A wyjaśnij proszę jak się mają "pałace" ZUS do wysokości emerytury, bo nie pojmuję tej implikacji... Naprawdę myślisz, że są one budowane za pieniądze ze składek, tak? Radzę przestać czytać brukowce i bardziej dystansować się od większości internetowych artykułów. Lepiej pójść na basen albo na spacer może...
"Otrzymałem informacje wymagane od zaprzyjaźnionego nauczyciela." Możesz mi wyjaśnić to zdanie? Wymagane od nauczyciela informacje? nie mogę załapać...
A historia ... Cóż. Może nie skomentuję. Mocne!
Owszem, mogę;
Mój przyjaciel, który jest nauczycielem, otrzymał wczoraj wyliczenie przyszłych płac z emerytury. Informacje które były wymagane do napisania tej historii otrzymałem właśnie od niego, tj. czas pracy, wartość składek oraz kwotę jaką podobno ma otrzymywać w formie emerytury.
Przyznam szczerze - czterokrotnie prosiłem go o potwierdzenie, tak jak i on przynajmniej trzykrotnie prosił o potwierdzenie tej kwoty z ZUS. Najwyraźniej nikt nie zapomniał o żadnym '0', z żadnej ze stron.
Nie będe ukrywał - sam początkowo uznałem to za 'kiepski żart', i najwyraźniej nie byłem jedyny.
Zabrakło kilku informacji, np. że jest to teoretyczna emerytura z ZUS-u, gdyby znajomy teraz przestał opłacać składki. Podaj jaka im wyszła druga kwota, tj. gdyby opłacał składki aż do przejścia na emeryturę.
Z ciekawości sprawdź ile wyjdzie wg tego:
http://emerytura.gov.pl/oblicz-swoja-emeryture.php
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2013 o 14:26
Wybacz, ale nie posiadam wystarczających informacji by sprawdzać w ten sposób (jak wspomniałem - informacje o szacowanej wypłacie otrzymałem od przyjaciela), zresztą, przez 30 lat otrzymałby 150 zł; pozwól że zatem spytam - czy w nawet 20 lat miałby znacznie więcej ? Podejrzewam że nie podwoiłby tej kwoty w mniej niż 30 lat, biorąc pod uwagę że wynagrodzenie na stanowisku nauczyciela nie ulega zmianie, przynajmniej w znaczącym stopniu.
Nawet zakładając że udałoby mu się podwoić tę stawkę, a diabli z tym - potroić - naprawdę uważasz że życie za 450zł miesięcznie [3x taka stawka, zakładając że można to nazwać życiem] jest satysfakcjonujące za pracę do 67-ego roku życia?
Ciekawostka - UK - składki - niższe w przeliczeniu na zlotówki; Za 30 lat opłacania składek [pracy] otrzymujemy także 150, ale : #1 - tygodniowo, #2 - Funtów, a nie złotych.
30 lat pracy UK, 30 lat pracy w Polsce. Porównanie - podane; Wnioski - zostawiam Tobie.
Nie, nie uważam wcale "że życie za 450zł miesięcznie jest satysfakcjonujące za pracę do 67-ego roku życia". Żeby tak uważać musiałbym być chyba ministrem pracy (on chyba ostatnio "błysnął").
Zwróciłem tylko uwagę, że brakuje ważnych szczegółów.
Podana kwota (abstrahując od jej wysokości) to tylko część zus-u, bez ofe. Pytanie czy 30 lat pracy jest w pełni składkowe, czy np zalicza się okres nauki.
Żona po 12 latach pracy i zarobkach poniżej średniej krajowej dostała wyższe wyliczenie, dlatego naszły mnie wątpliwości (nie znam jednak zarobków nauczycieli i wysokości składek).
O kant tyłka tę stronę rozbić z kalkulatorem... Obliczyli mi, że jakbym 1600zł brutto dostawał ciągle do 67. roku życia to moja emerytura by wyniosła ponad 1800zł netto. Bzdura.
Najlepiej wziąć wszystkie dokumenty i poprosić jakiegoś znajomego z zusu, żeby sam to obliczył. Moja mama też jest nauczycielką, pracuje mniej więcej tyle samo co ten nauczyciel, a wyliczyli jej chyba poniżej 1000zł, co oczywiście nie było adekwatne.
Myślę, że to po prostu błąd systemu. Bodajże nawet inaczej się wylicza pracę przed i po 89, i jeszcze staż.
Ponieważ staż pracy wynosi powyżej 25 lat, przysługuje emerytura minimalna, innymi słowy: rzekome 130 zł można o kant dupy rozbić, bo będzie to się miało nijak do rzeczywistości. Nie chce mi się zresztą w to wierzyć, no ale może to ZUS strzelił babola.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2013 o 16:22
Dostałam takie wyliczenie. Staż pracy - 17 lat. Pensja przez klika lat znacznie poniżej nauczycielskiej, Potem - porównywalna. Gdybym teraz zakończyła karierę zawodową otrzymałabym ok 600 zł. Prognozowana emerytura w wieku lat 67- czterocyfrowa.
Więc niech twój przyjaciel sprawdzi, czy wszystkie jego składki zostały zewidencjonowane przez ZUS, gdyż wyliczenie, które podałeś jest nieprawdopodobne.
Po 10 latach pracy szacowana emerytura wyszła mi około 450 zł, teraz nie wiem bo ZUS przestał mnie informować. Moja pensja nie była pewnie dużo wyższa niż pensja nauczyciela mianowanego. Ktoś się musiał po prostu pomylić.
i tak właśnie rodzą się plotki i głupie komentarze. To pismo ma JEDNA tabelkę z informacją zawierająca DWIE kwoty. Pierwsza ta niższa to kwota na dzień dzisiejszy - i oznacza emeryturę w momencie zaprzestania płacenia składek na dzień sporządzenia wyciągu. Druga wyższa kwota to szacowana emerytura przy obecnych wpływach i przejściu na emeryturę w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego. Dziwne że nauczyciel nie potrafi przeczytać JEDNEJ tabelki w całości i ze zrozumieniem.
http://bi.gazeta.pl/im/53/66/d8/z14181971Q,Przykladowy_list_z_ZUS_z_wyliczeniem_emerytury.jpg
> i tak właśnie rodzą się plotki i głupie komentarze
Oj tam, ważne że pojechali po ZUS.
A drobny szczegół, że taka emerytura jest czymś absolutnie niemożliwym po 30+ latach pracy z opłacanymi składkami... trudno pominąć, biorąc pod uwagę zawód osoby analizującej. Nauczyciel? No dobra jeśli WF-u, to usprawiedliwiony. ;>
Po pierwsze - jak dla mnie fake albo kompletny brak rozumienia tekstu pisanego. Ewentualnie nieumiejętność wyjaśniania spraw.
Po drugie - jest takie cudo jak kapitał początkowy, który jest obliczany dla osób, które podjęły pracę przez 1999r. Teoretycznie pracodawca powinien wystąpić w imieniu pracownika o jego obliczeniu, ale wielu o tym zapomniało (ok. 2 mln osób nie ma go wyliczonego), zatem należy to uczynić samodzielnie. Bez jego obliczenia to właśnie wychodzą takie śmieszne rzeczy.
Po trzecie - na odwrocie info z ZUS jest informacja, że jak coś się nie zgadzam (a przy 30 latach legalnej pracy nie ma prawa przy takim stanie rzeczy), to należy wysłać zawiadomienie do ZUS i będzie postępowanie wyjaśniające.
Czy twój znajomy pracował całe życie na pół bądź ćwierć etatu, albo miał dłuższe przerwy w pracy? W innej sytuacji jest to niemożliwe. Mam w rodzinie całkiem sporo nauczycieli i to na różnych poziomach, każdy ma przepracowane około 20-30 lat i prognozowana emerytura oscyluje koło 1200-1300. Mało, fakt, ale to z całą pewnością nie jest 150zł
No i co się dziwić. Biurowce, pałace, wycieczki zagraniczne dla wyżej postawionych. Na świadczenia już nie starcza.
OdpowiedzA wyjaśnij proszę jak się mają "pałace" ZUS do wysokości emerytury, bo nie pojmuję tej implikacji... Naprawdę myślisz, że są one budowane za pieniądze ze składek, tak? Radzę przestać czytać brukowce i bardziej dystansować się od większości internetowych artykułów. Lepiej pójść na basen albo na spacer może...
Odpowiedz"Otrzymałem informacje wymagane od zaprzyjaźnionego nauczyciela." Możesz mi wyjaśnić to zdanie? Wymagane od nauczyciela informacje? nie mogę załapać... A historia ... Cóż. Może nie skomentuję. Mocne!
OdpowiedzOwszem, mogę; Mój przyjaciel, który jest nauczycielem, otrzymał wczoraj wyliczenie przyszłych płac z emerytury. Informacje które były wymagane do napisania tej historii otrzymałem właśnie od niego, tj. czas pracy, wartość składek oraz kwotę jaką podobno ma otrzymywać w formie emerytury.
OdpowiedzAaa, no tak. Wymagano, by te informacje podał... Przeczytałam komentarz, historię... i no logiczne, prawda? ;D Przepraszam, zmęczenie robi swoje.
OdpowiedzNa pewno nikt nie zapomniał o jednym "0" ?
OdpowiedzPrzyznam szczerze - czterokrotnie prosiłem go o potwierdzenie, tak jak i on przynajmniej trzykrotnie prosił o potwierdzenie tej kwoty z ZUS. Najwyraźniej nikt nie zapomniał o żadnym '0', z żadnej ze stron. Nie będe ukrywał - sam początkowo uznałem to za 'kiepski żart', i najwyraźniej nie byłem jedyny.
OdpowiedzZabrakło kilku informacji, np. że jest to teoretyczna emerytura z ZUS-u, gdyby znajomy teraz przestał opłacać składki. Podaj jaka im wyszła druga kwota, tj. gdyby opłacał składki aż do przejścia na emeryturę. Z ciekawości sprawdź ile wyjdzie wg tego: http://emerytura.gov.pl/oblicz-swoja-emeryture.php
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2013 o 14:26
Wybacz, ale nie posiadam wystarczających informacji by sprawdzać w ten sposób (jak wspomniałem - informacje o szacowanej wypłacie otrzymałem od przyjaciela), zresztą, przez 30 lat otrzymałby 150 zł; pozwól że zatem spytam - czy w nawet 20 lat miałby znacznie więcej ? Podejrzewam że nie podwoiłby tej kwoty w mniej niż 30 lat, biorąc pod uwagę że wynagrodzenie na stanowisku nauczyciela nie ulega zmianie, przynajmniej w znaczącym stopniu. Nawet zakładając że udałoby mu się podwoić tę stawkę, a diabli z tym - potroić - naprawdę uważasz że życie za 450zł miesięcznie [3x taka stawka, zakładając że można to nazwać życiem] jest satysfakcjonujące za pracę do 67-ego roku życia? Ciekawostka - UK - składki - niższe w przeliczeniu na zlotówki; Za 30 lat opłacania składek [pracy] otrzymujemy także 150, ale : #1 - tygodniowo, #2 - Funtów, a nie złotych. 30 lat pracy UK, 30 lat pracy w Polsce. Porównanie - podane; Wnioski - zostawiam Tobie.
OdpowiedzNie, nie uważam wcale "że życie za 450zł miesięcznie jest satysfakcjonujące za pracę do 67-ego roku życia". Żeby tak uważać musiałbym być chyba ministrem pracy (on chyba ostatnio "błysnął"). Zwróciłem tylko uwagę, że brakuje ważnych szczegółów. Podana kwota (abstrahując od jej wysokości) to tylko część zus-u, bez ofe. Pytanie czy 30 lat pracy jest w pełni składkowe, czy np zalicza się okres nauki. Żona po 12 latach pracy i zarobkach poniżej średniej krajowej dostała wyższe wyliczenie, dlatego naszły mnie wątpliwości (nie znam jednak zarobków nauczycieli i wysokości składek).
OdpowiedzO kant tyłka tę stronę rozbić z kalkulatorem... Obliczyli mi, że jakbym 1600zł brutto dostawał ciągle do 67. roku życia to moja emerytura by wyniosła ponad 1800zł netto. Bzdura.
Odpowiedzchcialabym miec taka emeryture jaka mi kalkulator obliczyl (3.900 brutto), przy dzisiejszych cenach, a nie wiadomo co bedzie pozniej
OdpowiedzNajlepiej wziąć wszystkie dokumenty i poprosić jakiegoś znajomego z zusu, żeby sam to obliczył. Moja mama też jest nauczycielką, pracuje mniej więcej tyle samo co ten nauczyciel, a wyliczyli jej chyba poniżej 1000zł, co oczywiście nie było adekwatne. Myślę, że to po prostu błąd systemu. Bodajże nawet inaczej się wylicza pracę przed i po 89, i jeszcze staż.
OdpowiedzPonieważ staż pracy wynosi powyżej 25 lat, przysługuje emerytura minimalna, innymi słowy: rzekome 130 zł można o kant dupy rozbić, bo będzie to się miało nijak do rzeczywistości. Nie chce mi się zresztą w to wierzyć, no ale może to ZUS strzelił babola.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2013 o 16:22
Minus podatek oczywiście
OdpowiedzDostałam takie wyliczenie. Staż pracy - 17 lat. Pensja przez klika lat znacznie poniżej nauczycielskiej, Potem - porównywalna. Gdybym teraz zakończyła karierę zawodową otrzymałabym ok 600 zł. Prognozowana emerytura w wieku lat 67- czterocyfrowa. Więc niech twój przyjaciel sprawdzi, czy wszystkie jego składki zostały zewidencjonowane przez ZUS, gdyż wyliczenie, które podałeś jest nieprawdopodobne.
OdpowiedzPo 10 latach pracy szacowana emerytura wyszła mi około 450 zł, teraz nie wiem bo ZUS przestał mnie informować. Moja pensja nie była pewnie dużo wyższa niż pensja nauczyciela mianowanego. Ktoś się musiał po prostu pomylić.
OdpowiedzNo proszę. A podobno w Polsce eutanazja jest prawnie zabroniona. A tu niespodzianka! Bo zyć za tę kwotę raczej się nie da.
Odpowiedzi tak właśnie rodzą się plotki i głupie komentarze. To pismo ma JEDNA tabelkę z informacją zawierająca DWIE kwoty. Pierwsza ta niższa to kwota na dzień dzisiejszy - i oznacza emeryturę w momencie zaprzestania płacenia składek na dzień sporządzenia wyciągu. Druga wyższa kwota to szacowana emerytura przy obecnych wpływach i przejściu na emeryturę w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego. Dziwne że nauczyciel nie potrafi przeczytać JEDNEJ tabelki w całości i ze zrozumieniem. http://bi.gazeta.pl/im/53/66/d8/z14181971Q,Przykladowy_list_z_ZUS_z_wyliczeniem_emerytury.jpg
Odpowiedz> i tak właśnie rodzą się plotki i głupie komentarze Oj tam, ważne że pojechali po ZUS. A drobny szczegół, że taka emerytura jest czymś absolutnie niemożliwym po 30+ latach pracy z opłacanymi składkami... trudno pominąć, biorąc pod uwagę zawód osoby analizującej. Nauczyciel? No dobra jeśli WF-u, to usprawiedliwiony. ;>
OdpowiedzPo pierwsze - jak dla mnie fake albo kompletny brak rozumienia tekstu pisanego. Ewentualnie nieumiejętność wyjaśniania spraw. Po drugie - jest takie cudo jak kapitał początkowy, który jest obliczany dla osób, które podjęły pracę przez 1999r. Teoretycznie pracodawca powinien wystąpić w imieniu pracownika o jego obliczeniu, ale wielu o tym zapomniało (ok. 2 mln osób nie ma go wyliczonego), zatem należy to uczynić samodzielnie. Bez jego obliczenia to właśnie wychodzą takie śmieszne rzeczy. Po trzecie - na odwrocie info z ZUS jest informacja, że jak coś się nie zgadzam (a przy 30 latach legalnej pracy nie ma prawa przy takim stanie rzeczy), to należy wysłać zawiadomienie do ZUS i będzie postępowanie wyjaśniające.
OdpowiedzCzy twój znajomy pracował całe życie na pół bądź ćwierć etatu, albo miał dłuższe przerwy w pracy? W innej sytuacji jest to niemożliwe. Mam w rodzinie całkiem sporo nauczycieli i to na różnych poziomach, każdy ma przepracowane około 20-30 lat i prognozowana emerytura oscyluje koło 1200-1300. Mało, fakt, ale to z całą pewnością nie jest 150zł
Odpowiedz