Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O blondynie co była mistrzem kierownicy. Nigdy nie oceniałam ludzi po wyglądzie.…

O blondynie co była mistrzem kierownicy.

Nigdy nie oceniałam ludzi po wyglądzie. Nigdy też nie sugerowałam się stereotypami, ale pani w platynowej fryzurze wręcz mnie powaliła...

Kilka dni temu wracam sobie spokojnie z pracy, przechodząc obok dworca PKP. Dzień zapowiadał się tak samo jak każdy inny, do czasu aż dało się usłyszeć krzyki pewnej pani. Odwracam się, może coś poważnego się dzieje...

Okazuje się, że pani w nowym, srebrnym autku trąbi średnio co pięć sekund, w międzyczasie krzycząc "halo, no halo!". Tylko jakoś autko przed nią nie specjalnie reagowało. Może dlatego, że stało puste na parkingu?

Panią w blondzie uświadomił dopiero inny kierowca, który minął auta na parkingu...

Mistrzyni_kierownicy PKP

by sayus
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar GoshC
9 13

Czyli odkąd pozwoliłam kumpeli, żeby mnie utleniła, to wszystko przede mną? może i mnie opisze ktoś na Piekielnych jako głupią blondynkę. Bogu dziękować, że nie mam samochodu ;-)

Odpowiedz
avatar czerwone_buciki
11 11

Błyskotliwa to raczej nie była...

Odpowiedz
avatar Angel590
-1 1

Opinie "głupich blondynek" najczęściej wyrabiają farbowane "mądrale" :D

Odpowiedz
avatar Bryanka
13 15

Oj tam, oj tam :P Nam kiedyś też się taka sytuacja zdarzyła. Szukaliśmy wyjazdu z parkingu pod centrum handlowym w jednym mieście. Kolega ustawił się za sznurem samochodów. Tak stoimy, stoimy. W końcu ktoś inteligentnie spytał "Na co właściwie czekamy?". Kierowca na to, że na włączenie się do ruchu...Taa, okazało się, że ustawił się za zaparkowanymi równolegle autami. :P

Odpowiedz
avatar WalkingDead
-2 4

Normalnie jakbyś kawał opowiedział! A to z życia wzięte ! :-D Szkoda, że tego nie widziałam, musiało być bardzo zabawnie :-D

Odpowiedz
avatar KleoKot
1 3

W moim otoczeniu najwięcej o "głupiutkich blondyneczkach" wspomina moja współlokatorka - blondynka. Zwykle w odniesieniu do siebie, gdy odwali coś innego. Ja, jako brunetka, nie mówię o "głupiutkich brunetkach" gdy coś odwalę, tylko o "głupiej Kocie". I w sumie zastanawiam się - Twoja wypowiedź to ironia czy mam ją wziąć na poważnie i uznać, żeś hipokrytą? :)

Odpowiedz
avatar Kamisha
-1 1

"Nigdy nie oceniałam ludzi po wyglądzie. Nigdy też nie sugerowałam się stereotypami, ale pani w platynowej fryzurze wręcz mnie powaliła..." - i tak utrwalają się stereotypy.

Odpowiedz
Udostępnij