Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Drodzy Kierowcy! Nie zostawiajcie na noc uchylonych szyb w samochodzie przy jednocześnie…

Drodzy Kierowcy!

Nie zostawiajcie na noc uchylonych szyb w samochodzie przy jednocześnie włączonym autoalarmie. Wiem, jest gorąco, a samochód rano nie jest wtedy nagrzany jak piekarnik.

Powód? Przy uchylonej szybie autoalarm może zostać odpalony przez dosłownie wszystko.

Jeśli już zorientujecie się, że samochód co chwilę wyje, to zejdźcie i zróbcie coś z tym. Blokowiska działają jak wielkie pudła rezonansowe i dźwięk skutecznie utrudnia zaśnięcie.

Nie wiem, jak inni mieszkańcy mojego osiedla, ale 2 dni temu, po słuchaniu przez pół nocy przenikliwego jazgotu w mniej więcej półgodzinnych odstępach, stwierdziłem, że zostawienie karteczki z napisem "NAPRAW ALARM TY MŁOTKU!!!" było najbardziej humanitarnym pomysłem.

Pozostałe - tak od 1 w nocy - obejmowały dość kreatywne zastosowanie wody, cukru, ryżu, papieru toaletowego, mąki i pasty do zębów w połączeniu z karoserią pojazdu. W różnych kombinacjach.

Po 2 w nocy całkiem poważnie rozważałem wprowadzenie ich w życie. Na szczęście kolejne noce były już spokojne.

by Chaos
Dodaj nowy komentarz
avatar Chaos
15 15

refleksja sprzed chwili - dobrze sprawdziłyby się również krople walerianowe wylane na maskę (lub rozpylone w samochodzie, w przypadku recydywy alarmowej) - ściągnęłaby chyba sierściuchy z całego osiedla a widok samochodu obłożonego naćpanymi, sfrustrowanymi (od alarmu) kotami dałby właścicielowi do myślenia...

Odpowiedz
avatar MayaBealtaine
1 1

Kici kici koteczki! Efekt w postaci rozchisteryzowanego właściciela auta byłby BEZCENNY. :D

Odpowiedz
avatar Mementomoris
1 3

A mogłeś spróbować zadzwonić na policję.

Odpowiedz
avatar Chaos
2 4

zaimast zostawić kolesiowi kartkę? To trochę bez sensu, jeżeli alarm wyje co pół godziny przez 5 minut. Nie powiem przecież w środku dyżurnemu, żeby przysłał na osiedle patrol, który będzie kwitł nie wiadomo jak długo, aż się znowu włączy alarm...

Odpowiedz
avatar Chaos
0 0

* w środku nocy. Coś mam dziś niskie ciśnienie, ale to nic nowego przy wstawaniu o 3 rano do pracy.

Odpowiedz
avatar Mementomoris
0 0

Czemu ma kwitnąć, skoro może wezwać lawetę?

Odpowiedz
avatar Mementomoris
0 0

Czemu ma kwitnąć, skoro może wezwać lawetę?

Odpowiedz
avatar urielpp
15 15

Na osiedlu obok którego mieszkam kiedyś też przez całą noc alarm w jednym aucie co chwile wył, aż w pewnym momencie tak nad ranem ucichł. Dopiero jak rano szedłem przez to osiedle to zauważyłem wybitą szybę, niedomkniętą maskę i akumulator na przednim siedzeniu Oo

Odpowiedz
avatar Chaos
7 7

ktoś musiał się BARDZO zdenerwować.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
2 2

Niestety do niektórych dopiero taka aluzja jest w stanie przemówić.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

U mnie dokładnie ta sama sytuacja, z tą różnicą, że "impreza" zaczyna się zazwyczaj o 5 nad ranem...

Odpowiedz
avatar glan
11 11

Jaki jest sens posiadania w aucie alarmu, którego aktywacją właściciel i tak się nie interesuje?

Odpowiedz
avatar soraja
2 2

może właścicielowi chodzi właśnie o irytowanie sąsiadów :)

Odpowiedz
avatar Jorn
0 0

Spróbuj kupić nowy samochód bez alarmu. A gdyby ci się to jakimś cudem udało, spróbuj go ubezpieczyć.

Odpowiedz
avatar yannika
1 1

Zastanawia mnie po kij alarm skoro się na niego w ogóle nie reaguje?

Odpowiedz
avatar Vella
1 1

No jak to? "Póki wyje, wiem, że moje auto stoi" ;-)

Odpowiedz
avatar yannika
2 2

Tylko że one wszystkie brzmią tak samo. Poza jednym sąsiadem oryginałem który w jakiś sposób zamiast wycia wmontował sobie "Fuel" Metalliki. Nie chce cholernik powiedzieć jak.

Odpowiedz
Udostępnij