Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia kalipso http://piekielni.pl/52577 przypomniała mi wydarzenia sprzed paru miesięcy, gdy mojego męża…

Historia kalipso http://piekielni.pl/52577 przypomniała mi wydarzenia sprzed paru miesięcy, gdy mojego męża dopadł potworny ból pleców spowodowany przepukliną kręgosłupa.

Rzecz działa się w szpitalu na ostrym dyżurze. Mąż siedział spokojnie i czekał na swoją kolej. W pewnym momencie w poczekalni zjawiła się piekielna rodzinka. Trzy paniusie w średnim wieku, przyprowadziły starszą kobietę, która źle się czuła. Wszystkie panie zajęły ostatnie siedzące miejsca w poczekalni. W czasie gdy starsza pani weszła do gabinetu na konsultację, pacjentów zaczęło przybywać i ktoś zajął miejsce, na którym do tej pory siedziała. Gdy z niego wyszła, jedna z piekielnych kobiet (PK), zwróciła się do mojego męża (M)

PK: - Nie widzisz, że mamusia jest chora i musi usiąść?! Przecież nie będzie na stojąco czekać na wypis i recepty. Ustąp jej miejsca!
M: - Przykro mi, ale ja też jestem pacjentem, ból pleców nie pozwala mi stać.
PK: - Jaki bezczelny! Młody jesteś, nie udawaj że cię coś boli, wstań!
M: - Wypraszam sobie! A może jedna z pań mamusi miejsca ustąpi, czy panie też ciężko chore?

W tym momencie panie wpadły furię i zaczęły słać pod adresem męża stek przekleństw. Krzyki usłyszała jedna z pielęgniarek i wyszła na korytarz zobaczyć co się dzieje. Kiedy mąż wyjaśnił jej całą sytuacje, nakazała wszystkim osobom towarzyszącym natychmiast opuścić poczekalnię. Wszyscy nie-pacjenci się oburzyli, a jeden ze starszych panów jak wychodził, rzucił do mojego męża:
- I widzisz, ch... co narobiłeś?! Tak ciężko było wstać?!

szpital

by VinoTintoRojo
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar halboot
1 13

A mógł wstać... ;)

Odpowiedz
avatar babubabu89
43 49

A mogły zabić... ;)

Odpowiedz
avatar Kyaa
-1 1

A nie mógł... ;)

Odpowiedz
avatar Dysfolid
33 37

Jadę autobusem miejskim a w nim awantura, bo kto to widział wózek z dzieckiem wprowadzić na miejsce do tego przeznaczone (na przeciw środkowych drzwi). Widok zasłania, miejsce zajmuje, powiew powietrza od okna tamuje. Drą się dwie starsze panie, które: - po pierwsze, siedzą wygodnie, - po drugie, zaprowadzają porządki kto ma stać, gdzie stać a kto w ogóle mógłby się przejść a nie dupę wozić - po trzecie, wysiadając przepychają się potrącając wózek z maluszkiem. Wysiadam za nimi słuchając o chamstwie młodych, ich postawie roszczeniowej, lenistwie. A za mną ojciec tłumaczy chłopakowi lat z 10: - Widzisz młody bierz przykład z kultury starszych. Jak ci się chłopie coś nie podoba, wyzwij, opluj, kopa sprzedaj... (wypowiedź ironiczna z mrugnięciem wyraźnym i przytykiem do bojowniczek o wychowanie narodu). Dosłyszały a jakże! Wyzywały, aż im facet z oczu zniknął.

Odpowiedz
avatar Cristoforo
17 17

Jakoś tak to napisałeś, że mi to przypomina fajną bajkę :) Częściowo pewnie z powodu mojego ulubionego fragmentu: "widok zasłania, miejsce zajmuje, powiew powietrza od okna tamuje", ładny rym :)

Odpowiedz
avatar Alien
10 24

Mam mieszane uczucia, co do wózków. Zwłaszcza w godzinach szczytu, gdy ciężko by było do autobusu wepchnąć choćby kartkę papieru, a taka z wózkiem od wejścia wrzeszczy: "odsunąć się, ja mam dziecko!"... Zawsze mam ochotę odpowiedzieć, że każdy debil może mieć, ale jakoś nie wypada...

Odpowiedz
avatar MaryAnnn
3 5

@Alien - dlatego jeśli już muszę jechać komunikacją miejską z dzieckiem - wolę chustę:) @Blackmoon - wózek złożyć.. a dziecko? też złożyć?? Bo chyba nie masz na myśli składania wózka jedną ręką, trzymania niemowlęcia drugą, a barierkę trzecią.. ;)

Odpowiedz
avatar BlackMoon
-5 7

Sama podsunęłas rozwiązanie- wystarczy wziąć ze sobą chustę i wsadzić do niej dziecko, a wózek złożyć- dzięki temu nie przeszkadza się innym pasażerom.

Odpowiedz
avatar Notorious_Cat
17 19

I taki człowiek wróci do domu, zagniewany, pewien swoich racji, nieświadomy swojego chamstwa. I pieron jest szczęśliwy.

Odpowiedz
avatar korinogaro
12 16

Kocham ten naród, zwłaszcza jak wszyscy z góry do dołu dają przykład. Jak jest na "nizinach" to psioczy, na tych co na "wyżynach" że kradną, sam się na nie dostanie...kradnie. Jest na bezrobociu, marudzi że pracować mu nie dają, pracuje...op*erdala się. Ma 60-70 lat i drze ryja, że młodzież nie wychowana, sam mówi: "a mogłeś ch*ju wstać". Stęka, że egzaminy, lekcje trudne... nie uczy się. Pracuje w kiosku, dostanie zapłatę "grubymi", marudzi że nie ma wydać, dostaje drobnym, marudzi że drobne. Jest na emeryturze, ma całe dni wolne, ledwo chodzi, do autobusu/tramwaju biegnie. Kupuje zagraniczne produkty, marudzi że polski przemysł upada. Olewa petentów którzy przychodzą do niego, wścieka się że za mało zarabia/olewają go jak idzie gdzieś jako petent. Pracujesz dobrze ale jesteś cichy, kierownik cię wy*ebie bo "nic nie robisz". Pracujesz doskonale i sam ciągniesz pół oddziału, kierownik wy*ebie cię bo jesteś dla niego zagrożeniem. Gówno robisz ale jak coś ci wyjdzie to chwalisz się tym przed każdym, premia od kierownika... Tyle lat walczyłem sam ze sobą żeby nie uznać że nasz naród to jakaś niedoróbka ale im dłużej żyję i im więcej sk*rwysynów/głupków spotykam tym trudniej to dalej robić :(

Odpowiedz
avatar Timothy
4 10

@korinogaro - w/w cechy występują TYLKO w narodzie polskim? Co do stężenia większego niż na słynnym Zachodzie - zgadzam się. Co do wspaniałości tegoż Zachodu - nieprawda, tak samo wiele oszustwa, kłamstw, złośliwości, zawiści.

Odpowiedz
avatar barnaba90
1 3

okej, w krajach arabskich dzieją się większe cyrki, ale w krajach bardziej cywilizowanych jest więcej życzliwości i kultury

Odpowiedz
avatar korinogaro
4 6

Nie mówiłem, że zachód to miód i mleko. Jednak jakoś na zachodzie mniej mnie to dobija, pewnie dlatego, że to "obcy" a nie "swoi" więc co mnie ich dzicz obchodzi. Chociaż akurat przykłady które podałem występują (z mojego punktu widzenia) znacznie rzadziej na zachodzie (no nie licząc takiego p*erdolnika europy zachodniej jaką jest Grecja i Włochy).

Odpowiedz
avatar jass
6 6

wręcz przeciwnie, stara prawda mówi, że "chamstwo należy zwalczać siłom i godnościom osobistom" ;)

Odpowiedz
avatar bobbyperu
-1 3

Tego dziada na odchodnym trzeba się było poczęstować kultowym cytatem z Ferdka Kiepskiego: "A zasadził ktoś kiedyś panu kopa w dupę?" Kiedyś starałem się zachować wpojone mi kanony zachowań ale nieskończone pokłady chamstwa z jakimi się spotykałem skutecznie wyleczyły mnie z tej przypadłości :D

Odpowiedz
avatar voytek
0 2

chamstwo zwalczaj chamstwem! a na zaczepki nie reaguj!

Odpowiedz
Udostępnij