Opowieści o zaliczeniach przypominają mi historię mojej koleżanki, która prowadziła zajęcia na uczelni (państwowej, żeby nie było).
W ramach zaliczenia zleciła studentom wykonanie rysunku na papierze milimetrowym. Już kij z tym, co to był za rysunek.
Jakiś czas później pokazywała wszystkim w charakterze dowcipu prace swoich studentów. Grupa była chytra, więc wymyśliła sobie, że jeden zrobi rysunek, a reszta od niego zgapi. Ochotnik rysunek zeskanował i wysłał reszcie. Reszta wydrukowała.
I teraz uwaga - nie byli na tyle lotni, aby ustawić drukowanie grafiki w ten sposób, by pokrywała całą kartkę. Na oddanych "pracach" pysznił się dumnie pomniejszony rysunek na papierze milimetrowym, a wokół białe tło, na dole zaś... ścieżka drukowania, na dodatek zdradzająca, że delikwent nie zapisał pliku na dysku, tylko ciapnął "Drukuj" na załączniku z maila.
Koleżanka napisała delikwentom obok stosownych ocen "Gratuluję pomysłowości".
studenci
Ja na zajęciach z dokumentacji rysunkowej (studiuje archeologię) błysnąłem takim talentem, że już drugie wykopaliska prowadzący boją się mi dać ołówek do ręki. ;_;
OdpowiedzA coś konkretniej? "Znam taki dowcip, naprawdę śmieszny, że hoho".
OdpowiedzUu, to szczęściarz z Ciebie, u nas jak tylko coś było do narysowania to wszyscy byli nagle bardzo zajęci eksploracją i przerzucaniem hałdy z miejsca w miejsce :P.
OdpowiedzTo chyba we wszystkich szkołach tak jest. U mnie w technikum samochodowym jak jest rysunek do narysowania to nagle wszyscy wycierają rozlany olej, albo zakręcają i odkręcają ciągle te same śrubki byle coś robić innego niż rysowanie.
OdpowiedzCóż. Nawet ściągać i oszukiwać trzeba umieć. Nieco czasu na to poświęcić również. Skąd tacy idioci biorą się na studiach? Nawiasem mówiąc ja bym się prędzej zapadła pod ziemię niż bym oddała prowadzącemu jakikolwiek wydruk zawierający ścieżkę drukowania. Niezależnie od tego czy byłby mojego czy cudzego autorstwa.
OdpowiedzMam nadzieję, że sprawa została zgłoszona do rektora? ;)
OdpowiedzMi hsitorie o zaliczeniach przypominają co innego ale to zależy od człowieka haha:)
OdpowiedzTo nie świadczy o pomysłowości, tylko o upośledzeniu umysłowym... Odnoszę wrażenie, że byli to studenci jednej z Wyższych Szkół Lansu i Baunsu...
Odpowiedz