Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Byłem przed chwilą w sklepie. Przy okazji zakupów "jadalnych" kupiłem sobie piwko…

Byłem przed chwilą w sklepie. Przy okazji zakupów "jadalnych" kupiłem sobie piwko na wieczór. I w sumie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden drobiazg. Do wczoraj piwo (jedno z moich ulubionych) było w promocji, za 2,89 zł. O promocji informowała gazetka, plakat na drzwiach i jaskrawe tło ceny.
Dziś promocja się skończyła. Piwo kosztuje 2,69 zł.

Reklama dźwignią handlu, szkoda tylko, że kosztem robienia z ludzi debili.

by timo
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar cija
-5 17

Zaraz robienie z ludzi debili... Fakt, promocja droższa niż normalna cena wygląda dziwnie, ale: - jak ktoś nie wie, ile powinno kosztować takie piwo, to każdą cenę uzna za atrakcyjną - jeśli w sklepie obok będzie po 2,49zł, to też będzie spisek i robienie w uja? Każdy sprzedawca sam ustala ceny, a klient sam decyduje o kupnie. Tak btw, cena widziana tylko z daleka czy zakup dokonany? Piwo występuje w różnych opakowaniach. Czasem na szyldach wlicza się kaucję, by uniknąć pretensji przy kasie.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2013 o 7:29

avatar otaku1
8 16

@timo - skoro to jedno z Twoich ulubionych piw to chyba powinieneś wiedzieć ile kosztuje i nie dać się złapać na "promocję".

Odpowiedz
avatar timo
-3 11

Ja owszem, generalnie jestem "promocjoodporny", zwracam uwagę co i za ile kupuję, porównuję ceny i ceny jednostkowe. Ale ile osób dało się ogłupić? Z jednej strony "jak ktoś głupi, to niech płaci", ale z drugiej ile osób przyszło zmęczonych po pracy do tego sklepu (duży sklep na sporym osiedlu koło przystanku = wiele osób robiących większe zakupy po drodze z pracy do domu) i zaufało "promocji" nie mając po prostu siły na zgłębianie szczegółów?

Odpowiedz
avatar prypal1
-3 5

z ciebie juz nie trzeba robić debila.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 11

Jeśli uważasz się za debila to proszę bardzo ;)

Odpowiedz
avatar t0m3ek
0 2

W UK zawsze podana jest cena jednostkowa produktów. Za kilogram, sztukę, litr. Nie trzeba nic liczyć :P

Odpowiedz
avatar lisica81
-1 3

Ja juz nawet nie oburzam sie widzac takie absurdy, bo sa na porzadku dziennym. Niedawno posmialam sie z "promocji" na kostke do wc w sieci sklepow (drogerii?). Cena opakowania z 1 sztuka (podwojna) byla nizsza niz opakowania z dwoma sztukami. Wybralam tansza opcje, kazda pakowana i kupiona oddzielnie. Takie uroki polskich promocji.

Odpowiedz
avatar cathyalto
1 1

Heh;) u mnie było podobnie (a nawet jeszcze lepiej) tylko z sosami do pizzy: jeden kosztował 30 pensów, a trzy w promocji £1!:D aż żal nie skorzystać, oferta życia!:D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
10 12

No ale o co chodzi ? Promocja była? Promowali gatunek piwa, wystawili na specjalnej półce, plakaty, gazetka itd..., a to kosztuje. Skończyło się promowanie i cena mogła wrócić do normalnej wysokości. :)

Odpowiedz
avatar bialamurzynka
1 3

A piwko to niejadalne jest? :D

Odpowiedz
avatar Armagedon
0 2

Piwko jest pitne! Jedzenie I picie. Głodny I spragniony. Nakarmić I napoić. No jest różnica! Mnie co innego zastanawia. Dlaczego zakupy "jadalne" są w cudzysłowie? Czyżby autor sugerował, że spożywka w tym sklepie ogólnie jest niejadalna, czy też, że w dzisiejszych czasach właściwie wszystko jest niejadalne?

Odpowiedz
avatar timo
-1 3

Dlatego, że słowo "jadalne" nie do końca mi tu pasowało - może lepszym słowem byłoby "spożywcze", ale z drugiej strony piwo też się spożywam więc kwalifikowałoby się DO zbioru "spożywcze", a nie "przy okazji". Zakupy "jadalne" to wg mnie nieco węższe określenie, niż "spożywcze". Jadalne bowiem jest wszystko, co da się zjeść.

Odpowiedz
avatar mg1987
0 0

Niektóre buty też da radę zjeść.

Odpowiedz
avatar Grevil
6 6

Promocja niekoniecznie oznacza niższą cenę. Towar może być promowany przez umieszczenie go w bardziej widocznym miejscu, przez dodatkową reklamę, plakaty itd. To, że widząc słowo „promocja” wiele osób automatycznie przyjmuje, że oznacza to obniżoną cenę, jest błędem.

Odpowiedz
avatar Draco
5 5

Ludzie notorycznie mylą promocje z przecenami. Promowany może być produkt bez żadnej zmiany w cenie. Cena może być niższa, ale może być też wyższa. Ale tak działa ludzka psychika i brak myślenia: Promocja = taniej - nawet jak jest drożej. Przykład widziałem na własne oczy: W sklepie z alkoholami w którym pracowałem jako ochroniarz jest regał z winami. Koło stycznia zeszłego roku okazało się, że zakup jednego rodzaju wina był nietrafiony (wino w cenie około 40 zł, francuskie) i nikt nie był nim zainteresowany przez ponad pół roku. Miejsce na półce przydałoby się do wystawienia nowych win, więc jedna ze sprzedawczyń wpadła na pomysł zrobienia promocji. Ustawiła wina przy kasie, zawiesiła przy nich napis promocja i zachęcała klientów do kupna. Wino, którego nikt nie chciał kupić przez pół roku, zostało sprzedane w dwa dni, pomimo, że cena pozostała ta sama.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2013 o 10:16

avatar kokomando
-4 6

Można takie działania zaskarżyć np. do urzędu skarbowego?

Odpowiedz
avatar KrzaQ
3 3

Promocja to nie przecena.

Odpowiedz
avatar zebol
2 2

sami znawcu nooo... A kto Wam powiedział, że promocja to obniżona cena? Promocja to nie przecena, obniżka, a promowanie danego towaru czy grupy towarów. Nie musi się wiązać z obniżką ceny, a jedynie ma byc wypromowany ten a nie inny towar na sklepie !!!

Odpowiedz
avatar stachu68
2 2

Dla debili itp.: "promocja" nie jest równoznaczna z obniżką ceny. Jest to rodzaj działania marketingowego mającego na celu zwiększyć sprzedaż/przychody. Jak widać w niektórych przypadkach skutecznie

Odpowiedz
avatar nighty
-1 1

Uwielbiam supermarketowe promocje :) W supermarkecie X jest czekolada Wedla, 2.49zł za 100 gram. Jest też czekolada Wedla, 100 gram + 20% gratis. Czekolada "promocyjna" jest przy samym wejściu, druga jest na półce z innymi czekoladami. Pytanie brzmi : o ile ta promocyjna jest droższa? :) Możecie pomylić się o 10 groszy :)

Odpowiedz
avatar bazienka
1 3

bo widzisz, PROMOCJA to niekoniecznie OBNIZKA, promocja ma na celu promowanie produktu. czyli zwiekszenie jego sprzedazy. niekoniecznie po nizszej cenie.

Odpowiedz
Udostępnij