Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia zasłyszana: Swego czasu znajomy robił w alarmach. Dorobił się stanowiska kierowniczego…

Historia zasłyszana:
Swego czasu znajomy robił w alarmach. Dorobił się stanowiska kierowniczego i miał jakąś moc sprawczą. Dowiedział się o tym proboszcz miejscowej (wiejskiej) parafii i wpadł na genialny pomysł roztoczenia nadzoru nad kościelnymi dobrami doczesnymi.

Wszystko pięknie ładnie, pojechali, zobaczyli, kolega na szybko ogarnął jaki rozmiar ewentualnego systemu. Czas na dogadanie szczegółów w domu przy kawce/nalewce. Nadeszła chwila poruszenia tematu drażliwego- ceny.
Proboszcz- Synu, a ile należy zapłacić za taki system ochrony?
Kolega- Proszę Księdza, co łaska.

Kumpel dostał przez łeb od żony a Proboszcz mało co się ze śmiechu nie udusił.

parafia kościół

by lordsd999
Dodaj nowy komentarz
Udostępnij