Mój sąsiad, a zarazem dobry kumpel mojego ojca miał na nazwisko Skaza. Nie był żadnym psychopatą, ogarniętym żądzą władzy zabijającym własnego brata. Był normalnym facetem. Jednak moje dziecięce wcielenie, nie mogło tego zrozumieć.
Tatko miał zwyczaj zapraszać owego sąsiada i kilku innych znajomych na grilla. Jak wiadomo, dorośli robią swoje, dzieci swoje. Rodzice włączyli mi "Króla Lwa", żebym się zbytnio ze zgredami nie nudziła. Zadowoleni, że mi się podoba, wyszli, przypiekać kiełbasy i raczyć podniebienie chmielowym napitkiem.
Po owej scenie, gdzie nawet najwięksi twardziele płaczą, wybiegłam do ogrodu z żądzą mordu w oczach. Zaczęłam płakać i rzucać w sąsiada lalkami barbie, uprzednio zabranymi z mojego pokoju. W tej całej furii, wykrzyczałam pytanie, dlaczego zabił tatę Simby i czemu jest tak złym człowiekiem.
Sąsiad ze stoickim spokojem uspokoił mnie wyrażeniem, że to nie on, lecz jego brat bliźniak. On zaś uciekł z Afryki, żeby mnie przed nim chronić.
Podobno złość przeszła jak ręką odjął, a rodzice już nigdy nie puścili mi "Króla Lwa".
król_lew bajka dzieci rodzina sąsiad
http://wezsietato.pl/
OdpowiedzCiekawe ile minusów zaraz dostaniesz od debili nie widzących różnicy między piekielni.pl a wezsietato.pl
OdpowiedzFajna historia tylko błędnie w tagu zaklasyfikowałaś "Króla Lwa" jako bajkę. To jest film animowany a nie bajka. Bajka to krótki utwór wierszowany z morałem w którym zwierzęta personifikują cechy ludzkie.
OdpowiedzSkoro się takich pierdół czepiamy to proszę bardzo - bajka to krótki utwór literacki, niekoniecznie wierszowany. To raz. Pomiędzy "morałem" a "w którym" nie umieściłeś niezwykle ważnego przecinka. Ponadto przymiotniki w języku polskim umieszczamy w głównej mierze przed rzeczownikiem. Po nim występują jedynie przymiotniki trwałe wraz z opiniującymi, które tworzą własne podkategorie. Nie jestem pewny czy w tym przypadku jest to dobrze użyte. Jeśli ma być bardzo szczegółowo dokładnie to zapomniałeś słowa "jest" pomiędzy "Bajka" a "krótki utwór". Zgodnie z zasadami gramatyki polskiej masz pecha i napisałeś to niepoprawnie. Czepiaj się dalej pierdół niezwiązanych w ogóle z daną historią.
OdpowiedzCzep się tramwaju.
OdpowiedzMam prawie 24 lata, gdybym poznała kogoś o ksywie Skaza, nie polubiłabym go. Disney, kiedyś tworzył świetne bajki..
OdpowiedzShala, a Szrama?
OdpowiedzSkaza to był ciężki frajer...
Odpowiedzja tam uwielbiałam Skazę, najlepszy czarny charakter ze wszystkich bajek Disneya jak dla mnie :D
Odpowiedzfajna historyjka, ale nie na ten serwis. żadnej piekielności nie zaobserwowałam
OdpowiedzSerio chciałabyś oberwać barbie (uwierz, to boli!) od rozzłoszczonej kilkulatki? :p
OdpowiedzI to nie tylko raz i nie tylko jedną!
Odpowiedz