Byłam dziś w Biedronce. Kupiłam, co trzeba, stanęłam w kolejce – dość wolno się posuwającej, niestety. Tu dodać muszę, że ubieram się na czarno – mam czarną biżuterię, paznokcie pomalowane na czarno, czarną torbę na zakupy.
Stojąc w kolejce jako ostatnia, poczułam silne uderzenie w, hm, miejsce, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. Odwróciłam się. Dostałam wózkiem na zakupy od kobiety, jedną ręką prowadzącej tenże, a drugą – wózek ze śpiącym dzieckiem. Popatrzyłam na nią spokojnie, licząc na jakieś „przepraszam”, ale, nie doczekawszy się, odwróciłam się twarzą do kasy. I wtedy – znowu. Uderzenie.
- Proszę we mnie nie wjeżdżać – poprosiłam.
-Niech się pani nie awanturuje – odpowiedziała tamta podniesionym lekko głosem – Ja mam dziecko, mi dziecko płacze, ja i tak powinnam być pierwsza, a czekam!
Nie, nie była to kasa z pierwszeństwem dla uprzywilejowanych, a dziecko spokojnie spało – specjalnie zwróciłam na to uwagę po całej sytuacji, kiedy pani przechodziła z wózkiem obok. Nie odpowiedziałam więc nic, tylko zwróciłam się znów przodem do kasy. I wtedy – uderzenie!
-Ja mam dziecko – dobiegło z tyłu, tym razem głośniejszym głosem – A pani jest sama!
-Tak - odpowiedziałam, patrząc na nią – Bo po prostu moje dzieci nie żyją.
Nawet nie pomyślałam o tym, co mówię. To był odruch, być może spowodowany brakiem innej riposty. Ale następne słowa, jakie padły, uświadomiły mi, że niepotrzebnie się siliłam na odpowiedź, gdyż pani odrzekła:
-I bardzo słusznie. Ubierze się takie na czarno, jak z sekty jakiejś, czarne pazury wystawi, i idzie między porządnych ludzi. I nie przepuści PRWADZIWEJ KOBIETY z dzieckiem!
Moher to siła! moher to władza! Moherowych kapeluszy się nie zdradza! Także nie tyle co ta historia jest piekielna tylko ukazuje bardziej postawę zaścianku, który jak widać ma się dobrze bo Ona jest Kobieta... a Ty nie bo jesteś czarna.. wniosek jest jeden.. trzeba albo pokazać że ma się atrybut kobiecości albo pokazać gdzie się ją ma ;)
OdpowiedzMoher broni, moher radzi, moher nigdy cię nie zdradzi.
OdpowiedzJeśli ktoś cię atakuje fizycznie to masz prawo się bronić. Skoro dziecko spało, można było spokojnie kopnąć wózek w drugą stronę albo zrobić coś podobnego. Zdecydowanie mało asertywne podejście - dawanie się trącać wózkiem przez jakieś baby. Sam mam dziecko, chodzę z nim do różnych sklepów i nigdy mi nie przyszło do głowy walić wózkiem w osoby przede mną...
OdpowiedzKopnąć wózek? i uderzyć tamtą kobietę albo dziecko? już bym wolała przytrzymać go ręką, ale pani atakowała tylko wtedy, gdy się odwracałam. Nie, Kasan, wybacz, ale nie będę się wdawała w - było nie było - bójki w sklepie, gdzie chodzę codziennie.
OdpowiedzCzyżby kolejne bóle kindermetala?
OdpowiedzSmokku, jakkolwiek lubię Twoje historie i cenię Twoje komentarze, ten uważam za z lekka bezzasadny. Ubioru quasi-metalowego u mnie próżno szukać, chyba że za takowy uzna się czarną sukienkę, czarny sweterek, szpilki, łancuszek, kolczyki - wkręty i czarną obrączkę. I nie jest to bynajmniej spowodowane gustami muzycznymi. A i wiek już mój nie sprzyja manifestacjom.
Odpowiedz@Goszka Jeśli poczułaś się urażona to przepraszam. Z byt wiele jest po prostu na portalu jest historii nierozumianych przez społeczeństwo metali. No a opis wyglądu wręcz idealnie wpisuje się w treść wspomnianych przeze mnie opowiastek.
OdpowiedzKazdy moze sie ubierac w co chce, nawet w burke, albo czador, czy inne dziwne stroje. Nic (poza samoobrona) nie uzasadnia rekoczynow!!! Jednak sa ludzie rowni i ROWNIEJSI, jesli w Polsce sa jakies dziwne kasy dla UPRZYWILOWANYCH, ktorych (chyba) nie ma w demokratycznym zagranicznym swiecie.
OdpowiedzW cywilizowanej Polsce też nie powinno być kas dla uprzywilejowanych, bo każdy powinien wiedzieć, że starszym, kobietom w ciąży i matkom z dziećmi się ustępuje pierwszeństwa. Niestety dzicz ze wschodu najpierw wymordowała tych, dla których takie zasady były oczywiste, a później na dziesięciolecia wprowadziła swoje prostackie zasady, jak widać na tyle skutecznie, że co większe prymitywy przyjęły je za swoje.
OdpowiedzTo akurat za rządów tej "dziczy" były na każdym kroku znaki i tabliczki przypoinające o tym! I nigdy nie było większej nienawiści do kobiet w ciąży i starych ludzi, gdy kupowali z KOLEJKI DLA UPRZYWILEJOWANYCH. Więc to nie zalezy od rządu, tylko od mentalności rządzonych.
Odpowiedzta PRAWDZIWA KOBIETA z dzieckiem powinna chyba zaliczyć baranka ;]
OdpowiedzTrzeba było jej odpowiedzieć tak : Mogłaby się pani przesunąć, bo nie widzę tej prawdziwej kobiety z dzieckiem, którą miałam przepuścić
OdpowiedzW biedronce i lidlu nie ma kas pierwszenstwa i ja np. idę do normalnej i proszę o przepuszczenie mnie, jako ze jestem w ciazy. tam gdzie nie ma kas pierwszenstwa nalezy przepuszczac kobiete z dzieckiem, inwalide i ciezarna.
OdpowiedzTaak, masz rację, Goszka powinna przepuścić kobietę która atakowała ją wózkiem i się awanturowała. Jeszcze powinna przeprosić, że żyje i stópki Matce Polce ucałować. To, że jesteś w ciąży, z wózkiem czy jesteś inwalidą nie daje ci prawa do bycia chamem i prostakiem. Skoro zachowujesz się jak buc, to nie zasługujesz na przywileje, ot co. Masz siłę na przepychanki w sklepie - masz siłę stać w kolejce.
OdpowiedzLindsaydragon, każdy może się źle poczuć. I oczywiście, przepuściłabym tę kobietę, gdyby poprosiła. Gdybym ją w ogóle zauwazyła, zanim mnie stuknęła. Ale po tym ataku nie miałam już na to najmniejszej ochoty, wybacz. A po jej komentarzu na temat moich dzieci - to już nic by mnie nie ruszyło z miejsca.
OdpowiedzA nie łaska "w obronie własnej" wózek, czyli narzędzie napaści odepchnąć "w otchłań niepamięci"? "matka" (specjalnie z małej litery) odczuła by nauczkę na własnej skórze na wieki, wieków, amen... Sorry, ale ZERO litości dla debilności...
OdpowiedzSama jestem mamą ale zarówno w ciąży jak i po porodzie nigdy tak się nie zachowywałam ;/ Buractwo jak się patrzy ;/
OdpowiedzJa też się ubieram na czarno ale jakoś nikt nigdy się mnie o to nie czepiał. Może to ze względu na płeć, bo ludzie jakoś zdają się mieć większą skłonność do czepiania się kobiet w kwestii wyglądu, albo po prostu miałaś niefart, bo ja wiem? :D
Odpowiedztu nie czerń była powodem "napaści" tylko to, że nie wpuściłam pani po pierwszym ataku. Tak sądzę. O czerni wspomniała na samym końcu, kiedy jej po prostu argumentów zabrakło
OdpowiedzNo wiem, umiem czytać :P po prostu zastanowiło mnie to, bo z moich obserwacji wynika, że w takich sytuacjach facetów nikt za wygląd nie objeżdża, a w przypadku kobiet całkiem często i tak sobie deliberuję próbując określić czy to jakaś taka tendencja społeczna czy zbieg okoliczności.
Odpowiedz"Est enim ea non scripta, sed nata lex, quod vim vi repellere licet." "Istnieje owo niepisane, lecz przyrodzone prawo, iż siłę siłą odeprzeć wolno." - Marcus Tullius Cicero
Odpowiedz