Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Opowieści o zaliczeniach przypominają mi historię mojej koleżanki, która prowadziła zajęcia na…

Opowieści o zaliczeniach przypominają mi historię mojej koleżanki, która prowadziła zajęcia na uczelni (państwowej, żeby nie było).

W ramach zaliczenia zleciła studentom wykonanie rysunku na papierze milimetrowym. Już kij z tym, co to był za rysunek.

Jakiś czas później pokazywała wszystkim w charakterze dowcipu prace swoich studentów. Grupa była chytra, więc wymyśliła sobie, że jeden zrobi rysunek, a reszta od niego zgapi. Ochotnik rysunek zeskanował i wysłał reszcie. Reszta wydrukowała.

I teraz uwaga - nie byli na tyle lotni, aby ustawić drukowanie grafiki w ten sposób, by pokrywała całą kartkę. Na oddanych "pracach" pysznił się dumnie pomniejszony rysunek na papierze milimetrowym, a wokół białe tło, na dole zaś... ścieżka drukowania, na dodatek zdradzająca, że delikwent nie zapisał pliku na dysku, tylko ciapnął "Drukuj" na załączniku z maila.

Koleżanka napisała delikwentom obok stosownych ocen "Gratuluję pomysłowości".

studenci

by wizjonerlokalny
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
-5 21

Ja na zajęciach z dokumentacji rysunkowej (studiuje archeologię) błysnąłem takim talentem, że już drugie wykopaliska prowadzący boją się mi dać ołówek do ręki. ;_;

Odpowiedz
avatar bukimi
10 10

A coś konkretniej? "Znam taki dowcip, naprawdę śmieszny, że hoho".

Odpowiedz
avatar szypty
0 0

Uu, to szczęściarz z Ciebie, u nas jak tylko coś było do narysowania to wszyscy byli nagle bardzo zajęci eksploracją i przerzucaniem hałdy z miejsca w miejsce :P.

Odpowiedz
avatar samay
3 3

To chyba we wszystkich szkołach tak jest. U mnie w technikum samochodowym jak jest rysunek do narysowania to nagle wszyscy wycierają rozlany olej, albo zakręcają i odkręcają ciągle te same śrubki byle coś robić innego niż rysowanie.

Odpowiedz
avatar MyCha
10 10

Cóż. Nawet ściągać i oszukiwać trzeba umieć. Nieco czasu na to poświęcić również. Skąd tacy idioci biorą się na studiach? Nawiasem mówiąc ja bym się prędzej zapadła pod ziemię niż bym oddała prowadzącemu jakikolwiek wydruk zawierający ścieżkę drukowania. Niezależnie od tego czy byłby mojego czy cudzego autorstwa.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 4

Mam nadzieję, że sprawa została zgłoszona do rektora? ;)

Odpowiedz
avatar DonnieDarko
-3 3

Mi hsitorie o zaliczeniach przypominają co innego ale to zależy od człowieka haha:)

Odpowiedz
avatar khartvin
4 4

To nie świadczy o pomysłowości, tylko o upośledzeniu umysłowym... Odnoszę wrażenie, że byli to studenci jednej z Wyższych Szkół Lansu i Baunsu...

Odpowiedz
Udostępnij