Mama stwierdziła, że chce przenieść numer. Umowa i tak niedługo się kończy, a pakiet jakiś genialny nie jest, więc trzeba znaleźć coś fajniejszego. Sieć, z której wiele lat jak dotąd korzystaliśmy nie proponowała satysfakcjonującej oferty z równie satysfakcjonującą ceną, trzeba więc poszukać u konkurencji. No to wszyscy w rodzinie szukamy, może ktoś wpadnie na coś na co nie wpadł ktoś inny.
W końcu... jest! Udało się znaleźć! Sieć Y ma fajną ofertę, nielimitowane rozmowy w rozsądnej cenie, opłata za nielimitowane sms-y nieobowiązkowa (o ile się z nich nie korzysta oczywiście), internet - tyle ile potrzeba i to też niedrogo. Rewelacja!
Tak więc mama dzwoni, zaczyna pytać. Okazuje się, że nie, nie może przenieść numeru. Ale dlaczego? Sieć Y jest jakby "podsiecią" sieci X. Z tego właśnie powodu numery z sieci X nie mogą być przenoszone do Y. Nie mogą i koniec. Ale czemu? Konsultant nie wie, sam twierdzi, że to bez sensu i nielogiczne. Może jakoś odgórnie zarządzającym wydaje się, że nie pozwalając przechodzić z X do Y, ludzie poprostu zostaną w X.
W tym wypadku piekielni są dla samych siebie, odpychając klientów od siebie, ale również i dla klientów, którym jedynie utrudniają.
Kończy się to tak, że mama przechodzi do sieci A, zachowując swój numer. Oferta podobna do tej w Y, może trochę mniej korzystna, ale też na poziomie. W czasie załatwiania formalności dowiedziała się jeszcze jedynie, że z sieci A nie będzie później mogła przenieść numeru do sieci B. Czemu? Sieć B jest "podsiecią" sieci A.
(Dla tych twierdzących, że przecież mogłaby poprostu zrezygnować z oferty u X i wziąć nowy numer u Y - to, żeby móc zachować numer było dla niej bardzo ważne, potrzebne przy biznesowych sprawach.)
A gdyby przeniosła numer z sieci X do A, a potem dopiero z A do Y? (Proszę wybaczyć, jeśli palnęłam jakąś oczywistą głupotę)
OdpowiedzNiby racja, ale to też musi być w miarę szybko wszystko załatwione :)
OdpowiedzPlus za nick autorko;)
OdpowiedzTo wtedy przeniosłaby numer bez problemów, najczęściej tak robią wszyscy którzy chcą dokonać takich migracji
OdpowiedzZnaczy, mama miała w Orange, chciała do nju, przeniosła do Play, a nie może stamtąd przejść do Red bulla. Wiesz, ja myślę, że oni nieraz lubią utrudniać życie swoim klientom :)
OdpowiedzW takim razie konsultant kłamał. Regulamin https://s3-eu-west-1.amazonaws.com/fs.siteor.com/gsmonline/article_attachments/attachments/43032/original/Regulamin-promocyjnej-migracji-z-oferty-Orange-na-abonament-mix-i-oferty-na-karte-do-oferty-nju-z-rachunkiem.pdf?1366883017. inna sprawa z Orange na kartę do nju przenieść można się smsem tu szczegóły http://www.telepolis.pl/wiadomosci/-aktualizacja-iv-nju-mobile-szczegoly-oferty,2,3,28034.html na samym końcu info:"Z prepaida Orange można zmigrować do oferty nju mobile kodem NJU na 601. Saldo konta nie jest przenoszone." Więc wystarczyło zrezygnować z umowy z migracją do prepaida potem do nju i korzystać lub wziąć rachunek.
OdpowiedzNie, nie z Orange do Nju, tylko z T-mobile do Heyah. A z tego co sama znalazłam, to "W praktyce dotyczy to jednak tylko operatora PTC (nie można przenieść numeru z abonamentu w Erze lub karty pre-paid w Tak Taku do sieci Heyah i odwrotnie) oraz Polkomtela (nie jest możliwa migracja pomiędzy Plusem lub Simplusem, siecią Sami Swoi i marką 36.6). Jednak przejście na przykład z Ery do Heyah jest możliwe pośrednio. Wystarczy najpierw przenieść numer do innego operatora (najlepiej do Play, który nie pobiera opłat za przeniesienie - więcej na ten temat w dalszej części). Niestety, wtedy cała procedura trwa dość długo." A na czasie nam też niestety zależy. Może co drugiego konsultant z Orange wprowadził w błąd, ale pierwsze było prawdą.
OdpowiedzA wiec tylko prawie zgadlam :)
OdpowiedzŻADEN operator nie ma prawa pobierać opłaty za przeniesienie numeru. Jeśli coś takiego ma miejsce to jest to niezgodne z prawem telekomunikacyjnym i powinno zostać zgłoszone UKE które się tym zajmie. A w praktyce heyah i Taktak to ni to dwie różne taryfy, ni to dwie różne sieci. Bardziej można stwierdzić że są to różne taryfy. A często nie jest u operatorów możliwa migracja na inną taryfę (np w Play Mix w trakcie trwania umowy nie można zmienić oferty, dopiero podpisując nową umowę)
Odpowiedz@tysenna a wy kobiety nigdy nic nie wiecie ani nie potraficie poszukac na forach.
OdpowiedzIgnorantia iuris nocet. Najpierw zapoznać się z przepisami, następnie żądać swoich praw. W sumie najłatwiej zdać się wyłącznie na konsultanta celem zrobienia z siebie idioty.
OdpowiedzWiesz, mimo wszystko jak człowiek tam pracuje to oczekujesz tego, że wie coś na temat tego, co sprzedaje. W końcu po to tam jest, żeby udzielić informacji i pomóc klientowi.
Odpowiedz@VintagaTark Pomyśl o czym piszesz, przecież to totalna głupota i zero logiki. Jak pracownik jakiejkolwiek firmy ma działać na jej szkodę a dla dobra klienta? To żart czy idiotyzm?
OdpowiedzA w jaki sposób działa to na szkodę firmy? Dzwonimy do Heyah i od ich konsultanta dowiadujemy się, że nie można przenieść numeru z T-mobile. Heyah na tym nie traci. Może jakiś ogólny, odgórny zarząd, czy cokolwiek takiego, ale nie samo Heyah. Jeśli Orange przykładowo ma za ofertę za 50zł, Heyah za 40zł, a T-mobile za co najmniej 90zł, to dość oczywiste, że przejdziemy do Orange, zamist zostać w T-mobile. Czyli, że oni i tak tracą klienta. Może jestem jakaś nie tego, ale nie widzę tu działania na szkodę firmy celem dobra klienta (w sensie, jakby dali bez problemu przejść z T-mobile do Heyah). I tak, też uważam, że to jest nielogiczne.
Odpowiedz@zmywarkaBosch Jeśli dobrze rozumiem Twoją wypowiedź, to żeby nie zostać przez Ciebie wyśmianym trzeba: - żyć w przekonaniu, że wszyscy próbują mnie oszukać - znać wszystkie przepisy
Odpowiedz@zmywarkaBosch: niestety, ale to domena wielu rodakow a zwlaszcza kobiet.
OdpowiedzCzemu faceci mają zawsze takie kompleksy? Może to przez wasze niskie IQ musicie się w tak żałosny sposób dowartościowywać. Chcesz wyśmiać kogoś, a sam się ośmieszasz.
Odpowiedz@ pawel78 masz jakiś problem? a po drugie to już czytaliśmy w poście wyżej,że uważasz, że kobiety są głupie i nic nie potrafią zrobić. Nie musisz się powtarzać, serio.
OdpowiedzW Plusie nie można zakończyć umowy przed czasem i wziąć nowej na ten sam numer. W zeszłym roku bardziej opłacało mi się zerwać umowę i zapłacić karę niż kontynuować na dotychczasowych warunkach. Niestety nie mogłem zostać w Plusie z tym samym numerem, bo nie. Więc zmieniłem sieć i mogłem zachować numer. Gdzie sens i logika?
Odpowiedz