Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuję na dziale Pomocy Technicznej u jednego z dostawców telewizji kablowej. Sytuacji…

Pracuję na dziale Pomocy Technicznej u jednego z dostawców telewizji kablowej. Sytuacji piekielnych codziennie jest co najmniej kilka, postaram się wymienić te najbardziej piekielne.

Dzisiaj historia trochę inna od poprzednich, aczkolwiek coś podobnie piekielnego przytrafia mi się kilka razy w tygodniu, więc postanowiłem o tym napisać.

Dzwoni dziewczyna, dość młoda. Chciałaby zgłosić awarię internetu. Standardowa weryfikacja, sprawdzenie sygnału na modemie - modem off. Pytam się o diody, okazuje się, że żadna się nie świeci, a modem mają dopiero od kilku dni i nie wiedzą co zrobić. Tłumaczę, że wyślę technika, oczywiście za darmo, gdyż to nasza wina i najprawdopodobniej modem się spalił. Zgłoszenie poszło. Miła i kulturalna rozmowa dobiega końca, żegnam się i czekam aż panna się rozłączy. Ja nie mogę się rozłączyć pierwszy (zasady firmy). I tu następuje sytuacja, która wystrzeliwuje mnie z butów... Dziewczyna zapomniała się rozłączyć i słyszę jak mówi do swojej koleżanki:

- Widzisz głupia, a ty tak sr*** ogniem. Wystarczyło poudawać głupią blondynkę i nikt się ku*** nie dowie, że zalałaś modem. Jeszcze nam go za darmo do domu przyniosą.

Oczywiście zlecenie zawsze można otworzyć i dopisać co nieco, co też uczyniłem :-) Się dziewczyny zdziwią jak technik rozkręci modem na miejscu i skasuje je na 50zł.
Podobnych sytuacji jest sporo, ludzie się nie rozłączają i zapominają, że to się nagrywa. Pomijam fakt, że jeżeli drogi abonencie odłożysz telefon od ucha i wołasz kogoś z drugiego pokoju lub po prostu do kogoś mówisz, to TAK, słyszymy to ;)

call_center

by kaziulg
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar rodzynek2
1 1

@m3ndapolowa: W razie jakichkolwiek wątpliwości zawsze się przydaję.

Odpowiedz
avatar ninag2703
18 18

Kłamią tez jak za komuny? Nikt nie lubi jak sie go w bambuko robi, osobiście nienawidze takiego zachowania

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
12 20

Jak złapię tego idiotę który wymyślił tę durnowatą zasadę, że pracownik call center nie może się rozłączyć pierwszy to go za jaja powieszę. Przecież dla firmy często korzystniej się rozłączyć żeby już szybko dzwonić do następnego klienta, niż tracić czas na rozmowę z której wiadomo że nic już nie będzie. Ja często to wykorzystuję i bawię się perfidnie pracownikami cc, zadaję różne bezsensowne pytania, a gościa lub babkę po drugiej stronie aż skręca bo rozłączyć się nie może ;)) Dwie godziny jednego trzymałem ostatnio a i tak nic mi nie sprzedał.

Odpowiedz
avatar Vivian
6 6

Tylko, że historia jest o osobie pracującej w pomocy technicznej. Rozmawiając z nim raczej ci nic próbować wcisnąć nie będzie ;)

Odpowiedz
avatar notaras
8 8

Niestety ostatnio zauważyłem, że nawet pomoc techniczna chce wciskać "wspaniałe" oferty. Jak dzwoniłem do an ku kartę zablokować lub zgłosić problem z internetem do dostawcy, to na koniec rozmowy słyszałem "a ja jeszcze mam dla pana taką wspaniałą ofertę". Pomysłodawcę tego rozwiązania należałoby gdzieś powiesić za jaja, bo całe pozytywne nastawienie po załatwieniu sprawy znika po takiej propozycji.

Odpowiedz
avatar Izura
11 11

Ja zgłaszałam do Orange, że kupiłam pakiet a nie działa. Zaproponował mi gościu, żebym sobie wzięła drugi, bo to taka wspaniała oferta.

Odpowiedz
Udostępnij