Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O tym jak ludzka chciwość może doprowadzić do tragedii.. Jeszcze z czasów…

O tym jak ludzka chciwość może doprowadzić do tragedii..

Jeszcze z czasów licealnych znam K. zwykłego chłopaka, z którym chodziłam do jednej klasy. Ostatnio spotkaliśmy się przypadkiem na mieście i to co mi opowiedział o swoim życiu wstrząsnęło mną. Ale po kolei, historię dodaje za zgodą K.

K. wyróżniał się od innych chłopaków w czasie liceum tym, że miał bardzo bogatych rodziców. Dziewczyny, aż lepiły się do niego. Był taki och i ach. Oczywiście K. nie chwalił się pieniędzmi na lewo i prawo, ale pochodzimy z małej miejscowości, gdzie takie rzeczy po prostu każdy wie. W liceum w K. kochała się chyba cała damska część szkoły. Ale minęło liceum, minęły studia a K. poznał można by było rzec tą jedyną. Owa O. sprawiała wrażenie miłej i ułożonej dziewczyny, która nie leciała na bogactwo K. Młodzi szybko zdecydowali się o założeniu rodziny.. I tu zaczęły się schody. Nie mogli dogadać się jak ich ślub ma wyglądać. K. nie chciał, żeby ślub był huczny, za pieniądze jego rodziców, a O. wręcz odwrotnie, chciała chyba, żeby każdy o tym ślubie wiedział. Chłopak zakochany na zabój w dziewczynie zgodził się na huczne wesele.. W końcu czego się nie robi dla ukochanej? Krótko po ślubie zamieszkali chwilowo u rodziców chłopaka, ale K. wspominał jeszcze przed ślubem, że On nie chce żyć z pieniędzy rodziców. I tak po roku dorobił się tak, że stać go było na pobudowanie domu, może małego ale za swoje. W ciągu tego roku został ojcem. I tak w trójkę wyprowadzili się od rodziców. I mógłby być happy end, ale dziewczynie nie spodobało się takie szybkie przejście z księżniczki, która nic nie musiała robić w domu teściów, do pospolitej kury domowej w swoim własnym domu.. Co zrobiło dziewczę? Uciekło. Tak po prostu spakowało siebie i dziecko i uciekła. Z kim? Nie zgadniecie z bratem K, który zawsze zazdrościł mu pięknej żony. Przecież brat K. mógł dziewczynie dać tego, czego oczekiwała. Pieniędzy..

Dziewczyna jednak i brat nie odpowiadał. Skłóciła ze sobą cała rodzinę, braci i uciekła z jakimś obcokrajowcem zagranicę. Do podobno lepszego życia.

Co jest najlepsze? Dziewczyna na znanym portalu społecznościowym dodaje zdjęcia swojego nowego faceta i dziecka z podpisem 'u tatusia najlepiej..'. Tylko czemu dziecko ma siniaki na całym ciele? Na wiadomości dziewczyna nie odpisuje.

Macie jakiś pomysł co robić? Jak można odebrać jej dziecko, jeśli nawet policja nie reaguje? Chłopak własnego dziecka nie widział już kilka miesięcy, a jego żona ostatnio wysłała mu sms, żeby dał jej już spokój, bo z jej strony to była zabawa.. Chciała tylko jego pieniądze.. Co z dzieckiem? Nie wiadomo..

rodzinka

by angelica
Dodaj nowy komentarz
avatar blair
0 16

Wszystko zależy w jakim kraju jest. Zawsze może też interweniować opieki społecznej w danym kraju. Nie zaszkodzi również zgłosić się do stowarzyszenia/fundacji zrzeszających takich ojców.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 25

wybacz, ale ten twój K wygląda na totalną ofermę. nie podjął żadnych kroków w celu odzyskania dziecka, za to współczucie wzbudza na piątkę, aż koleżanka szuka za niego i dla niego pomocy... na piekielnych. no poważnie?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2013 o 17:56

avatar angelica
-4 16

Mylisz się. K szuka pomocy chyba już wszędzie.. Dziewczyna go totalnie olała, nawet nie wie w jakim mieście przebywa. Zna tylko kraj. Dziewczyna nie odpisuje na sms, nie odbiera telefonów. K. nawet nie może wysłać jej pozwu rozwodowego, bo nie zna jej adresu. Na policji jest zgłoszone, że uciekła z dzieckiem.. Tyle, że policja w Polsce nic sobie nie robi z tego ;/ sprawa zgłoszona jest nawet do Itaki.. Nikt nie ma pomysłu co można więcej zrobić..

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 11

no tak... a ja to wszystko wiem skąd? z komentarza, bo przecież nie z historii na podstawie której pisałem swój komentarz, prawda?

Odpowiedz
avatar anonimek94
-2 2

Tylko, ze nie musisz tak pochopnie oceniac osobe. To, ze nie jest wszystko napisane w historii nie znaczy ze od razu masz go od darmozjadow wyzywac, znasz go? Uwazam, ze nie wypadas sie tak wypowiadac o kims, jezeli Cie interesuje cos to przeciez mozesz zapytac i autorka odpowie, po co od razu wyciagac wnioski?

Odpowiedz
avatar kalipso
10 16

"K. wyróżniał się od innych chłopaków w czasie liceum", "zdecydowali się o założeniu rodziny" - co to za bełkot? Ile autorka ma lat, że posługuje się taką składnią?

Odpowiedz
avatar kalipso
15 21

Chyba ci się coś pomyliło. Nie znam nikogo kto gra na gitarze. Nie mam koleżanek w tej grupie wiekowej, która walczy o "chłopaków". Dawno już wyrosłam z takich "zabaw". Ogarnij się. Ze mną kłócisz się o katoli a nie gówniarzy.

Odpowiedz
avatar kpt_malpicki
21 21

Dziewczyna wkleja zdjęcia na Facebooku z posiniaczonym dzieckiem? I nie wiesz, gdzie to zgłosić?

Odpowiedz
avatar TinoLi
16 16

Skoro jest taki bogaty czemu nie wynajmie detektywa żeby odnalazł matkę z dzieckiem?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 26

bo K jest szlachetny i nie chce korzystać z pieniędzy rodziców. z jego własnych mogłoby go stać na co najwyżej małego detektywa (jak i na mały domek) ale Poirot już nie teges, więc wiesz.

Odpowiedz
avatar pajeja88
17 17

Niech będzie dalej szlachetny, dziecko nie zając nie ucieknie a za 10 lat może dorobi się na DUŻEGO detektywa. Btw kobieta wstawia na fb zdjęcia posiniaczonego dziecka? Poważnie? Nawet jak nie podała mu w jakim znajduje się kraju to chyba żaden większy problem, wystarczy sprawdzić w jakim kraju obecnie przebywają osoby których ostatnio dodała do znajomych, istnieje coś takiego jak utrudnianie kontaktów z dzieckiem (nie wiem czy to się kwalifikuje). Zresztą jakoś ciężko mi uwierzyć, że ITAKA nie wie co ma dalej z tym zrobić, nie takie sprawy prowadzili..

Odpowiedz
avatar soraja
12 14

tia, bo dziadkowie zapewne marzą o tym, żeby więcej nie zobaczyć wnuka, chyba że w posiniaczonej wersji w internecie. Zrozumiałabym argument w stylu "bo detektywi są nieskuteczni" ale pozwolić by własne dziecko było bite, uniemożliwić mu kontakt z dziadkami w imię niewiadomo czego i nazywać to coś szlachetnością? Może lepiej sprawdź w słowniku znaczenie tego słowa. To ludzie nie raz zwracają się do kogoś obcego, żeby znaleźć psa czy kota, a tu ktoś dla własnego dziecka nie poprosi o pomoc jego dziadków - jednak o czymś to świadczy.

Odpowiedz
avatar Shakkaho
15 15

Własnie brak w/w akcji, zwłaszcza mając zaplecze pieniężne, jasno świadczy, ze to jeden wielki fejk.

Odpowiedz
avatar GniewkoSynRybaka
0 6

Krótko i na temat - na policję wraz ze skanami zdjęć, a poza tym można i dalej, czyli do prokuratury, sądu rodzinnego. Najlepiej skonsultować się z prawnikiem, nie zaś czekać na cud. Rozumiem że ów K nie ma ani ograniczonych, ani nie jest pozbawiony spraw rodzicielskich, jeżeli nie ma, to pisałem powyżej i nie ma takiej opcji, że nie da się z tym nic zrobić (proszę jeszcze raz - kontakt z prawnikiem i poczytać trochę o prawie rodzinnym i innych).

Odpowiedz
avatar Wredzma
8 8

Ile uczestników wydarzeń, tyle opowieści i różnych punktów widzenia. Ty znasz tylko jego wersję, więc ja bym się tak "podłością" dziewczyny nie sugerowała. Policja nie reaguje? Może wie na ten temat więcej niż znajomy Ci opowiedział?

Odpowiedz
avatar GrobAgamemnona
15 15

Dla mnie to fejk. Dziewczyna udziela się na facebooku, bardzo łatwo ją znaleźć, przecież czasami koło statusu wyświetla się coś takiego jak " W pobliżu ... " a w miejscu kropek znajduje się nazwa miejscowości, więc bardzo łatwo można kogoś zlokalizować. Poza tym Itaka na pewno by sobie z tą sprawą poradziła, skoro właściwie wszystkiego o tej dziewczynie można dowiedzieć się z Internetu... Poza tym już nie oceniaj tak pochopnie po tych siniakach, że dziecko bite. Nie wiem czy wiesz ale dzieci bardzo często same sobie takie siniaki fundują.

Odpowiedz
avatar GorzkaCzekolada
19 19

Nie wiem czemu ale malinową zalatuję.

Odpowiedz
avatar LucjuszKot
11 11

Dokładnie to samo miałem napisać.

Odpowiedz
avatar Monomotapa
1 1

Może 3moons, a może to jedna i ta sama osoba.

Odpowiedz
avatar obserwator
-4 4

Gromadzić te zdjęcia i wpisy, będą dowody w procesie rozwodowym o jej winie.

Odpowiedz
avatar komentator555
12 18

Eh... Pewnie "jeszcze cię trzęsie" po historii kolegi, od razu poleciałaś, założyłaś konto i to napisałaś. A więc tak- po roku dorobił się tak, że własnymi siłami pobudował dom oraz podjął decyzję o dziecku. Rodzice nie pomagali mu, jego bratu też nie, tak? Też w rok dorobił się niewyobrażalnych bogactw, może na małe porsche?:) I skoro na jego brata dziewczyny leciały z powodu kasy to i on pewnie na powodzenie nie narzekał, musiał żonę odbijać..? I nagle ni z tego ni z owego pojawia się ktoś tajemniczy z zagranicy, ciekawe gdzie i jak go poznała. I oczywiście spakowała się, wzięła dziecko i wyjechała (bo oczywiście wzięła dziecko, po opisie widać, że jest bardzo rodzinna i dziecko nie jest dla niej ciężarem). Jest taka zła i chce tylko kasy, ale nie występuje o alimenty ani nic (gdyby wystąpiła, znaliby jej adres)- mimo tego, że brat w kolejny rok pewnie na kolejny dom zarobił. I oczywiście mimo przebiegłości i wyrachowania jest głupia jak but i dodaje zdjęcia z pobitym dzieckiem. Aha i nie można jej namierzyć- "bo polskie sądy i polska biurokracja". Malinowa, jak już kiedyś napisałem, żal mi cię. Jesteś żałosną formą bytu, która ma tak paskudnie żenujące życie, że musi szukać poklasku dla wymyślonych historii na piekielni.pl. Gratuluję, na serio mi cię żal.

Odpowiedz
avatar komentator555
8 12

Brasil, a ciebie grupka dzieci, która uciekła z domu dziecka pod "ruską granicą" już dorwała czy jeszcze nie? Że ty wierzysz we wszystko co przeczytasz to twoja sprawa. Tak, szukanie pomocy na piekielni.pl. Stać kogoś na wybudowanie domu, ale na detektywa czy adwokata już nie. Nie prosi rodziców o pomoc, bo jest "szlachetny", co z tego, że jego dziecko jest niby bite. Swoją tępotę zachowaj dla siebie.

Odpowiedz
avatar pajeja88
6 6

@komentator555: Najwidoczniej go jeszcze nie złapali, może wywędrowali dalej albo ten nóż w kieszeni pomógł? @Barsli17: Z racji tego że w swojej historii zaznaczyłeś ile masz lat to Cię uświadomię jak to jest mieć dziecko. Gdy cokolwiek mu się dzieje stawiasz świat na głowie, by je odzyskać jesteś w stanie się poniżać i pożyczać pieniądze, szukać pomocy z każdej możliwej strony a nie siedzieć na dupie i oglądać zdjęcia pobitego syna na fb żaląc się koleżance. Zresztą jeszcze raz zapytam; na fb wstawiała zdjęcia posiniaczonego dziecka? No bez jaj.

Odpowiedz
avatar misiafaraona
11 11

A świstak siedzi i wymysla historyjki na piekielnych

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

Jeżeli facet ma kasę to niech wynajmie zespół prawników, założy sprawę rozwodową i złoży wniosek o przyznanie opieki. Dziewczyny na porządnych prawników stać nie będzie a wątpię by nowy chłoptaś kasą rzucił. A jak się laska nie stawi na rozprawę to przerąbane. A po wyroku MSZ chętnie polskie dziecko odbierze i dostarczy do ojca.

Odpowiedz
avatar Notorious_Cat
0 4

Jeżeli ta historia jest prawdziwa, to z tego chłopaka jest niezły głupek. Nasze wybory świadczą o nas, i jeśli dał się zwieść pięknemu pustakowi, to zapewne on jest taki sam.

Odpowiedz
avatar sparxx
4 4

Cześć, Malinowa :)

Odpowiedz
Udostępnij