Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jeżdżę amatorsko rowerem. Codziennie, bez względu na porę roku i pogodę. I…

Jeżdżę amatorsko rowerem. Codziennie, bez względu na porę roku i pogodę.
I właśnie teraz są jedne z najbardziej zdradliwych warunków pogodowych. Dzień lekko na plusie co powoduje chlapę, noc sporo poniżej zera co ścina rozjeżdżoną za dnia chlapę w piękne koleiny.
Kto jeździł w zimie, wie, że najgorszą nawierzchnią do jazdy nie jest śnieg, ale właśnie takie zamarznięte koleiny (nawet jeżeli są wysokości 2-3cm) - jeżeli je złapiesz wywrotka gwarantowana

Zjeżdżając z estakady na dole w zacienieniu w ostatnim momencie zobaczyłem rzeczone koleiny i to na zakręcie ścieżki... Nie było nawet teoretycznych szans uniknąć upadku.... Huk niezły, przejechałem plecami po chodniku kilka m (lód). Leżę... boli...
Z okolicy od razu zebrało się kilkanaście osób popatrzeć, ponagrywać na komórkę... nikt kto by pomógł lub się zainteresował (co samo w sobie jest dość piekielne)

Nagle widzę, jest - Ona, kobieta na oko 40lat. Jedyna która rozumie, że może trzeba podejść, zapytać, pomóc...
Podchodzi, nachyla się i pada pytanie:
- Ma pan może pożyczyć złotóweczkę..?

Nie miałem.

Miasto

by ja_2
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
32 34

Będziesz wiedział na przyszłość, żeby na rower bez drobnych się nie wybierać!

Odpowiedz
avatar Meliana
11 11

Zabrakło mi słów, żeby skomentować TAKĄ piekielność... -.-` Mam nadzieję, że obyło się bez poważniejszych uszkodzeń ciała?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 12

Przyszli popatrzeć na niezrównoważonego faceta. W zimie na rowerze, kto to widział! (Też mi się zdarza, choć nie codziennie).

Odpowiedz
avatar ja_2
9 9

Z perspektywy wywrotki faktycznie byłem niezrównoważony ;), szczególnie w lewą stronę (bo zakręt był w prawo) ;)

Odpowiedz
avatar AlexPlayer
2 2

Dzień świra :)

Odpowiedz
avatar LittleShiloh
20 20

Przynajmniej już wiesz, że na rower obowiązkowo trzeba brać: 1) po pierwsze- garść miedziaków 2) po drugie- lewarek, żeby w razie wywrotki mieć czym tyłek od ziemi oderwać PS. Mam nadzieję, że plecy i ich szlachetne zakończenie nie ucierpiały za bardzo

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
16 20

Zupelnie falszywie widzicie ta samarytanke. Niewatpliwie zorientowala sie, na pierwszy rzut oka, ze wypadkowicz solidnie oberwal i polezy sobie troche nielegalnie na miejscu, wiec chciala za zlocisza uruchomic parkometr, zeby nie musial na dodatek placic mandatu za zle parkowanie rowerka. Czyli - idealna pierwsza pomoc.

Odpowiedz
avatar ja_2
11 11

a może wydedukowała, że skoro leżę poobijany to raczej tak szybko jej nie ucieknę, a kto wie może,z racji urazu głowy czy szoku bólowego, uda się jej uzyskać nawet ...2 zł ;-)

Odpowiedz
avatar Armagedon
1 3

@ja_2: Nieprawda, źle oceniacie kobitkę. Ona, po prostu, wiedziała, że nieprędko wstaniesz, więc na pewno jeszcze zdąży oddać Ci ta złotówkę, nim się pozbierasz.

Odpowiedz
avatar Mirame
7 11

Nie, minusujemy bo obrażasz całe narody na podstawie jednego, osobistego przypadku.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

A ja zaplusowałam i wiem, że to nie dotyczy 100% Polaków, bo ja bym zapytała czy mogę pomóc, ale widać nie tylko po tym jednym przypadku jak Polacy się w większości zachowują w takich sytuacjach. Nie wiem, dlaczego akurat Polacy tak mają, ale fakt jest faktem.

Odpowiedz
avatar obserwator
-1 1

Mirame - nie zaszkodzą dwa łyki statystyki oraz rozmytej logiki.

Odpowiedz
avatar Plastusia
4 4

To jest naprawdę piekielne, ale ta piekielność sama w sobie jest dość śmieszna ... ;)

Odpowiedz
avatar anulla89
2 4

Nie jestem w stanie ogarnąć, jaki ciąg logiczny zaszedł w głowie tej kobiety, że z całej grupki osób znajdujących się w pobliżu, ona wybrała akurat ciebie? Ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć "co autorka miała na myśli?" :) Mam tylko nadzieję, że nic poważnego sobie nie zrobiłeś, ja też lubię jeździć na rowerze, bez względu na porę roku :)

Odpowiedz
Udostępnij