Dużo o zachowaniu na drogach było tu pisane. Pewnie każdy zauważył jak osoby starsze przechodzą przez ulicę. Byle gdzie, nie ważne czy coś jedzie czy nie, czy szeroka droga kilkupasmowa czy wąska. Oni IDĄ. I nim wolniej tym lepiej. O lasce, o kulach, z zakupami. Często widziałam takie przechodzenie w miejscach gdzie ja bym bała nogę wystawić, tyle samochodów jeździ
Tak się zastanawiam czy z wiekiem się głupieje, czy nabywa się supermocy.
zycie
O ile pamiętam podstawy wbijane mi na kursie przez panią instruktor, to na widok osoby poruszającej się o kulach, na wózku, z białą laską - ogólnie WIDOCZNIE niepełnosprawnej - masz psi obowiązek zatrzymać się i przepuścić. Owszem, starsi ludzie często nie widzą zagrożenia, nie zmienia to jednak faktu, że MUSISZ takiego człowieka przepuścić.
OdpowiedzNabywa się super-mocy.
OdpowiedzTu nie chodzi tylko o ludzi o kulach czy laskach, ale ogólnie starszych, często z siatami idących od tak w poprzek drogi. I opisuję to jako obserwator z chodniku a nie jako kierowca, który "znowu musi przepuszczać powolną babcię". Najciekawszym jak do na razie dla mnie widokiem było: dziadek przełazi przez barierkę, potem powolutku przez szeroką drogę zatrzymując ruch na chwilę, po czym ponownie forsuje barierkę z drugiej strony. A, co! Pan jest starszy, wszyscy powinni się zatrzymać, BO TAK. Ja w tym czasie przeszłam po pasach 100 metrów dalej. ;)
Odpowiedz