Planowałam wyjazd na woodstock...
Od kilku dni sprawdzaliśmy ze znajomymi dokładnie przejazdy - ilość przesiadek, czas między pociągami jak i ceny. Najbardziej nam odpowiadał pociąg, który z naszej miejscowości miał wyjechać o 18 z minutami.
Dzisiaj wchodzę na stronę, by sprawdzić o której dokładnie wyrusza nasz pociąg. I tu następuje szok. Nasz pociąg w ogóle nie widnieje na rozpisce. Szybko ubieram buty, bo planowany wyjazd ledwie za 3 godziny, trzeba sprawdzić o co chodzi.
W okienku dokładnie ta sama pani, która w zeszłym tygodniu dyktowała mi wszystkie kursy. Proszę ją o szczegóły pociągu po 18 do Kostrzyna, na co ona na mnie spogląda jak na poparzoną:
- Takiego pociągu nigdy nie było!
No nie. Tylko mi się przyśniło że spisywałam wszystkie pociągi w zeszłym tygodniu, i to na tyle realnie, że nawet miałam je rozpisane na kartce.
Jedziemy jutro po 12. No, chyba że znowu rozkład zmieni się z dnia na dzień.
PKP
U mnie w kasie pani musiała nam chyba ze trzy razy drukować nowy bilet bo ciągle się myliła i sprawdzała na karteczce jak w ogóle jeżdżą pociągi na Woodstock (a od nas i tam i z powrotem jechały dosłownie dwa każdego dnia...) w końcu jej się udało, szczęśliwi parę godzin później pochwaliliśmy się koleżance która z nami jedzie, że mamy już bilety i okazało się, że drugi bilet (przy kupowaniu od razu w obie strony) miał być 50% taniej o czym pani oczywiście zapomniała...mój chłopak idzie je dzisiaj reklamować. Ja rozumiem, że Woodstock raz do roku, specjalne rozkłady itp. ale podobno taki nieogar panuje co roku w kasach a po tylu latach panie mogły by być już przygotowane na takie wydarzenia :/
OdpowiedzW co Ty te buty ubierasz?! Karny k*tas za ch*jawe pisanie!
OdpowiedzA może raczej ten karniak za czytanie ze zrozumieniem?
Odpowiedz"Szybko ubieram buty, bo planowany wyjazd ledwie za 3 godziny, trzeba sprawdzić o co chodzi." A teraz sens proszę mi podaj, chyba, że tak Ci się spieszy "ubierając buty", że zapomniałaś napisać, czy w sweterek czy kurteczkę im ZAKŁADAŁAŚ. Ubierasz dziecko zakładając mu buty, rozumiesz już?
Odpowiedz