się okularów w trakcie trwania stanów zapalnych, bo wiążą się one z pogorszeniem widzenia niezwiązanym z wadą wzroku. No i zapalenie często przechodzi z oka chorego na zdrowe, w związku z tym gdy jedno wyzdrowieje, drugie dopiero zaczyna chorobę. A ceny? Cóż, do jakiego lekarza pójdziesz, taka cena będzie za wizytę prywatną. I niestety, większość leków okulistycznych (poza jaskrowymi) jest nierefundowana.

Odpowiedz
avatar julian48
2 4

Miałam taka samą sytuację tylko z dermatologiem- 1 lekarz- diagnoza, niby trafna leki przypisane- zamiast lepiej bylo gorzej. 2 - lekarz- tym razem ostry dyżur nie dało rady już wytrzymać, leki przypisane stosować, ok. 3 lekarz- niby wizyta kontrolna- jednak uciążliwa dolegliwość nie zniknęła- nowe leki. takim sposobem kilka straconych dni i kupe pieniędzy na leki i lekarzy, a efekt leczenia raczej 0 lub nawet ujemny ;)

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
17 17

Przez pół roku usiłowali mnie lekarze spławić (mimo że zrobiłam za własne ciężko zapracowane pieniądze badania na których stało jak wół, że mam w brzuchu guz wielkości pomelo, już nie tylko wyczuwalny ale widoczny), a kiedy zabierało mnie pogotowie i wiozło do szpitala w ciężkim stanie - kazano mi wrócić do domu i nie zawracać d.... W efekcie - nowotwór daleko posunięty. Dwie operacje, chemioterapia - to tyle w skrócie czy coś dodać jeszcze?

Odpowiedz
avatar josearkadio
1 5

Za nr3 sąd i nie żałuj na adwokata, kilka dni przed i kilka po lekarze stwierdzają stan zapalny a z ostrego wysyłają do rodzinnego "bo tak"

Odpowiedz
avatar Timothy
6 6

Masz dostęp do dokumentacji medycznej? Tam ma być napisane wprost - lekarz X wykonał badanie i stwierdził co następuje. To jedyny sensowny dowód i mocny argument w dyskusjach z ludźmi - ich słowa na papierze z podpisem.

Odpowiedz
avatar piekielnytomaszwita
4 6

Przykro mi, że jeden lekarz mówi co innego, a drugi co innego i się męczysz. Tak to jest, jak się ściąga na kolokwiach ;-) A tak na poważnie, to niestety wszędzie w polskiej służbie zdrowia tak jest, co jest naprawdę tragedią, bo w tym kraju nic nie działa, ani jedna sfera, tak jak powinna.

Odpowiedz
avatar smuga50
-1 1

a ja mam pytanie: czy płacąc otrzymujecie rachunek za taką wizytę, jakiś paragon czy cóś? No bo w RP nie wolno wręcz pieniędzy i nie brać paragonu, więc...

Odpowiedz
avatar zibi69
-2 2

TO NIE JEST REKLAMA!!! Jeśli masz blisko to polecam: http://www.oftalmika.pl/ Mi pomogli a miałem podobne kłopoty i "męczyłem się" 2 miesiące. Co więcej, dzięki nim "walnąłem po kieszeni" gamonia, który mnie "leczył"...niekompetentny konował!!!!

Odpowiedz
avatar Yureka
0 0

-7,5? Kurczę, to ja mam -2,5 i narzekam, a co dopiero -7,5... Trzymam za Ciebie kciuki...

Odpowiedz
avatar jurki2121
0 2

Łapiduchy. Dla nich zła diagnoza, to tak jak dla kobiety przy kasie "dzień dobry". Nic sobie z tego nie robią i mają to w d upie. Aby zostać lekarzem trzeba mieć we krwi znieczulicę, aby tolerować pewne widoki, więc nie dziwię się że lekarze mają gdzieś pacjenta i konsekwencje złej diagnozy.

Odpowiedz
Udostępnij