Historia o nieróbstwie i chamstwie.
Wczoraj miałem wątpliwą przyjemność mieć wizytę u alergologa. Czekałem jako pierwszy razem z moją dziewczyną. Obok nas dosiadła się czterdziestokilkuletnia kobieta i mężczyzna.
Kobieta zaczęła terkotać na całą poczekalnię jak to długo czeka i jak bardzo ma napięty grafik, bo musi odebrać zasiłek dla bezrobotnych i zezłomować jej pięcioletnie auto bo jest już stare.
Również z jej monologu przerywanego potakiwaniem mężczyzny dowiedziałem się że 3000 zł z zasiłków to bardzo mało, oraz że pani nie widziała pracy od 15 lat.
Nigdy nie uderzyłem kobiety.
I tylko dzięki mojej dziewczynie nadal nie uderzyłem.
Pogratulować nieróbstwa i tego, że z naszych podatków żyje się im tak ciężko.
Populacja wyborców Korwina zwiększa się...
OdpowiedzA żebyś wiedział , może i ma czasami durne pomysły ale on przynajmniej chce coś zrobić a nie że tylko gada "będzie dobrze" poza tym jestem ciekaw jak ona wyciągnęła te 3k posiada kilkukrotną tożsamość czyt. jest zarejestrowana np jako 5 różnych osób i bierze jeden zasiłek , przebiera się trochę , bierze drugi zasiłek??
OdpowiedzMao Tse Tung pewnie tez zaczynał od wizyty u alergologa.
Odpowiedzhahaha gdzie ty takie zasilki widziales??? bo z tego co ja wiem 700zl to masz po dziesciu latach przez 3 mies hahahaha a znam urzad pracy na wylot hahahahHAHAHAHA zeby zobic fejkowa opowiastke chociaz odrobie ja urealnij a nie ze ktos ma zatobki w tysiacach na zasilku jezdzi samochodami brakuje ci tu tylko dodac ze panstwo mieszkali w palacu socjalnym z socjalnym basenem i socjalnymi labedziami przez socjalna zlota furtka
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 sierpnia 2013 o 14:28
Taka kwota to zasiłek tylko z PUPy. Ale tacy ludzie nauczeni kombinatorstwa pobierają zasiłki z różnych źródeł i 3 tys. wcale nie jest takie nierealne...
Odpowiedzznam taka rodzine w ktorej wsztscy sa nauczeni ciagnac co tylko sie da z socja lewa renta a to ziemie przepisze na kogos zeby wieksze dodatki byly a to dziecko komus zrobie... i zapewniam cie ze nie maja takiego obrotu ani nowych samochodow jedyno co faktcznie utargowali to nowe laptopy niby do nauki ale nic poza tym a zyja na poziomie takiego steeotypowego wiesniaka nie jak menele ale dobrobytu czy tym bardziej luksusu brak poziom zycia niski jedyny plus to brak przymusu pracy by ten niski poziom osiagnac
OdpowiedzSczczerbatyCyganieRasisto, mam do Ciebie taką delikatną sprawę...zasadniczo się z Tobą zgadzam w kwestii nierealnej wielkości zasiłku (3000 zł). Ale BŁAGAM, napisz to jakoś normalnie, bo czyta się...w sumie odechciewa się czytać:)
OdpowiedzOj, nie mogę edytować - miałam na myśli pisz czytelniej na przyszłość:)
OdpowiedzWbrew pozorom jest to możliwe, poczytaj ustawy i wewnętrzne rozporządzenia we wszelkich instytucjach pomocowych (są dostępne w necie, bądź placówkach). Zastrzegając aby hejt mnie nie zmiótł przypadkiem, nie chodzi tu tylko o gotówkę (ale fajnie mieć np. opłacone rachunki za prąd/wodę/gaz, nie?)
Odpowiedz@m3ndapolowa - mylisz się. Sama poczytaj ustawy i wewnętrzne rozporządzenia a przekonasz się, że nie masz racji. Refundacja opłat za mieszkanie jest, tak jak wszystkie formy pomocy socjalnej, uzależniona od spełniania konkretnych warunków (np. powierzchni lokalu przypadającej na osobę, dochodu, itp.) i nie należy się automatycznie. Formy pomocy stałej są bardzo skromne. Pomoc celowa ma charakter okazjonalny (np. zakup komputera w ramach pomocy edukacyjnej dla dziecka). Stałe dochody socjalne na poziomie 3000 zł to bujda.
OdpowiedzChwila zaraz - zasiłek dla bezrobotnych przysługuje po przepracowaniu półtora roku czy dwóch lat i to przez okres pół roku. Więc jakim cudem osoba niepracująca od 15 lat odbierała zasiłek nie przysługujący jej od lat co najmniej 14? Coś to grubymi nićmi szyte...
OdpowiedzOj rozumiem historię aż za dobrze. Moja znajoma dostawała 800 zł zasiłku dla dzieci, bo szkoła stwierdziła że dzieci są biedne. Ona pobierała 600zł renty po mamie, mąż miał bardzo dziwne wypadki co trochę. A na to wszystko gmina stwierdziła żę są bardzo bieeeeedni i kupiła węgiel na zimę.Chcę być patologiczna
OdpowiedzA mógł zabić...
OdpowiedzWYobraźnia kogos trochę poniosła ;) Malinowa?
OdpowiedzUspokój ból odbytu, bo tak się składa że nieroby potrafią zerznąć równie dobrze jak politycy. A to zasiłek rodzinny a to bezrobotnych a to jeszcze alimenty i zasiłek dla uzależnionych (nie znam oryginalnej nazwy). Jadąc tak od Annasza do Kajfasza można dostać za nieróbstwo całkiem dużo. Jakbyś poświęciła trochę czasu, dowiedziałabyś się że można brać nieskończoną ilość zasiłków w tym samym czasie. A kaska leci...
OdpowiedzMisiafaraona ma rację, te 3000 zł to bzdura. Jeżeli ktoś dostaje alimenty, to według ciebie to jest "zerżnięcie"? Jakbyś sam trochę poczytał, to byś się dowiedział, że nie można brać "nieskończonej ilości zasiłków w tym samym czasie". Proponuję więc twoją poradę skierowaną do Misifaraona na temat odbytu zastosować do siebie samego.
OdpowiedzWidzę że tutaj lemingostwo się mocno rozwija. Jak nie dostrzegacie kombinatorstwa to zapytajcie kogoś z MOPSu.
OdpowiedzSam zapytaj kogoś z MOPSu i oświeć nas. Akurat jestem ostatnią osobą, którą można by posądzać o lemingozę, ale poglądy takie czy inne nie zwalniają z obiektywizmu.
OdpowiedzNa przykładzie moich sąsiadów - zasiłek socjalny 300zł, jakieś dodatki do dzieci - 200zł na jedno a ich jest czwórka czyli łącznie 800zł, na stałe przyznana zapomoga z MOPSu - 300zł, zasiłek mieszkaniowy - 200zł, u jednego z nich renta (fałszywa oczywiście) - 700zł. Razem daje to 2300zł do ręki przy braku kiwnięcia palcem. Nie jestem pewny czy coś ominąłem albo o czymś nie wiem. 3000zł jednak nie wydaje się już takie nierealne. Jakby oboje mieli rentę to by to osiągnęli. Co prawda do tego zajmują się czymś na czarno, zbieractwo, drobne robótki i co dwa miesiące stać ich na kapitalny remont dla zabawy, bo się znudził wystrój mieszkania i panele szwedzkie trzeba na dębowe zmienić.
OdpowiedzRenta według ciebie znamionuje rozpasanie finansowe państwa? Co w takim razie zrobić z osobami niezdolnymi do pracy z powodu trwałej chroby/kalectwa? Jeżeli według ciebie renta jest naciągana, to znaczy, że nie można zarzucić systemowi, iż strukturalnie jest tak skonstruowany, że utrzymuje nierobów - świadczenie rentowe zostało wyłudzone, doszło do oszustwa. Trudno w tej sytuacji twierdzić, że system jest zły. Wyjaśnijmy jeszcze jedno: renta nie jest świadczeniem socjalnym. Rentę wypłaca ZUS (a nie MOPS) na podstawie orzeczenia swojego lekarza. Gdyby jedna z osób nie była chora (lub była oszukała) to nie mieliby żadnej renty, MOPS o tym nie decyduje i w ogóle nie ma z tym nic wspólnego. Zatem świadczenia socjalne w rzeczywistości wynoszą 1600 zł, z tego ponad połowa jest świadczeniem na czworo dzieci a nie na dorosłych. Podliczmy to bajkowe życie "na socjalu": 6-osobowa rodzina i świadczenia socjalne w wysokości 1600 zł, co daje 266,67 zł na osobę na miesiąc. Dodajmy, że 200 zł z całej puli, jako dodatek mieszkaniowy, nie jest wypłacane uprawnionym w gotówce tylko przelewane bezpośrednio na rachunek właściciela mieszkania. 267 zł m-c/osobę, doprawdy, państwo polskie rozpieszcza ludzi na tym socjalu, istne Eldorado. Porównajmy: w historii jest mowa o rzekomo 3000 zł świadczeń socjalnych dla JEDNEJ osoby, a ty podałeś przykład jak to jest realnie: 1600 zł świadczeń socjalnych na SZEŚĆ osób, w tym czworo dzieci. Twój przykład dobrze pokazuje skalę nieporozumienia w kwestii wysokości pomocy socjalnej.
OdpowiedzWskaż, gdzie napisałem o rencie jako o rozpasaniu socjalnym państwa. Wskaż, gdzie napisałem, że według mnie jest to złe. Wskaż w ogóle gdzie napisałem, że jakiekolwiek zasiłki socjalne, rentowe, emerytalne, pensjowe czy co tam sobie jeszcze wymyślisz są złe. Nie znajdziesz. Innymi słowy Twój komentarz bezpodstawnie oskarża mnie o napisanie słów, których nigdy nie napisałem. Jeśli masz choć grosz honoru i instynktu samozachowawczego - za te słowa mnie przeprosisz. Jeśli nie to cóż, ja nie będę się zniżał do Twojego poziomu i nic na ten temat dalej nie powiem. Cóż, nie wiem na jakiej zasadzie u Ciebie wypłacają dodatek mieszkaniowy ale u mnie na konto danej osoby/rodziny. Tak, ja sam też akurat z tego świadczenia korzystam. Nie wiem czy jest to niezgodne z prawem, ale dostawałem to, a raczej moja mama już od paru lat, jeszcze jak nie założyli nam centralnego ogrzewania, wody i w ogóle. Wówczas cały czynsz razem z wodą wynosił mniej niż 100zł. Znaleźli takie rozwiązanie i je kontynuują mimo, że obecnie czynsz wynosi prawie 400zł (bo CO). Podejrzewam, że wiem skąd taka decyzja - w administracji MTBS panuje taki burdel, że po rozliczeniu rocznym zużycia ciepła i takie tam do budynku administracji stały kolejki ludzi do wyjaśnienia skąd im się takie bzdury wzięły skoro książeczki mieszkaniowe twierdzą inaczej. Anyway, odniosłem się do komentarzy, które twierdziły, że 3000zł to w ogóle nie jest możliwa suma. Nie możesz tak sobie odciąć renty, ponieważ w tym przypadku ona nie przysługuje. Trochę znajomości, trochę kombinatorstwa i wpadło 700zł co miesiąc. I wpada na każdym okresowym badaniu na komisji. To jest zwykłe zerżnięcie, to nie jest prawnie przysługująca renta dla osoby niezdolnej do pracy. Także wychodzi na to, że - odnosząc się do komentarzy - takie 3000zł OGÓLNIE jest możliwe do zdobycia na zasadzie kombinatorstwa. Cieszę się, że masz nadzieję na lepsze jutro, takich ludzi nam potrzeba i nie mówię tego z ironią tylko naprawdę tak sądzę, ale proponuję jednak otworzyć oczy. "Gdyby jedna z osób nie była chora (lub była oszukała) to nie mieliby żadnej renty, MOPS o tym nie decyduje i w ogóle nie ma z tym nic wspólnego." - tyle naiwności... Pozwól, że wyprowadzę Cię z błędu - znam przynajmniej trzy osoby, które mają niesłusznie wypłacaną rentę. Dlaczego ja nic z tym nie robię? Dlaczego nie zgłaszam? Cóż, jedną będę mógł zgłosić dopiero po referendum o odwołanie burmistrza - jego rodzina. Pozostałe dwie też sobie ładne znajomości wyrobiły. Mogłyby te znajomości wykorzystać do znalezienia pracy, ale po co? Lepiej nic nie robić i żyć na średnim poziomie, ale większym niż przeciętny pracownik z najniższą krajową, która w moim mieście jest szczytem marzeń.
OdpowiedzZawsze możesz przejść na to bogate życie z pomocą MOPRu.
OdpowiedzNo cóż ktoś Cię wpuścił w maliny :) zasiłek z Urzedu pracy to ok 600 zł i tylko przez pół roku. No i trzeba mieć przepracowany cały rok na całym etacie. Z MOPSU mozna wyciagnąć sporo, dla kazdego dziecka obiady, wyprawka , bezpłatne kolonie, zakup węgla itp- tylko raczej nie jest to gotówka. Więc wierzę,że rodzina mocno dzieciata alkoholików kosztuje państwo ponad 3 tysiace zł. ale gotówki to z tego moze 300 zł. No więc na auto w salonie cięzko. No i nie jestem pewna czy dochód na rodzinę 3000( niewazne z zasiłków prostytucji czy pracy) pozwala brać co pięć lat nowe auto z salonu a starego nie sprzedawać tylko złomować
Odpowiedz