Zamówiłam w internecie dywan, w kolorze fioletowym (dokładnie, jagodowym). Kilka dni później otrzymuję przesyłkę z dywanem... w kolorze różowym (podpisanym jako liliowy).
Piszę do sklepu z prośbą o wymianę dywanu na właściwy. W odpowiedzi sklep stwierdził - to nie oni się pomylili tylko ja, "z powodu niewłaściwego odwzorowania kolorów w moim monitorze". Dwa, oni zwrotów nie przyjmują.
Sugerowaliby żebym przemalowała ściany w pokoju żeby otrzymany dywan pasował do wystroju...
sklep z dywanami
Zamawiając cokolwiek przez internet i wybierając opcję wysyłki masz USTOWOWO 10 dni na zwrot towaru BEZ PODANIA przyczyny. Firma odmawiając Ci możliwości oddania towaru łamie prawo. Zgłoś się do rzecznika praw konsumenta. Jak wyślesz firmie kilka paragrafów to zmiękną.
OdpowiedzO ile oczywiście dany towar nie nosi śladów użytkowania.
OdpowiedzA jakich śladów użytkowania chciałbyś szukać na dywanie? Chyba autorka w zabłoconych butach po nim nie biegała ;)
OdpowiedzNapisałam im tak i owszem, zmienili zdanie - mogę odesłać dywan jeśli sama zapłacę za wysyłkę kurierem, 40zł.
OdpowiedzJeśli rezygnujesz w okresie 10 dni to sprzedający pokrywa koszt wysyłki.
OdpowiedzChciałbym się dowiedzieć gdzie jest tak napisane.
OdpowiedzKonsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie 10 dni od wydania rzeczy, a gdy umowa dotyczy świadczenia usługi - od dnia jej zawarcia. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem. Zatem znaczenie ma data stempla pocztowego, a nie faktycznego doręczenia przesyłki adresatowi. W razie odstąpienia od umowy jest ona uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań (np. zapłaty ceny). To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, przy czym zwrot świadczeń powinien nastąpić niezwłocznie, a już na pewno nie później niż w terminie 14 dni. na podstawie: Ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny Dz.U.2012.0.1225 t.j. - Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny: Art. 2. Odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem 1. Konsument, który zawarł umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni od zawarcia umowy. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem. 2. Nie jest dopuszczalne zastrzeżenie, że konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne). 3. W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty. Wysyłasz @ i listem poleconym odstąpienie zaraz potem towar i jak nie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przywali im takie fajne kary :D
OdpowiedzNiepotrzebnie piszecie o 10dniowym okresie zwrotu, ponieważ w przypadku odstąpienia pokrywa się koszta transportu powrotnego. W przypadku niezgodności towaru z umową (zamówiony kolor jagodowy, otrzymany liliowy), jeśli autor jest w stanie to udowodnić to może żądać wymiany jak i pokrycia kosztów odesłania tego dywanu.. Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r.o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego Co do podstawy roszczeń to art. 4, pkt 2. Natomiast co do zwrotu kosztów za wysyłkę to art. 8, pkt 2 Wysłać żądanie podpierając się tą ustawą za zwrotnym potwierdzeniem odbioru pocztą i czekać 15 dni od daty widniejącej na zwrotce (art. 8 pkt 3). Jak nie będzie odpowiedzi to dzwonić do nich i domagać się realizacji postulatów zawartych w wysłanym dokumencie. Dlaczego 15 dni, a nie 14? Żeby tego samego dnia nie wysłali pisma, bo decyduje data stempla pocztowego..
OdpowiedzWydaje mi się, że tu chodzi o złożenie oświadczenia woli przez sprzedawcę, a zatem konsument powinien otrzymać już odpowiedź przed upływem 14 dni.
OdpowiedzNie jestem pewien wykładni (prawnikiem nie jestem ale sama ustawa przydała mi się kilkukrotnie), więc przy moim założeniu nie ma do czego się doczepić. Dodatkowo w przypadku formy pisemnej musi ona być dostarczona, a przetrzymanie przesyłki przez pocztę/kuriera może być potraktowane jako czynnik niezależny od strony przez co odzywając się w ostatnim dniu daje im się możliwość kombinowania.
OdpowiedzJa się nie czepiam, tylko sobie deliberuję. Na przykład także o tym, że odzywanie się w 14 dniu jest o tyle niecelowe, że termin upływa dopiero o północy i jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Odpowiedz>hamsterod - ale niezgodność trzeba udowodnić. A zawsze mogą usunąć liliowy z oferty/podmienić zdjęcie i tłumaczyć się że widziała inny koloru (bo patrzyła się pod złym kątem na matryce tm itp)/ze to opius wewnętrzny etc.. I zostać rozpatrzona przez sprzedawcę .. :> A sprzedawca musi przyjąć zwrot ;)
OdpowiedzWięc lepiej pójść na leniwca i stracić część kwoty niż zebrać dowody z potwierdzeń zamówienia, oferty na stronie sklepu i odzyskać całość? To naprawdę taki wielki problem?
OdpowiedzMam dowody (zdjęcie dywanu który zamówiłam i zdjęcie dywanu otrzymanego), mam zapisaną ofertę (która wyraźnie mówi że dywan jest fioletowy) ale nie dało to nic - ich zdaniem, to ja zamówiłam niewłaściwy dywan z powodu niewłaściwego wyświetlania kolorów przez mój monitor i ich winy w tym nie ma żadnej. W dodatku, "ich serwis" wyświetlił że dywan jaki zamówiłam był "Liliowy" (mimo że na moim zamówieniu jest Fioletowy!) a "jedyny liliowy jaki mają" to lila róż.
OdpowiedzDla sporej grupy ludzi kolor fioletowy, jagodowy, liliowy i różowy są nie do rozróżnienia ;) Szczególnie dla facetów :P
OdpowiedzBez przesady, soczysty jagodowy a jasny, wyblakły liliowy to są 2 zupełnie różne kolory. Jako facet powinienem znać 3 podstawowe kolory z męskiej palety barw: fajny, ch**owy i p*dalski. Czasami udaje mi się jeszcze rozpoznać coś jeszcze :)
Odpowiedzpodaj kolory w RGB to będę wiedział o jakich mowa ;)
OdpowiedzProszę bardzo - chciałam kolor #660066, a dostałam #ff0066 :))
OdpowiedzMama starała się o protezę kolana. NFZ przydzielił jej Busko. Więc dzwoni i informuje, że w Busku takich rzeczy nie robią, robią tylko protezy biodra. Odpowiedź NFZ (udzielona bądź co bądź przez lekarza) - przecież to jest to samo..... Witki opadły.
OdpowiedzNie ta historia.
OdpowiedzMożesz zwrócić. O ile powiedzmy wymiary nie były na indywidualne zamówienie, bo wtedy zgodnie z ustawą zwrotów nie ma (zmodyfikowane na życzenie kupującego itd). Przy czym nie 10 dni, a w sumie 24 dni :) W ciągu 10 dni od otrzymania masz czas zawiadomić sprzedającego o planowanym zwrocie, a następnie 14 dni na odesłanie towaru :) Sprzedający ma obowiązek zwrócić Ci kwotę którą zapłaciłaś (towar + wysyłka), ale za odesłanie do sprzedającego płacisz Ty. Dlatego myślę że lepiej będzie dla Ciebie złożyć reklamację - kolor przyszedł nie taki (z tego co zrozumiałam nazwa jest inna niż ta co zamawiałaś - czyli towar niezgodny z umową). Przy reklamacji sprzedawca pokrywa wszystkie koszty wysyłki - w obie strony. Więc ja wysłałabym dywan z reklamacją z tytułu niezgodności towaru z umową (zaznacz że inna nazwa koloru), w żądaniach wymiana na nowy wolny od wad (czyli na dywan w kolorze jagodowym). Sprzedawca ma obowiązek wymienić towar na wolny od wad (koloru raczej nie naprawi ;) ), a jeżeli nie może to zwraca wszystkie poniesione przez Ciebie koszty (czyli koszt dywanu + koszt wysyłki do Ciebie + kosz wysyłki od Ciebie). Warto zaglądnąć na grupę na fb - reklamacja towaru - są bardzo pomocni przy takich problemach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2013 o 18:25
Napisałam do nich że nazwa towaru jest niezgodna z tą co ja miałam na zamówieniu. Odpowiedź - taka nazwa jaka jest na dywanie jest nazwą jaka widnieje w ich systemie. Natomiast "Jagodowy" to była nazwa przykładowa >< I nadal twierdzili że to ja wybrałam nieodpowiedni dywan bo mam kiepski monitor (ciekawe że dywan oglądałam na 3 różnych komputerach : 2 stacjonarnych i laptopie, i na każdym dywan był fioletowy). Na szczęście dywan już udało mi się sprzedać - za tyle ile kupiłam.
Odpowiedzmoga sobie nie przyjmowac a ty masz i tak mozliwosc zwrotu w ciagu 10 dni od otrzymania
OdpowiedzPowiem tak: po pierwsze przysługiwało reklamowanie z tyt. niezgodności towaru z umową, ponieważ towar nie zgadzał się z tym, który został zamówiony ( różnica kolorów). Powoływanie się przez sklep na wygląd zdjęć i różnicę w kolorach można wyśmiać. Takie zapisy są Klauzulami Niedozwolonymi. Dla zainteresowanych powiem, że taki rejestr można wyszukać w google. Przysługiwało też 10 dniowe odstąpienie od umowy. Następnie wysyłka towaru w okresie 14 dni. Jaki to sklep?:P
Odpowiedz