Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

1 Listopada. Jest to niestety data jaka, źle mi się kojarzy. Ponieważ…

1 Listopada. Jest to niestety data jaka, źle mi się kojarzy. Ponieważ jest to bolesne przypomnienie o pięciu wspaniałych osobach i niestety jednym debilu.
Na 4 roku studiów już po sesji nasza specjalizacja postanowiła wyjechać nad morze na kilka dni. Załatwiliśmy dom do wynajęcia, co okazało się korzystniejsze niż szukanie pokoi. W każdym razie jedziemy. w sumie 5 wozów. Ja w swoim matizie jechałem z Sylwią plus bagaże na poskładanych fotelach, pozostali w swoich wozach, w wyjątkiem Tomka. On dostał na ten wyjazd od ojca Vana. Niby nic, ale w porównaniu z jego tico to był potwór.
W każdym razie jedziemy. Kontakt mamy na cb na 40 kanale, plus oczywiście przeskoki na 19sty.
Nagle na 19stym "uwaga potężny dzwon na naszej drodze"
Aby nie przedłużać. Tomek czując iż ma mocny silnik non stop wyprzedzał, ale zapomniał tylko iż wiezie jeszcze 5 osób iż na to idzie ta moc.
Czołowe z tirem wszyscy zginęli.

Jedyne co pozostało, odwiedzać ich groby, a cały piąty rok ich miejsca z naszej sali zawsze nawet podczas zaliczeń były puste.

Bo chłopak popisywał się.

kierowca

by sonofzoll
Dodaj nowy komentarz
avatar gjoaa
15 25

Bardzo współczuję utraty dobrych znajomych. Niemniej jednak nie potrafię sobie wyobrazić jak przez pięć lat studiów nie nauczyłeś/aś się pisać ze zrozumieniem.

Odpowiedz
avatar karramba
6 12

Skoro już poprawiamy: zwrot "niemniej jednak" nie jest poprawny. Wystarczy samo "niemniej".

Odpowiedz
avatar Vampi
13 19

Student a pisze jak gimnazjalista. Polsko-dokad zmierzasz??!!

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
3 9

Polska już "zmierzyła". Dotarła na dno.

Odpowiedz
avatar karramba
21 37

Ma znaczenie - bo język polski jest spuścizną naszych dziadków, którzy walczyli o to, żeby jeden z drugim mogli żyć w wolnym państwie i posługiwać się mową ojczystą. Dlatego szlag mnie trafia, jak widzę idiotów, którzy nie są w stanie zapamiętać kilku podstawowych zasad i piszą, jakby dopiero uczyli się mówić. Nie tylko o przecinki i o ortografię chodzi, ale też o jakąś logiczną składnię.

Odpowiedz
avatar Whiro
17 21

Karramba: no właśnie! Nikt nie będzie robił afery z jednego źle postawionego przecinka, ale ten tekst należy do tych, których po prostu nie da się czytać... Sorry, ale jest to portal z historiami z życia, więc wypadałoby umieć je pisać...

Odpowiedz
avatar Timothy
12 16

"Jest to niestety data jaka, źle mi się kojarzy", "pozostali w swoich wozach, w wyjątkiem Tomka", "...zapomniał tylko iż wiezie jeszcze...". Z tych zdań ciężko zrozumieć o co chodzi Autorowi. Że o przecinkach w innych miejscach nie wspomnę. @Casev - jak nie umiesz śpiewać, to śpiewasz. Jak nie umiesz prowadzić - to nie prowadź. Jak nie umiesz dobrze napisać (literówki, przecinki i inne błędy) - to nie pisz. I nie tłumacz się, że treść ważniejsza od formy. Twój tekst jest trudny do zrozumienia. PS. "skoro wam to nie pasuje to każdą historie kopiujcie sobie do notatnika, poprawiajcie tam błędy i dopiero wtedy wczytajcie się w treść." - Twoja arogancja aż boli. Przykro mi, ale jeśli pisałeś ten tekst dla czytelników, to okaż im odrobinę szacunku i SAMODZIELNIE popraw błędy.

Odpowiedz
avatar tick
33 35

O tym, jak ważny jest przecinek: Moja stara piła leży teraz w piwnicy. Moja stara piła, leży teraz w piwnicy.

Odpowiedz
avatar Armagedon
-2 8

@Timothy: A dlaczego opier*dalasz użytkownika "Casev" za winy niepopełnione? Przecież historię napisał użytkownik "sonofzoll" i - jak dotąd - nie odniósł się on do zmasowanej krytyki czytelników.

Odpowiedz
avatar bukimi
9 13

Pozwolę sobie dopytać, co oznacza "dzwon na drodze"? CB nie mam, więc nie kojarzę zwrotu.

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
47 67

Gdy dzwon opuszcza ludwisarnię, trzeba go jakoś przetransportować do kościoła. Stąd czasem można zauważyć auta przewożące na lawetach dzwony. Nikomu nie życzę jeśli taki kilku - kilkunastonowy dzwon "Święty Józef" zsunie się z lawety i j**nie w gościa jadącego z tyłu.

Odpowiedz
avatar cynthiane
13 15

hahaha, Drill jak zawsze swoje ; ) Bukimi, a tak poważnie- dzwon to po prostu wypadek, zderzenie ; )

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
8 16

@Drill: poczucie humoru Cię nie opuszcza, ale jak widzę masz fanklub ciężko myślących, którzy nieustannie minusują Twoje posty.

Odpowiedz
avatar cathyalto
15 19

Ja bardzo bym chciała żeby Drill dodawał historie. Wyobrażacie to sobie?:D

Odpowiedz
avatar Toyota_Hilux
1 7

@cathyalto wyobrażam sobie, jest złośliwy jak nowotwór a stado przeciętnych inaczej zjadłoby go z wściekłości. Nie zauważyłaś/-łeś, że tu jest sporo piekielnych piszących na "Piekielnych"?

Odpowiedz
avatar filozof97
1 1

Dzwon to zderzenie czołowe, najczęściej z dużym nałożeniem. Wygląda makabrycznie, ale bardzo często pasażerowie przeżywają.

Odpowiedz
avatar chozjor
1 13

Wszyscy zginęli, ale jednak wiadomo, że chłopak się popisywał?

Odpowiedz
avatar bialamurzynka
3 3

Tomek czując iż ma mocny silnik non stop wyprzedzał, ale zapomniał tylko iż wiezie jeszcze 5 osób iż na to idzie ta moc. - iście piekielne zdanie :P

Odpowiedz
avatar Whiro
2 2

Czepiasz się, nie chodzi o składnię, tylko o sens! :D Ups. W tym nie ma sensu...

Odpowiedz
Udostępnij