Nie historia ale takie spostrzeżenie, może apel.
Czy naprawdę trzeba brać dzieci…
Nie historia ale takie spostrzeżenie, może apel.
Czy naprawdę trzeba brać dzieci w wózkach do kościoła w niedzielę? Czy komfort własnego potomstwa nie jest ważniejszy od pokazania się sąsiadom w niedzielę? Płacz, krzyki, bieganie... Warto?